"Bardzo mglista perspektywa pokoju". Szef BBN o "horyzoncie konfrontacji Rosji z NATO"

Źródło:
Polskie Radio
Siewiera o sytuacji w Ukrainie
Siewiera o sytuacji w UkrainieTVN24
wideo 2/21
Siewiera o sytuacji w UkrainieTVN24

- Gdyby Ukraina upadła, horyzont trzyletni jest absolutnie realny, jeśli chodzi o konfrontację Rosji z Sojuszem Północnoatlantyckim - ocenił w radiowej Trójce szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Zwrócił uwagę, że również sekretarz generalny NATO Mark Rutte twierdzi, iż perspektywa kilku lat "jest bardzo realnym horyzontem kolejnej agresji Federacji Rosyjskiej".

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera mówił w piątek na antenie radiowej Trójki o przyszłych losach wojny w Ukrainie i potencjalnym zagrożeniu ze strony Rosji dla innych krajów.

Zwrócił uwagę na słowa sekretarza generalnego NATO. Mark Rutte podczas konferencji zorganizowanej przez think tank Carnegie Europe podkreślił, że zagrożenie ze strony Rosji jest długoterminowe, wskazując na jej przygotowania do długotrwałej konfrontacji zarówno z Ukrainą, jak i z NATO. Chociaż szef NATO zapewnił, że nie ma bezpośredniego zagrożenia militarnego dla członków Sojuszu, to jednak wyraził zaniepokojenie przyszłością. - Nie jesteśmy gotowi na to, co nas czeka za cztery do pięciu lat - przyznał Rutte.

CZYTAJ WIĘCEJ: Szef NATO do obywateli: później zapłacimy znacznie, znacznie więcej

Siewiera zauważył, że Rutte "to jest nowy sekretarz generalny, który dopiero z pozycji premiera europejskiego państwa (Rutte był premierem Holandii w latach 2010–2024 - red.), oddalonego stosunkowo od linii frontu i bezpośrednich działań, objął odpowiedzialność za cały Sojusz Północnoatlantycki". - Przede wszystkim ma dostęp do informacji wywiadowczych na poziomie, który wcześniej był bardzo często niedostępny. Zyskuje ogląd całości wschodniej flanki. Również jeśli chodzi o przygotowania i informacje wywiadowcze z Waszyngtonu dotyczące rozwoju Federacji Rosyjskiej, jej przygotowań - mówił gość Trójki.

- Proszę zwrócić uwagę na wypowiedzi sekretarza generalnego NATO w ostatnich tygodniach, po objęciu urzędu, i horyzontów, jakie on kreśli - mówił. - My musimy niestety - zwłaszcza z perspektywy największego państwa na wschodniej flance - obserwować działania Federacji Rosyjskiej - podkreślał.

Jak stwierdził, z wypowiedzi szefa NATO wynika, że "horyzont czterech do pięciu lat jest bardzo realnym horyzontem kolejnej agresji Federacji Rosyjskiej".

Siewiera: jeśli Ukraina upadnie, horyzont trzyletni jest realny

Siewiera zwrócił uwagę, że Federacja Rosyjska produkuje dzisiaj 1500-1600 czołgów rocznie. - My taką liczbę produkujemy jako Europa przez rok, nawet nie jesteśmy w stanie jej uzyskać. To są trzy, cztery czołgi dziennie zjeżdżające z taśmy produkcyjnej. I nic nie wskazuje na to, przy wydatkowaniu 7-8 procent PKB Federacji Rosyjskiej na zbrojenia, żeby Federacja Rosyjska zamierzała się zatrzymać - ocenił. - W horyzoncie pięciu lat mówimy o utworzeniu dwóch dodatkowych armii. Nie brygad, jak w krajach bałtyckich tworzy NATO. Nie dywizji, nie korpusów - zauważył.

Pytany, w kogo wymierzona byłaby jego zdaniem potencjalna agresja Rosji w przyszłości, Siewiera odparł, że jest to "obszar pewnej spekulacji", do którego nie jest uprawniony.

