"To zabrzmiało jak wystrzał z wielkiej armaty"

Prezydent Komorowski chce końca smoleńskiego śledztwa
Prezydent Komorowski chce końca smoleńskiego śledztwa
TVN24
Prezydent Komorowski chce końca smoleńskiego śledztwaTVN24

Wszystkie środowiska straciły bliskich i przyjaciół w katastrofie smoleńskiej, nie wolno tego sprowadzać do dramatu jednego środowiska. To nie fair w stosunku do innych rodzin - powiedział w "Faktach po Faktach" prezydent Bronisław Komorowski. Jego zdaniem, byłoby lepiej, gdyby prokuratura jak najszybciej zakończyła śledztwo ws. tragedii sprzed dwóch lat. Zaznaczył, że szkoda, iż tak nie jest.

Prezydent odnosząc się do piątkowej ostrej wymiany zdań między premierem a szefem PiS ws. katastrofy smoleńskiej powiedział, że ten spór się kiedyś wypali, a on w nim nie będzie jako ten trzeci, okładający kijami.

- Trzeba bronić własnych racji, nie można pozwalać bezkarnie się obrażać, ale jeśli chcemy uratować choć cząstkę tego przeżycia narodowej żałoby sprzed dwóch lat, to musi się do końca skompromitować pomysł na organizowanie uroczystości, zza których wystaje - widać to gołym okiem - interes partyjno-polityczny, a nie chęć uczczenia pamięci wszystkich ofiar - powiedział Komorowski.

Gdy biskup polowy rozpoczynał mszę, powiedział coś, co powinno być oczywistą oczywistością - powiedział, że zgromadziliśmy się tam ze względu na motywację religijną. W atmosferze, która była wtedy tworzona, to zabrzmiało, jak jakaś niebywała deklaracja, jak wystrzał z wielkiej armaty, bo wszyscy gołym okiem wiedzieli, że atmosfera żałoby jest raczej daleka od potrzeb natury religijnej Bronisław Komorowski

I dodał: - Ten język jest nie do zaakceptowania.

Piątkowe wystąpienie premiera – jak powiedział Komorowski – przyjął z pewnym współczuciem. – Został postawiony w sytuacji polemiki z absurdami – ocenił prezydent.

Komorowski zaznaczył, że on sam w związku z 2. rocznicą katastrofy smoleńskiej postanowił uczestniczyć tylko w tych uroczystościach, które mają wymiar religijny.

- Gdy biskup polowy rozpoczynał mszę, powiedział coś, co powinno być oczywistą oczywistością - powiedział, że zgromadziliśmy się tam ze względu na motywację religijną. W atmosferze, która była wtedy tworzona, to zabrzmiało, jak jakaś niebywała deklaracja, jak wystrzał z wielkiej armaty, bo wszyscy gołym okiem wiedzieli, że atmosfera żałoby jest raczej daleka od potrzeb natury religijnej - stwierdził Komorowski.

Prezydent o 2. rocznicy katastrofy smoleńskiej
Prezydent o 2. rocznicy katastrofy smoleńskiejTVN24

"Zawsze znajdzie się jakiś egzotyczny naukowiec"

Zdaniem Komorowskiego, bardzo ważne ws. sprawie katastrofy smoleńskiej były ustalenia komisji Jerzego Millera.

- Bardzo łatwo jest je zakwestionować, ale warto pamiętać o tym, że kwestionuje się w ten sposób opinie uprawnionych do tego organów władzy państwa polskiego. A więc kwestionuje się - w obliczu naszej niezgody na wiele sformułowań zawartych w materiałach rosyjskich komisji pani Anodiny - werdykt państwa polskiego - powiedział prezydent.

W jego opinii trzeba mieć świadomość, że każda sprawa może być zakwestionowana i zawsze znajdzie się jakiś egzotyczny naukowiec z Nowej Zelandii czy Nowej Gwinei (eksperci PiS, którzy wypowiadają się ws. katastrofy są z USA - red.), ale ustalenia komisji Millera to twardy efekt pracy polskich ekspertów. - Chcielibyśmy, ja również bym chciał, aby jak najszybciej zakończyła prace, niezależna od polityków, polska prokuratura, która niestety odkłada już kolejny raz finał swoich prac - powiedział Komorowski. I dodał: - Szkoda, byłoby dużo lepiej, gdyby można się było powołać na jednoznaczne ustalenia polskiej prokuratury.

Przyznał, że niepokoi go, że śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej nie zostało jeszcze zakończone.

Pytany, czy prokuratura powinna reagować na fantastyczne teorie na temat tragedii sprzed dwóch lat, odpowiedział, iż na nie nie ma rady. - Ktoś zaraz może wyjść z jakimiś ocenami, że kosmici są odpowiedzialni (za katastrofę - red.). Nie sposób z wszystkim poważnie polemizować - zaznaczył Komorowski.

