- Nasi przeciwnicy muszą przegrać, ponieważ nigdy nie zapomnimy, kim jesteśmy - podkreślił w czasie przemówienia na placu Krasińskich Donald Trump. - Cenimy rządy prawa i chronimy wolność słowa oraz prawo do wyrażania poglądów. Wzmacniany pozycję kobiet jako filarów naszego społeczeństwa - zapewnił amerykański prezydent.
Na zakończenie wizyty w Warszawie Donald Trump wygłosił przemówienie na placu Krasińskich. Amerykański prezydent dużą część trwającego około pół godziny wystąpienia poświęcił Polsce i historii naszego kraju. Mówił także między innymi o NATO, podkreślając, że Stany Zjednoczone "stają ramię w ramię, broniąc artykułu 5. Paktu Północnoatlantyckiego dla wspólnego zobowiązania do obrony kolektywnej". Wspomniał również o najpoważniejszych zagrożeniach dla bezpieczeństwa Europy i świata.
"Nasi przeciwnicy i wrogowie otrzymali nauczkę tutaj, w Polsce"
- Amerykanie, Polacy i inne narody Europy cenią wolność jednostki i suwerenność - mówił Trump. - Musimy pracować wspólnie, by stawić czoła siłom, niezależnie od tego, czy zewnętrznym, czy wewnętrznym, z południa czy wschodu, które chcą podkopać nasze wartości i zniszczyć więzi kultury, wiary i tradycji, które czynią nas tymi, kim jesteśmy - podkreślił amerykański prezydent.
- Tak, jak w przeszłości nasi przeciwnicy i wrogowie otrzymali nauczkę tutaj, w Polsce, tak samo my wiemy, że te siły również w końcu muszą ponieść porażkę, jeśli będziemy chcieli, żeby tak się stało - dodał.
- Przegrają nie dlatego, że nasz sojusz jest silny, nasze kraje wytrzymałe, a nasza siła nie ma sobie równych - kontynuował amerykański prezydent. - Wszystko to jest prawdą, ale nasi przeciwnicy są skazani na przegraną, ponieważ nigdy nie zapomnimy, kim jesteśmy. Jeśli nie zapomnimy, kim jesteśmy, to nie da się nas pokonać - zaznaczył.
"Zawsze chcemy odnaleźć i odkryć zupełnie nowe horyzonty"
- Nie ma drugiej takiej wspólnoty narodów jak nasza - mówił. - Piszemy symfonie, tworzymy innowację, celebrujemy naszych dawnych bohaterów, przyjmujemy nasze ponadczasowe tradycje i zwyczaje. Zawsze chcemy odnaleźć i odkryć zupełnie nowe horyzonty. Nagradzamy wybitnych, dążymy do doskonałości, cieszymy się z inspirujących dzieł sztuki - wyliczał amerykański prezydent.
- Cenimy rządy prawa i chronimy wolność słowa oraz prawo do wyrażania poglądów - podkreślił.
- Wzmacniany pozycję kobiet jako filarów naszego społeczeństwa i powodzenia - dodał.
"Nie wolno nam się poddać"
Prezydent USA zaznaczył także, że to rodzina, a nie rząd i biurokracja, powinny być centrum naszego życia. - Rzucamy wyzwanie wszystkiemu, rozmawiamy o wszystkim, chcemy wiedzieć wszystko, abyśmy lepiej poznali samych siebie - mówił.
- Ale przede wszystkim cenimy godność każdego życia ludzkiego, chronimy prawa każdego i doceniamy nadzieje każdego człowieka, który chce żyć w wolności. To są bezcenne więzi, które trzymają nas razem - jako narody, jako sojuszników oraz jako cywilizację - podkreślił.
W ocenie Trumpa to, co odziedziczyliśmy po swoich przodkach, "nigdy nie istniało aż tak mocno wcześniej". - Jeżeli poniesiemy porażkę i nie damy rady tego zachować, to nigdy, przenigdy nie pojawi się to znowu - stwierdził. - Nie wolno więc nam się poddać - dodał amerykański prezydent, przemawiając na placu Krasińskich w Warszawie.
Autor: kg//now/jb / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz Jakubowski / KPRP