Na pytanie, czy Polsce grozi to, że Rosja zaatakuje ją w ciągu pięciu lat, zaznaczył, że "mówił to już wielokrotnie". Podkreślał w tym kontekście, że jego zdaniem "gdyby Ukraina upadła, horyzont trzyletni jest absolutnie horyzontem realnym do konfrontacji (Rosji - red.) z Sojuszem Północnoatlantyckim". Dodał, że "ten horyzont przesunął się o rok, bo Ukraina wytrwała rok w walce".

- Natomiast po stronie europejskiej nadal nie widać zmian - stwierdził. - Mam nieodparte wrażenie, że niestety, ale nie ma percepcji zagrożenia ze strony Federacji Rosyjskiej w takiej skali, w jakiej być ona powinna - przyznał.

Krzywy Róg w Ukrainie. Zdjęcie zniszczeń dokonanych przez Rosję (11.11.2024)t.me/V_Zelenskiy_official

"Europa musi podjąć rękawicę"

Siewiera zwrócił również uwagę, że po zaprzysiężeniu i objęciu władzy przez prezydenta USA Donalda Trumpa, co nastąpi 20 stycznia, "będziemy mieli do czynienia z nowym podejściem do uprawiania polityki wobec Ukrainy" ze strony Waszyngtonu.

- Bardzo istotnym aspektem jest, by Europa wzięła po pierwsze większą odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo, po drugie w większym stopniu zintegrowała sposób komunikacji i wypracowała mechanizmy wspólnego stanowiska względem konfliktu na Ukrainie, tak by móc występować jako partner dla Waszyngtonu w tym nowym rozdaniu politycznym i w tej nowej perspektywie - stwierdził.  

W jego opinii "Europa musi podjąć rękawicę, rozumianą bardzo szeroko, to znaczy większe środki na zbrojenie, rozbudowa przemysłu zbrojeniowego i bardziej strategiczne podejście do perspektywy roli flanki wschodniej z Ukrainą w jej sferze funkcjonowania".

"Obawiam się, że perspektywa pokoju jest perspektywą bardzo mglistą"

W ocenie Siewiery 2025 rok to "może być rok rozejmu". - Wyraźnie z obu stron konfliktu płyną sygnały o tym, iż w interesie stron uczestniczących w walce jest przerwanie ognia - zauważył.

Według niego, pieniędzy przekazanych Ukrainie przez administrację Joe Bidena starczy jedynie na pół roku walk. - A przede wszystkim tego uzbrojenia, które można za te pieniądze kupić - wskazywał.

Podkreślał przy tym, że to Europa daje Ukrainie więcej pieniędzy niż Stany Zjednoczone. - Kłopot polega na tym, że Europa nie jest w stanie dać uzbrojenia, bo nie produkuje go w takiej ilości, w jakiej robią to Stany Zjednoczone. Tego starczy rzeczywiście na mniej więcej pół roku walki, o ile z jakiegoś powodu nie zostanie jeszcze wstrzymana dostawa - zaznaczył Siewiera.

Szef BBN przyznał, że nie wierzy w "klasyczny rozejm". - Obawiam się, że perspektywa pokoju jest perspektywą bardzo mglistą. To, co możemy uzyskać w 2025 roku i wydaje mi się dość prawdopodobnym scenariuszem, to jest po prostu przerwanie ognia. To jest jakaś forma wstrzymania walk - stwierdził. Według niego Rosja nie wycofa się z podbitych terenów, a odbicie tych terytoriów z wykorzystaniem uzbrojenia, którym dysponuje Ukraina, jest "całkowicie niemożliwe".

"To jest to, co boli Władimira Putina"

Siewiera przekonywał, że "jako Europa mamy bezwzględny obowiązek - i jest to w naszym interesie - zadbać, by Ukraina pozostała państwem prosperującym, państwem zdolnym do rozwoju", ponieważ - jak tłumaczył - "podstawą tego konfliktu jest uparte i wieloletnie dążenie społeczeństwa ukraińskiego do Zachodu, do zachodniego sposobu bycia, do zachodnich wartości, do zachodniego świata, do demokracji".