"Te 20 proc. boli"

Jego zdaniem powaga państwa polskiego wymaga, żeby poważnie traktować ustalenia komisji Millera i polskiej prokuratury. - Wiem, że prokuratura musi pewne procedury przeprowadzić, ale wydaje się, że w interesie nas wszystkich leży to, aby to właśnie prokuratura - swoją niezależną opinią - rozwiała tego typu rodzaju fantastyczne, szkodliwe i krzywdzące wielu ludzi opinie, które znajdują pożywkę w różnych środowiskach ze szkodą dla całości - powiedział Komorowski.

Odnosząc się do badań opinii publicznej, z których wynika, że co piąty Polak wierzy, że w Smoleńsku doszło do zamachu, Komorowski odpowiedział, że to na szczęście mniejszość. - 80 proc. na szczęście temu wiary nie daje. To jest też istotne, ale te 20 też boli - zaznaczył.

I dodał: - Upływ czasu to jest jakaś szansa na przywrócenie klimatu wspólnej żałoby, a nie przeżywanej partyjnie.

Podkreślił, że ma nadzieję, że w przyszłym roku, kiedy na miejscu tragedii zostanie odsłonięty pomnik pamięci ofiar katastrofy, powróci wspólne przeżywanie żałoby.

- Wszystkie środowiska straciły bliskich i przyjaciół, nie wolno tego sprowadzać do dramatu jednego środowiska. To nie fair w stosunku do innych rodzin - powiedział prezydent.

Dodał, że rodziny ofiar katastrofy, a którymi rozmawiał, miały nadzieję, że w tym roku uszanuje się pamięć ofiar poprzez ciszę.

"Nie będę podstawiał rządowi nogi"

Prezydent o reformie emerytalnej
Prezydent o reformie emerytalnejTVN24

Pytany, jakie są trzy grzechy rządu Donalda Tuska, prezydent odpowiedział, że niedawno były wybory i Polacy zdecydowali.

- Wydali pozytywną opinię, bo te formacje wygrały (PO, PSL – red.) i utworzyły rząd – powiedział Komorowski.

Jego zdaniem, rząd podjął wielkie wyzwanie i ryzyko, z jakim wiąże się przeprowadzenie reformy emerytalnej

Nie chciał oceniać, jak gabinet Tuska radzi sobie w tej kwestii, zaznaczając jednocześnie, że trzeba poczekać na projekt ws. zmiany systemu emerytalnego.

- Każdy rząd musi zrobić to, co do niego należy – zaznaczył Komorowski.

I dodał: - Namawiam rząd, by wykonać jak największą pracę, w której jestem skłonny i staram się uczestniczyć, by przekonać Polaków, że – tak, jak było w Niemczech, gdzie reformę zaakceptowała większość społeczeństwa - może być naszą wspólną szansą, że nie ma sensu się wzajemnie straszyć perspektywami związanymi ze zmianami w systemie emerytalnym. Tylko trzeba budować szanse, żeby te emerytury były w przyszłości lepsze.

Przypomniał, że wszystkie środowiska polityczne, z którymi konsultował się w tej sprawie, przyznały, że reforma emerytalna jest potrzeba, tylko każde z ugrupowań ma inny pomysł, jak powinna wyglądać.

Zaznaczył, że sam będzie działał na rzecz tego, aby reforma emerytalna została przeprowadzona jak najlepiej.

- Na pewno nie będę działał na rzecz podstawiania nogi rządowi – podkreślił prezydent.

"To zwycięstwo Rosji"

Prezydent o orzeczeniu ws. zbrodni katyńskiej
Prezydent o orzeczeniu ws. zbrodni katyńskiejTVN24

Prezydent pytany, jak przyjął poniedziałkowe orzeczenie Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu (uznał, że Rosja dopuściła się poniżającego traktowania krewnych ofiar zbrodni katyńskiej, ale jednocześnie orzekł, że nie może ocenić rosyjskiego śledztwa z lat 1990-2004 dlatego, że Rosja przyjęła Europejską Konwencję Praw Człowieka dopiero w 1998 r., czyli osiem lat po rozpoczęciu śledztwa), odpowiedział, że z mieszanymi uczuciami.

- Z jednej strony odczuwam wdzięczność dla rodzin katyńskich, że podjęły trud, wspierany przez państwo polskie, procesu w Strasburgu i uzyskały potwierdzenia odpowiedzialności strony rosyjskiej za zbrodnie, ale z drugiej strony trudno nie dostrzegać groźnego zjawiska, jakim jest to, że Trybunał - w sytuacji, gdy strona rosyjska nie dała dostępu do dokumentów śledztwa - schował się za decyzją rosyjską i nie wydał wyroku - ocenił prezydent.

Jego zdaniem, w tym przypadku to zwycięstwo Rosji. - Będzie apelacja, rodziny się odwołają, a Trybunał ryzykuje tym, że ujawni swoją bezsilność, w sytuacji takiej, gdy któryś z krajów nie podpisał konwencji i będzie mówił, że nie pokaże dokumentów - powiedział Komorowski.

