"To zabrzmiało jak wystrzał z wielkiej armaty"

Prezydent Komorowski chce końca smoleńskiego śledztwa
Prezydent Komorowski chce końca smoleńskiego śledztwa
TVN24
Prezydent Komorowski chce końca smoleńskiego śledztwaTVN24

Wszystkie środowiska straciły bliskich i przyjaciół w katastrofie smoleńskiej, nie wolno tego sprowadzać do dramatu jednego środowiska. To nie fair w stosunku do innych rodzin - powiedział w "Faktach po Faktach" prezydent Bronisław Komorowski. Jego zdaniem, byłoby lepiej, gdyby prokuratura jak najszybciej zakończyła śledztwo ws. tragedii sprzed dwóch lat. Zaznaczył, że szkoda, iż tak nie jest.

Prezydent odnosząc się do piątkowej ostrej wymiany zdań między premierem a szefem PiS ws. katastrofy smoleńskiej powiedział, że ten spór się kiedyś wypali, a on w nim nie będzie jako ten trzeci, okładający kijami.

- Trzeba bronić własnych racji, nie można pozwalać bezkarnie się obrażać, ale jeśli chcemy uratować choć cząstkę tego przeżycia narodowej żałoby sprzed dwóch lat, to musi się do końca skompromitować pomysł na organizowanie uroczystości, zza których wystaje - widać to gołym okiem - interes partyjno-polityczny, a nie chęć uczczenia pamięci wszystkich ofiar - powiedział Komorowski.

Gdy biskup polowy rozpoczynał mszę, powiedział coś, co powinno być oczywistą oczywistością - powiedział, że zgromadziliśmy się tam ze względu na motywację religijną. W atmosferze, która była wtedy tworzona, to zabrzmiało, jak jakaś niebywała deklaracja, jak wystrzał z wielkiej armaty, bo wszyscy gołym okiem wiedzieli, że atmosfera żałoby jest raczej daleka od potrzeb natury religijnej Bronisław Komorowski

I dodał: - Ten język jest nie do zaakceptowania.

Piątkowe wystąpienie premiera – jak powiedział Komorowski – przyjął z pewnym współczuciem. – Został postawiony w sytuacji polemiki z absurdami – ocenił prezydent.

Komorowski zaznaczył, że on sam w związku z 2. rocznicą katastrofy smoleńskiej postanowił uczestniczyć tylko w tych uroczystościach, które mają wymiar religijny.

- Gdy biskup polowy rozpoczynał mszę, powiedział coś, co powinno być oczywistą oczywistością - powiedział, że zgromadziliśmy się tam ze względu na motywację religijną. W atmosferze, która była wtedy tworzona, to zabrzmiało, jak jakaś niebywała deklaracja, jak wystrzał z wielkiej armaty, bo wszyscy gołym okiem wiedzieli, że atmosfera żałoby jest raczej daleka od potrzeb natury religijnej - stwierdził Komorowski.

Prezydent o 2. rocznicy katastrofy smoleńskiej
Prezydent o 2. rocznicy katastrofy smoleńskiejTVN24

"Zawsze znajdzie się jakiś egzotyczny naukowiec"

Zdaniem Komorowskiego, bardzo ważne ws. sprawie katastrofy smoleńskiej były ustalenia komisji Jerzego Millera.

- Bardzo łatwo jest je zakwestionować, ale warto pamiętać o tym, że kwestionuje się w ten sposób opinie uprawnionych do tego organów władzy państwa polskiego. A więc kwestionuje się - w obliczu naszej niezgody na wiele sformułowań zawartych w materiałach rosyjskich komisji pani Anodiny - werdykt państwa polskiego - powiedział prezydent.

W jego opinii trzeba mieć świadomość, że każda sprawa może być zakwestionowana i zawsze znajdzie się jakiś egzotyczny naukowiec z Nowej Zelandii czy Nowej Gwinei (eksperci PiS, którzy wypowiadają się ws. katastrofy są z USA - red.), ale ustalenia komisji Millera to twardy efekt pracy polskich ekspertów. - Chcielibyśmy, ja również bym chciał, aby jak najszybciej zakończyła prace, niezależna od polityków, polska prokuratura, która niestety odkłada już kolejny raz finał swoich prac - powiedział Komorowski. I dodał: - Szkoda, byłoby dużo lepiej, gdyby można się było powołać na jednoznaczne ustalenia polskiej prokuratury.

Przyznał, że niepokoi go, że śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej nie zostało jeszcze zakończone.

Pytany, czy prokuratura powinna reagować na fantastyczne teorie na temat tragedii sprzed dwóch lat, odpowiedział, iż na nie nie ma rady. - Ktoś zaraz może wyjść z jakimiś ocenami, że kosmici są odpowiedzialni (za katastrofę - red.). Nie sposób z wszystkim poważnie polemizować - zaznaczył Komorowski.

"Te 20 proc. boli"

Jego zdaniem powaga państwa polskiego wymaga, żeby poważnie traktować ustalenia komisji Millera i polskiej prokuratury. - Wiem, że prokuratura musi pewne procedury przeprowadzić, ale wydaje się, że w interesie nas wszystkich leży to, aby to właśnie prokuratura - swoją niezależną opinią - rozwiała tego typu rodzaju fantastyczne, szkodliwe i krzywdzące wielu ludzi opinie, które znajdują pożywkę w różnych środowiskach ze szkodą dla całości - powiedział Komorowski.

Odnosząc się do badań opinii publicznej, z których wynika, że co piąty Polak wierzy, że w Smoleńsku doszło do zamachu, Komorowski odpowiedział, że to na szczęście mniejszość. - 80 proc. na szczęście temu wiary nie daje. To jest też istotne, ale te 20 też boli - zaznaczył.

I dodał: - Upływ czasu to jest jakaś szansa na przywrócenie klimatu wspólnej żałoby, a nie przeżywanej partyjnie.

Podkreślił, że ma nadzieję, że w przyszłym roku, kiedy na miejscu tragedii zostanie odsłonięty pomnik pamięci ofiar katastrofy, powróci wspólne przeżywanie żałoby.

- Wszystkie środowiska straciły bliskich i przyjaciół, nie wolno tego sprowadzać do dramatu jednego środowiska. To nie fair w stosunku do innych rodzin - powiedział prezydent.

Dodał, że rodziny ofiar katastrofy, a którymi rozmawiał, miały nadzieję, że w tym roku uszanuje się pamięć ofiar poprzez ciszę.

"Nie będę podstawiał rządowi nogi"

Prezydent o reformie emerytalnej
Prezydent o reformie emerytalnejTVN24

Pytany, jakie są trzy grzechy rządu Donalda Tuska, prezydent odpowiedział, że niedawno były wybory i Polacy zdecydowali.

- Wydali pozytywną opinię, bo te formacje wygrały (PO, PSL – red.) i utworzyły rząd – powiedział Komorowski.

Jego zdaniem, rząd podjął wielkie wyzwanie i ryzyko, z jakim wiąże się przeprowadzenie reformy emerytalnej

Nie chciał oceniać, jak gabinet Tuska radzi sobie w tej kwestii, zaznaczając jednocześnie, że trzeba poczekać na projekt ws. zmiany systemu emerytalnego.

- Każdy rząd musi zrobić to, co do niego należy – zaznaczył Komorowski.

I dodał: - Namawiam rząd, by wykonać jak największą pracę, w której jestem skłonny i staram się uczestniczyć, by przekonać Polaków, że – tak, jak było w Niemczech, gdzie reformę zaakceptowała większość społeczeństwa - może być naszą wspólną szansą, że nie ma sensu się wzajemnie straszyć perspektywami związanymi ze zmianami w systemie emerytalnym. Tylko trzeba budować szanse, żeby te emerytury były w przyszłości lepsze.

Przypomniał, że wszystkie środowiska polityczne, z którymi konsultował się w tej sprawie, przyznały, że reforma emerytalna jest potrzeba, tylko każde z ugrupowań ma inny pomysł, jak powinna wyglądać.

Zaznaczył, że sam będzie działał na rzecz tego, aby reforma emerytalna została przeprowadzona jak najlepiej.

- Na pewno nie będę działał na rzecz podstawiania nogi rządowi – podkreślił prezydent.

"To zwycięstwo Rosji"

Prezydent o orzeczeniu ws. zbrodni katyńskiej
Prezydent o orzeczeniu ws. zbrodni katyńskiejTVN24

Prezydent pytany, jak przyjął poniedziałkowe orzeczenie Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu (uznał, że Rosja dopuściła się poniżającego traktowania krewnych ofiar zbrodni katyńskiej, ale jednocześnie orzekł, że nie może ocenić rosyjskiego śledztwa z lat 1990-2004 dlatego, że Rosja przyjęła Europejską Konwencję Praw Człowieka dopiero w 1998 r., czyli osiem lat po rozpoczęciu śledztwa), odpowiedział, że z mieszanymi uczuciami.

- Z jednej strony odczuwam wdzięczność dla rodzin katyńskich, że podjęły trud, wspierany przez państwo polskie, procesu w Strasburgu i uzyskały potwierdzenia odpowiedzialności strony rosyjskiej za zbrodnie, ale z drugiej strony trudno nie dostrzegać groźnego zjawiska, jakim jest to, że Trybunał - w sytuacji, gdy strona rosyjska nie dała dostępu do dokumentów śledztwa - schował się za decyzją rosyjską i nie wydał wyroku - ocenił prezydent.

Jego zdaniem, w tym przypadku to zwycięstwo Rosji. - Będzie apelacja, rodziny się odwołają, a Trybunał ryzykuje tym, że ujawni swoją bezsilność, w sytuacji takiej, gdy któryś z krajów nie podpisał konwencji i będzie mówił, że nie pokaże dokumentów - powiedział Komorowski.

Według prezydenta, był taki moment w stosunkach polsko-rosyjskich, że sprawy zaczęły iść w dobrym kierunku jeśli chodzi o zbrodnię w Katyniu, kiedy prezydent Miedwiediew mówił o rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej . - Zobaczymy, jak będzie teraz, po wyborach (prezydentem został Putin - red.) - zaznaczył prezydent.

Prezydent o wyborach

Komorowski: Koncentruję się na tym, żeby zrealizować pokładane we mnie nadzieje
Komorowski: Koncentruję się na tym, żeby zrealizować pokładane we mnie nadziejeTVN24

Komorowski pytany, czy myśli o drugiej kadencji, odpowiedział: - Słyszałem deklaracje różnych polityków, że chcą kandydować w wyborach prezydenckich. Jednak do wyborów jest jeszcze tyle, że te deklaracje należy rozpatrywać w kategoriach bieżącej walki politycznej.

I dodał: - Ja niedawno wygrałem wybory i koncentruję się na tym, żeby te nadzieje we mnie pokładane przez wielu moich wyborców po porostu zrealizować i wypełnić do końca przyzwoicie.

Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Policjanci poszukują napastnika, który w poniedziałek około godziny 15 zaatakował 60-letniego mężczyznę ostrym narzędziem w Olkuszu (woj. małopolskie). - Życiu poszkodowanego nie zagraża niebezpieczeństwo. Robimy co w naszej mocy, żeby jak najszybciej ustalić tożsamość sprawcy i go zatrzymać - przekazuje komisarz Marcin Kwiecień z olkuskiej komendy miejskiej.

Drony, śmigłowiec i psy tropiące. Szukają mężczyzny, który zaatakował 60-latka

Drony, śmigłowiec i psy tropiące. Szukają mężczyzny, który zaatakował 60-latka

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Henrik Landerholm, doradca premiera Szwecji do spraw bezpieczeństwa narodowego w poniedziałek zrezygnował ze stanowiska. Wcześniej media ujawniły, że mógł narazić bezpieczeństwo kraju, zostawiając tajne dokumenty po spotkaniu. W sprawie wszczęto śledztwo.

Zgubił telefon, zapomniał o tajnych dokumentach. Doradca premiera podał się do dymisji

Zgubił telefon, zapomniał o tajnych dokumentach. Doradca premiera podał się do dymisji

Źródło:
PAP

- Nasze myśli powinniśmy skierować ku milionom ofiar, które nigdy nam nie powiedzą, co przeżywały, co czuły, ponieważ pochłonęła je Zagłada - powiedział Marian Turski, ocalały z nazistowskiego obozu Auschwitz, podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy jego wyzwolenia. Tova Friedman mówiła, że "wszyscy mamy obowiązek nie tylko pamiętać, ale także ostrzegać i uczyć, że nienawiść rodzi więcej nienawiści". Głos zabrali także Janina Iwańska i Leon Weintraub.

"Została nas tylko garstka"

"Została nas tylko garstka"

Źródło:
TVN24, PAP

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji (AI) oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek na giełdzie. Pojawienie się DeepSeek podało w wątpliwość dotychczasowy model rozwoju AI, który opierał się na gigantycznych inwestycjach - wskazał "Washington Post".

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

Źródło:
Reuters, PAP

W poniedziałek opublikowany został list gończy za Dawidem Danielem Złotkowskim, który w centrum Głogowa (Dolnośląskie) próbował potrącić autem przechodniów. Wcześniej decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu wydał sąd.

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Artur Olech został odwołany ze stanowiska prezesa PZU. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza - poinformowała spółka w komunikacie. Rada powołała jednocześnie Andrzeja Klesyka do czasowego wykonywania czynności prezesa zarządu.

Prezes PZU odwołany

Prezes PZU odwołany

Źródło:
PAP

Ekolodzy i sąsiedzi Chin obawiają się konsekwencji budowy zapory wodnej, którą Pekin wznosi w Tybecie. Choć ma to być największy tego typu obiekt na świecie, nie podano szczegółów projektu. - Dyskrecja Chin podsyca nieufność - ocenia ekspertka cytowana przez "The New York Times".

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

W Walencji termometry w poniedziałek pokazały prawie 27 stopni Celsjusza. To najwyższa w ponad stuletniej historii pomiarów temperatura w styczniu. Miejscami było jeszcze goręcej. Niezwykłe ciepło jest związane z burzą Herminia, która zaledwie kilkaset kilometrów dalej przyniosła intensywne opady śniegu.

Prawie 27 stopni w środku zimy. Padł styczniowy rekord

Prawie 27 stopni w środku zimy. Padł styczniowy rekord

Źródło:
Daria de Leon, Leonoticias, ENEX, Las Provincias

Byli szefowie Służby Kontrwywiadu Wojskowego zostali uznani przez Prokuraturę Krajową za pokrzywdzonych bezprawnym działaniem prokuratury. Śledczy mieli bezprawnie, bo bez dowodów, postawić zarzuty rzekomej współpracy z rosyjskimi służbami generałowi Piotrowi Pytlowi i generałowi Januszowi Noskowi - ustalił dziennikarz "Superwizjera" TVN i tvn24.pl Maciej Duda.

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki na spotkaniu z wyborcami w Tychach komentował rzekomy nowy "podatek od płotu", sugerując, że pewnie będzie też "trzeba zapłacić" za jego banery wyborcze. Wprowadzał w błąd.

Podatek od płotu, opłaty za wieszanie plakatów wyborczych? Wyjaśniamy

Podatek od płotu, opłaty za wieszanie plakatów wyborczych? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Amerykańska policja zatrzymała na Florydzie 37-letniego mężczyznę po tym, jak przekazał służbom, że "działając w samoobronie" śmiertelnie postrzelił 57-latka. Ofiara wynajmowała od niego mieszkanie. Lokalne media informują o szczegółach sprawy, powołując się na raport policji.

Miał ustawić termostat. Właściciel mieszkania z zarzutem zastrzelenia lokatora

Miał ustawić termostat. Właściciel mieszkania z zarzutem zastrzelenia lokatora

Źródło:
NBC 6 South Florida, CBS News

Na trasie S2 zderzyły się dwa auta: osobowe i ciężarowe. Lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko. Były duże utrudnienia w ruchu.

Trasa S2 stanęła w korku po wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko

Trasa S2 stanęła w korku po wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpowszechniany przekaz brzmi alarmująco: oto niemieckie konsorcjum ma pierwszeństwo na wydobywanie węgla ze złoża na Śląsku, a Jastrzębska Spółka Węglowa "musiała ustąpić Niemcom". Wyjaśniamy, o co naprawdę chodzi w tej historii.

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Na Bielanach zderzyły się toyota i kia. Kierowca toyoty trafił do szpitala. Okazało się, że nie było to pierwsze poniedziałkowe zdarzenie z jego udziałem.

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zwyciężyłby zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich w maju - wynika z nowego sondażu Opinia24. Na drugim miejscu znalazł się kandydat PiS Karol Nawrocki, a na trzecim Sławomir Mentzen z Konfederacji.

Najnowszy sondaż prezydencki

Najnowszy sondaż prezydencki

Źródło:
Opinia24

Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, którzy w niedzielę zgromadzili się w okolicach obsadzonego przez izraelskie wojska korytarza Netzarim w Strefie Gazy, zaczęły przekraczać go w poniedziałek rano. Jest to skutek porozumienia między Izraelem i Hamasem. Zgodnie z nim tylko nieuzbrojone osoby będą mogły wrócić na północ. Izraela ostrzegł również mieszkańców Gazy, aby nie zbliżali się do izraelskich żołnierzy w żadnym miejscu.

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Źródło:
Reuters, PAP

Proboszcz bazyliki św. Brygidy w Gdańsku zainstalował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Przekonuje, że instalacji nie widać z dołu, więc nie burzy "wizerunku architektonicznego kościoła". Poza tym panele są zamontowane w bezpieczny sposób. Chociaż ksiądz zapłacił już mandat nałożony przez pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, ma nadzieję, że instalację uda się ocalić. - Instalacji fotowoltaicznych na średniowiecznych, gotyckich, zabytkowych kościołach w Gdańsku po prostu być nie może - komentuje z kolei rzecznik konserwatora.

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Źródło:
TVN24

Krokodyl pojawił się na plaży w australijskim stanie Queensland. Nietypowy gość wywołał spore zamieszanie wśród plażowiczów - zwierzęta te dość rzadko zapuszczają się tak daleko na południe stanu. Gad szybko znikł ludziom z oczu, a lokalne służby starają się go znaleźć i zabezpieczyć.

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Źródło:
ABC News

Janusz Palikot opuścił w poniedziałek areszt śledczy we Wrocławiu. Były poseł i biznesmen wpłacił 2 miliony złotych kaucji, na co miał czas do końca stycznia. Palikot trafił do aresztu w październiku ubiegłego roku, jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 milionów złotych. - Jestem człowiekiem niewinnym, co udowodnię - mówił po opuszczeniu aresztu.

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Źródło:
PAP

Z ciężarówki przewożącej materiały budowlane podczas zakrętu wypadł pręt i wbił się w auto jadące tuż za nim - przekazała straż pożarna. Dwie osoby są ranne.

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Źródło:
TVN24

Nowa Zelandia złagodziła przepisy wizowe dla osób pracujących zdalnie - pisze BBC. Tamtejsze władze mają nadzieję, że pobudzi to rozwój turystyki. 

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Źródło:
BBC

Tylko w niedzielę aresztowano 956 imigrantów przebywających w USA nielegalnie. Według doniesień "Washington Post" Donald Trump nakazał wypełniać normy aresztowań na poziomie do 1,5 tys. osób dziennie, ponieważ był niezadowolony z dotychczasowego tempa operacji.

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Źródło:
NBC News, PAP, "Washington Post"

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Poznaniu miało dojść do "utarczki" pomiędzy lekarzem a ratownikiem medycznym. Na miejsce wezwano policję.

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Źródło:
Głos Wielkopolski, tvn24.pl

Brytyjski król Karol III w poniedziałek odwiedził Centrum Społeczności Żydowskiej na krakowskim Kazimierzu. Spotkał się tam z ocalałymi z Holokaustu i uchodźczyniami z Ukrainy. Podtrzymując pamięć o potwornościach przeszłości, kształtujemy naszą przyszłość - podkreślił monarcha podczas spotkania.

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Źródło:
PAP

57-latek z Bydgoszczy przez półtora miesiąca mieszkał z denatem za ścianą. Sprawa wyszła na jaw, gdy sąsiedzi wyczuli na klatce odór rozkładającego się ciała. Jak ustalili policjanci, pod koniec listopada doszło do kłótni i bójki między współlokatorami, które okazały się tragiczne w skutkach. Sprawcy może grozić dożywotnie pozbawienie wolności.

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Źródło:
KWP Bydgoszcz

Donald Trump zrobił "pierwszy ewidentny fałszywy krok" w sprawie wojny w Ukrainie - ocenia w publicysta włoskiego dziennika "Corriere della Sera". Jak wskazuje, prezydent Stanów Zjednoczonych nie dotrzymał obietnicy zakończenia walk w ciągu dwóch dni, a "ręka wyciągnięta do Rosjan spotkała się z pogardliwymi reakcjami Moskwy".

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP

W obu silnikach samolotu Jeju Air, który rozbił się w grudniu o betonowe ogrodzenie na pasie startowym lotniska Muan w Korei Południowej, znaleziono szczątki ptaków. Z opublikowanego wstępnego raportu ze śledztwa nie wynika jednak, co mogło być bezpośrednią przyczyną katastrofy, w której zginęło 179 osób.

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Do 31 stycznia właściciele nieruchomości muszą przekazać samorządom informacje o obecności na swoich posesjach wyrobów z azbestu. W przypadku niedopełnienia obowiązku może grozić im grzywna.

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Aż dwie trzecie spośród osób, które przeszły zakażenie SARS-CoV-2, przez ponad rok ma objawy PCS (post-Covid-19 Syndrome). To przede wszystkim zmęczenie, zaburzenia funkcji poznawczych i trudności z oddychaniem. Ale nie tylko. Nowe badanie przeprowadzili badacze z Uniwersytetu we Freiburgu.

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Źródło:
PAP
Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo informacji Sierra Leone powiadomiło, że "bada doniesienia medialne" w sprawie holenderskiego barona narkotykowego i groźnego przestępcy Josa Leijdekkersa. Agencja Reutera opublikowała nagranie z mszy, na którym widać Leijdekkersa. Według nieoficjalnych informacji, miał poślubić córkę prezydenta tego kraju.

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Źródło:
PAP, Reuters, BBC, tvn24.pl

W 2010 roku w Polsce było 58,9 tysiąca salonów kosmetycznych i fryzjerskich. Pod koniec 2024 roku było ich już ponad 132 tysiące - informuje w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita". - Liczba salonów systematycznie rośnie, co jest oznaką rosnącego zapotrzebowania na tego typu usługi - mówi w rozmowie z dziennikiem Tomasz Starzyk, rzecznik wywiadowni Dun & Bradstreet, która przygotowała raport na ten temat.

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Źródło:
"Rzeczpospolita"