- To jest główne zarzewie tego konfliktu, to jest również to, o co toczy się ta walka. To jest to, co boli Władimira Putina - mówił. - Jeśli pozwolimy na to, by Ukraina stała się państwem upadłym, co jest realnym zagrożeniem, to obawiam się (...) przegramy tę wojnę w sposób definitywny, bo Ukraina nie będzie dążyła już więcej do Zachodu. Dlatego właśnie, że Zachód pozwoliłby, by to państwo upadło - ocenił.

Autorka/Autor:momo, akr/ads

Źródło: Polskie Radio

Źródło zdjęcia głównego: t.me/V_Zelenskiy_official

Pozostałe wiadomości

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa poinformowała, że odwołuje do kraju niemal cały personel USAID. Pracownikom agencji pomocowej przekazano, że mają 30 dni na powrót, chyba że zostaną uznani za "personel niezbędny". Zwolnieni zostaną zewnętrzni podwykonawcy.

Pracownicy mają 30 dni na powrót do domu. Decyzja administracji Trumpa

Pracownicy mają 30 dni na powrót do domu. Decyzja administracji Trumpa

Źródło:
PAP

  Belgijska policja szuka uzbrojonych mężczyzn po doniesieniach o strzelaninie w pobliżu stacji metra Clemenceau w Brukseli. Jak podaje Le Soir, mogą oni znajdować się w tunelu między dwiema stacjami.

Strzały w pobliżu stacji metra. Trwa obława

Strzały w pobliżu stacji metra. Trwa obława

Źródło:
BBC, Le Soir

W tragicznym wypadku w miejscowości Dęba koło Radomia, gdzie czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe, zginął ksiądz, proboszcz pobliskiej parafii - poinformowała Diecezja Radomska. Prokuratura ustala, kto siedział za kierownicą drugiego pojazdu.

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Unii Europejskiej orzekł w środę, że potrącenie Polsce kar przez Komisję Europejską w związku z niezawieszeniem Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym było zgodne z prawem. Skargi w tej sprawie złożyła Polska, dotyczyły one kar na kwotę około 320 milionów euro. Wyrok nie jest prawomocny.

Sąd o karach nałożonych na Polskę za Izbę Dyscyplinarną: były prawidłowo potrącane

Sąd o karach nałożonych na Polskę za Izbę Dyscyplinarną: były prawidłowo potrącane

Źródło:
TVN24

Nie mam z tym nic wspólnego - mówi Robert Makłowicz o kontach sygnowanych jego imieniem i nazwiskiem pojawiających się w serwisach X i TikTok. Na swoim oficjalnym koncie instagramowym zaapelował do obserwatorów o pomoc.

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Źródło:
tvn24.pl

Jednodniowy bojkot zakupów zorganizowany w piątek w kilku krajach bałkańskich skłonił część rządów do obniżenia cen podstawowych produktów oraz zobowiązania się do "walki o pobudzenie konkurencji". W kilku krajach objętych akcją ruch w sklepach spadł tego dnia o około połowę.

Bojkotowali sklepy przez jeden dzień. Oto rezultat

Bojkotowali sklepy przez jeden dzień. Oto rezultat

Źródło:
PAP

Prezydent Donald Trump po rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu powiedział, że Stany Zjednoczone "przejmą kontrolę nad Strefą Gazy". Zapowiedział, że Ameryka zrówna ten teren z ziemią i stworzy tam "nieograniczoną liczbę miejsc pracy". Pytany o to, czy wyśle do Gazy amerykańskich żołnierzy, dodał, że "zrobi to, co konieczne".

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Źródło:
PAP

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w sierpniu 2024 roku wyniosła 6697,52 zł brutto i była niższa o 18 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe.

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Badhal, małej wioski w północnych Indiach, zmagają się z tajemniczą chorobą. W ostatnich tygodniach doprowadziła ona do śmierci 17 osób. Władze zorganizowały w okolicy dwa ośrodki kwarantanny. Żadne z ponad stu przeprowadzonych dotąd badań nie wskazało na konkretną infekcję wirusową bądź bakteryjną. Służby mają jednak inne podejrzenia na temat prawdopodobnego źródła problemu.  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

Źródło:
The Guardian

Poselski projekt ustawy, znany pod nazwą "Jasne zarobki", zakłada obowiązkowe podawanie wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Pomysł ujawnienia płac, pomimo dużego poparcia społecznego, budzi też jednak pewne obawy. Jakie zmiany przewiduje projekt zmiany Kodeksu pracy i czy Polska jest na to gotowa?

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Źródło:
tvn24.pl, OPZZ

Nieznany sprawca zaatakował w nocy w Gdańsku 65-latka i uciekł. Poszkodowany miał rany cięte szyi, które zagrażały jego życiu. Policja publikuje nagranie - widać na nim mężczyznę, który może mieć związek ze sprawą. Jeśli go rozpoznajesz, powiadom funkcjonariuszy.

Nieznany sprawca próbował zabić 65-latka. Policja szuka mężczyzny z nagrania

Nieznany sprawca próbował zabić 65-latka. Policja szuka mężczyzny z nagrania

Źródło:
TVN24

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie posła PiS Mariusza Błaszczaka do odpowiedzialności karnej. Błaszczak przekazał, że nie zamierza się zrzekać immunitetu i uważa, że jako minister obrony odtajnił "dokumenty historyczne", a nie tajne. Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że wniosek o uchylenie immunitetu "to wyłącznie akt polityczny".

Mariusz Błaszczak zapowiada, że nie zrzeknie się immunitetu. Uważa, że odtajnił "historyczny dokument"

Mariusz Błaszczak zapowiada, że nie zrzeknie się immunitetu. Uważa, że odtajnił "historyczny dokument"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Nieznany sprawca ostrzelał miejski autobus na warszawskim Mokotowie. Policja informuje, że użył "przedmiotu przypominającego broń". Mężczyzna jest poszukiwany.

"Oddał trzy strzały". Miejski autobus ostrzelany na Mokotowie

"Oddał trzy strzały". Miejski autobus ostrzelany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Eksplozję w budynku na luksusowym osiedlu w Moskwie Ałyje Parusa mógł przeprowadzić zamachowiec samobójca - podała rosyjska państwowa agencja TASS, powołując się na własne źródła. W jej wyniku zginął poszukiwany przez Ukrainę znany doniecki separatysta Armen Sarkisjan, szef federacji bokserskiej samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej i twórca batalionu walczącego z siłami ukraińskimi w Donbasie.

Tatuaż na goleni, zamachowiec samobójca. Poszukiwany separatysta nie żyje, motywów "jest kilka"

Tatuaż na goleni, zamachowiec samobójca. Poszukiwany separatysta nie żyje, motywów "jest kilka"

Źródło:
TASS, Kommiersant, REN TV, Interfax, tvn24.pl

34-latka miała w organizmie półtora promila. Nie umiała wytłumaczyć policjantom, dlaczego w autobusie zaatakowała 17-latkę. Usłyszała zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

Źródło:
tvn24.pl

Łowcy Cieni Centralnego Biura Śledczego Policji znaleźli w Hiszpanii i przywieźli do Polski poszukiwanych Michała J., ps. Smok i Ewelinę J. Oboje są podejrzani o handel narkotykami.

"Smok" i Ewelina J. zatrzymani przez łowców cieni

"Smok" i Ewelina J. zatrzymani przez łowców cieni

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ogromna bryła lodu spadła na dach jednego z domów w północno-wschodniej Florydzie. W wyniku zderzenia w metalowej strukturze powstała sporych rozmiarów dziura, na szczęście nikt nie został ranny. Służby podejrzewają, że lód mógł oderwać się od lecącego samolotu. Sprawę bada amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa.

Z nieba spadła bryła lodu. W dachu powstała spora dziura

Z nieba spadła bryła lodu. W dachu powstała spora dziura

Źródło:
CNN, FOX Weather
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sprawa sędziego Jakuba Iwańca, którego nazwisko jest łączone z grupą hejterską "Kasta" stanęła we wtorek przed Sądem Najwyższym. Trzeba będzie jednak poczekać na decyzję, czy będzie mógł odpowiadać za swoje czyny, jak każdy obywatel. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Sędzia Jakub Iwaniec stanął przed sądem. Oczekiwanie na opinię biegłego

Sędzia Jakub Iwaniec stanął przed sądem. Oczekiwanie na opinię biegłego

Źródło:
TVN24

Na świecie mnożą się przykłady miast, które w najróżniejszy sposób próbują poradzić sobie z problemem nadmiernej turystyki. Niedawno do tej listy dołączyło japońskie Otaru, położone na zachodnim wybrzeżu wyspy Hokaido. Aby przywołać kłopotliwych turystów do porządku, lokalne władze zaangażowały do pomocy ochroniarzy.

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Źródło:
PAP

"Wieczór niespodziewanie zakłócił huk i krzyki przerażonych przechodniów" - opisuje straż miejska. Na warszawskiej Starówce doszło do potrącenia pieszego. Pierwsi pomocy udzielili mężczyźnie strażnicy miejscy, którzy akurat patrolowali okolicę.

"Huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna"

"Huk i krzyki przerażonych przechodniów. Na pasach leżał potrącony mężczyzna"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Łęcznej (województwo lubelskie) zatrzymali dwóch kłusowników - ojca i syna. Mężczyźni weszli w posiadanie tuszy i trofeum łosia oraz innej dzikiej zwierzyny. Podczas przeszukania ich miejsca zamieszkania mundurowi odnaleźli również zastrzeloną wydrę oraz zabezpieczyli broń i tysiąc sztuk amunicji. 64- i 35-latek będą tłumaczyć się przed sądem.

Tusze zwierząt, broń i amunicja. Policja zatrzymała kłusowników - ojca i syna

Tusze zwierząt, broń i amunicja. Policja zatrzymała kłusowników - ojca i syna

Źródło:
tvn24.pl

1077 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. W wojnie z Rosją zginęło 45 tysięcy żołnierzy, a 390 tysięcy zostało rannych - ujawnił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W ciągu ostatniej doby na froncie doszło do 80 starć bojowych - przekazał sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych. - Prowadzimy rozmowy z Rosjanami i Ukraińcami i mam nadzieję, że zrobimy coś, co wyrasta ponad wszystko - oznajmił z kolei prezydent USA Donald Trump podczas konferencji z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Źródło:
PAP, NV, Suspilne, tvn24.pl

Największą grupą pracujących obcokrajowców w Polsce nadal są Ukraińcy, ale ich udział stopniowo maleje. W ostatnich latach niemal 50-krotnie wzrosła natomiast liczba Kolumbijczyków, których pracodawcy cenią za elastyczność adaptacyjną i dobrą znajomość języka angielskiego - wynika z raportu Smart Solutions.

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 37-latka w mieszkaniu na Woli. Mężczyzna podejrzany jest o posiadanie blisko 25 kilogramów narkotyków o łącznej wartości blisko dziewięciu milionów złotych. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lidl wycofuje ze sprzedaży precle w czekoladzie mlecznej i deserowej. Apeluje także o zwrot zakupionych produktów - informuje Główny Inspektorat Sanitarny. Produkt można zwrócić w każdym sklepie sieci bez konieczności okazywania paragonu.

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Źródło:
tvn24.pl

Zespół CSIRT NASK zaobserwował kampanię wiadomości e-mail, podszywających się pod Pekao. Oszuści wysyłają wiadomości, które rzekomo pochodzą od zespołu wsparcia banku.

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Źródło:
tvn24.pl
Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rośnie odsetek osób, u których diagnozowany jest rak płuc, a które nigdy nie paliły papierosów - informuje Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem. Według ekspertów winne może być zanieczyszczenie powietrza.

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Źródło:
Guardian, zwrotnikraka.pl, tvn24.pl

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Aktorka Melisa Sozen została przesłuchana przez turecką policję w związku z "promowaniem terrorystycznej propagandy" we francuskim serialu szpiegowskim z 2017 roku - pisze BBC.

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Źródło:
BBC, tvn24.pl