Według prezydenta, był taki moment w stosunkach polsko-rosyjskich, że sprawy zaczęły iść w dobrym kierunku jeśli chodzi o zbrodnię w Katyniu, kiedy prezydent Miedwiediew mówił o rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej . - Zobaczymy, jak będzie teraz, po wyborach (prezydentem został Putin - red.) - zaznaczył prezydent.

Prezydent o wyborach

Komorowski: Koncentruję się na tym, żeby zrealizować pokładane we mnie nadzieje
Komorowski: Koncentruję się na tym, żeby zrealizować pokładane we mnie nadziejeTVN24

Komorowski pytany, czy myśli o drugiej kadencji, odpowiedział: - Słyszałem deklaracje różnych polityków, że chcą kandydować w wyborach prezydenckich. Jednak do wyborów jest jeszcze tyle, że te deklaracje należy rozpatrywać w kategoriach bieżącej walki politycznej.

I dodał: - Ja niedawno wygrałem wybory i koncentruję się na tym, żeby te nadzieje we mnie pokładane przez wielu moich wyborców po porostu zrealizować i wypełnić do końca przyzwoicie.

Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Boże Narodzenie powinno być czasem pokoju, jednak Ukraina została brutalnie zaatakowana - ocenił przyszły wysłannik do spraw Ukrainy i Rosji w administracji Donalda Trumpa generał Keith Kellogg. "Stany Zjednoczone są bardziej niż kiedykolwiek zdeterminowane, aby zaprowadzić pokój w regionie" - dodał.

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Źródło:
PAP

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Trudne warunki na drogach w wielu miejscach Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami oraz marznącymi opadami, które mogą powodować gołoledź. Niebezpiecznie będzie do godzin porannych w czwartek.

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wszyscy przechodzimy przez jakąś formę cierpienia na jakimś etapie naszego życia - mówił Karol III w świątecznym orędziu. W przemówieniu król Wielkiej Brytanii podziękował lekarzom i pielęgniarkom, którzy w tym roku leczyli jego oraz rodzinę królewską, nadając wypowiedzi osobisty charakter. Monarcha oraz jego synowa, księżna Kate, przechodzili terapię przeciwnowotworową.

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Źródło:
PAP, Reuters

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

77-letni kierowca samochodu osobowego wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy (Pomorskie). Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dwoje dzieci. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków jazdy i na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał na chodnik - przekazała rzeczniczka człuchowskiej policji mł. asp. Agnieszka Prorok. Kierowca był trzeźwy.

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Śnieżyce od początku tygodnia paraliżują ruch na drogach Islandii. Najtrudniejsza sytuacja w święta panuje na zachodzie kraju. Drogi do Reykjaviku są zamknięte. Relację z tamtych regionów otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

Źródło:
ruv.is, en.vedur.is, Kontakt24
Kompania braci

Kompania braci

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nocą na dużym obszarze kraju będzie mroźno. Temperatura obniży się do -5 stopni na Podkarpaciu. Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zapowiada się przeważnie pochmurno, a termometry wskażą dodatnie wartości.

W nocy pięć stopni mrozu

W nocy pięć stopni mrozu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Miliony pacjentów przyjmują na stałe leki, których odstawienie może grozić nawet śmiercią. Ministerstwo Zdrowia ma listę leków krytycznych i chce, by jak najwięcej z nich produkowano w Polsce. Polpharma otworzyła już w Starogardzie Gdańskim zakład produkcji wysoce aktywnych substancji czynnych, a Adamed w Pabianicach uruchomił nowe laboratoria.

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Źródło:
Fakty TVN
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tylko jedna firma zgłosiła się do przetargu ogłoszonego przez Koleje Mazowieckie na zakup nowych pociągów z silnikami spalinowymi. Zaproponowana cena jest o kilkadziesiąt milionów złotych wyższa niż kosztorys kolejarzy. Z powodu braku szynobusów pasażerowie muszą korzystać z komunikacji zastępczej, co na niektórych odcinkach oznacza podróż trwającą nawet godzinę dłużej.

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek, kierowca nie reaguje - takie zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby w Staszowie (Świętokrzyskie). Kiedy jednak policjanci dotarli na miejsce zastali pustą drogę. Okazało się, że zgłoszenie wysłał automatycznie upadający na jezdnię telefon.

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli, jak podaje policja, w organizmach ślady marihuany.

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

W środę z Bałtyku w miejscowości Jantar Leśniczówka wyciągnięto mężczyznę. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala. Według wstępnych ustaleń przyczyną pojawienia się czadu mógł być niewłaściwie działający piec gazowy lub system odprowadzający spaliny.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. W efekcie kumulacja wzrosła do czternastu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 24 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
PAP
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium