"Niestety mamy bardzo duże poluzowanie dyscypliny". Niedzielski o skali pandemii

Źródło:
PAP
Niedzielski o poluzowaniu dyscypliny społecznej
Niedzielski o poluzowaniu dyscypliny społecznejTVN24
wideo 2/26
Niedzielski o poluzowaniu dyscypliny społecznejTVN24

W Polsce zaszczepione jest blisko pięć procent populacji - poinformował w trakcie posiedzenia sejmowej komisji zdrowia minister Adam Niedzielski. Jednocześnie wskazywał, że dwa główne ryzyka dla przebiegu akcji szczepień, to zmniejszanie dostaw preparatów i wzrost liczby zakażeń. - Chcemy w 2021 roku zapanować nad pandemią - dodał szef KPRM i pełnomocnik rządu do spraw szczepień Michał Dworczyk.

OGLĄDAJ TVN24 W TVN24 GO

Sejmowa komisja zdrowia zajmuje się w czwartek informacją dotyczącą realizacji Narodowego Programu Szczepień zaprezentowaną przez przedstawicieli rządu - ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnika rządu do spraw programu szczepień Michała Dworczyka.

Dworczyk: chcemy zapanować nad pandemią

- Chcemy w 2021 roku zapanować nad pandemią dzięki programowi szczepień, aby jak najmniej osób zapadało (na chorobę - red.), jak najmniej trafiało do szpitali - powiedział Dworczyk.

Przypomniał chronologię szczepień przeciw COVID-19. Zaznaczył, że trwają one od 27 grudnia w ramach przyjętego przez rząd Narodowego Programu Szczepień. Od 15 stycznia ruszyła rejestracja na szczepienia dla seniorów, a od 25 stycznia rozpoczęły się szczepienia populacyjne na razie osób powyżej 70. roku życia.

Dworczyk zaznaczył, że celem jest to, by do końca I kwartału przynajmniej pierwszą dawką zaszczepić 3 miliony osób. Wspomniał również, że w grupie zero zaszczepiono już 94 procent medyków. Przypomniał, że szczepienia tej grupy trwają, a "osoby reprezentujące zawody medyczne w znakomitej większości zostały zaszczepione".

"Bufor zapasowy w dużej części wykorzystany"

Szef KPRM wskazał także na to, że problemy związane z harmonogramem szczepień związane są z ograniczeniami dostaw od producentów.

- 15 stycznia otrzymaliśmy informacje o ograniczeniu dostaw od firmy Pfizer i to przełożyło się na szczepienia. W kolejnych tygodniach zmniejszyły się też dostawy kolejnych firm, czyli Moderny i AstraZeneki. Zdarzyło się już kilkakrotnie, że zmieniły się terminy dostaw. Dlatego musieliśmy zmieniać kilkanaście tysięcy terminów zarezerwowanych dla seniorów, co było niedogodnością - wyjaśnił.

Zaznaczył, jednak, że polityka zabezpieczenia drugiej dawki pozwoliła na utrzymanie tempa szczepień i zagwarantowanie drugich dawek, ale ten "bufor zapasowy został w dużej części wykorzystany".

Bez konkretów

Podczas przedstawiania informacji na temat stanu realizacji Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19 Dworczyk przekonywał, że firmy dostarczające szczepionki wciąż nie udzieliły informacji na temat harmonogramu dostaw w drugim kwartale. - Słyszymy tylko, że te dostawy na pewno będą, że na pewno będą większe, ale żadnych konkretów oficjalnie nie mamy - powiedział.

- To się wiąże z tym, że nie możemy przedstawić harmonogramu działań na drugi kwartał. Jak tylko dostaniemy te informacje, to od razu przekażemy je opinii publicznej - dodał. Zaapelował jednocześnie o cierpliwość tych, którzy na te szczepionki czekają.

"Wielki sukces"

Dworczyk zwrócił uwagę, że pod koniec ubiegłego roku chęć na zaszczepienie się deklarowało około 30 procent Polaków. Dzisiaj - mówił - różne badania różnie pokazują, ale ta chęć wzrosła do około 60-70 procent. - To wielki sukces (...) wszystkich zaangażowanych (w proces szczepień - red.), bo taka zmiana postawy z punktu widzenia państwa jest bardzo pozytywna - przekonywał. I dodał, że w wielu krajach ta tendencja jest odwrotna.

Szef KPRM mówił też, że "ważnym celem było, żeby ten program szczepień był przesunięty poza nawias bieżącej polityki".

Wskazywał, że w proces realizacji zaangażowanych jest szereg instytucji rządowych, między innymi: Ministerstwo Zdrowia, Narodowy Fundusz Zdrowia, ale też Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Edukacji i Nauki, Ministerstwo Obrony Narodowej, a także Agencja Rezerw Materiałowych.

- To, co bardzo pozytywnie oceniam, to też bieżący kontakt z samorządami, które zostały włączone do procesu szczepień nie tylko w związku z akcją promocyjną (...) czy frekwencyjną, ale też na przykład z dowozem osób z ograniczoną mobilnością do punktów szczepień - mówił Dworczyk. - Tu wielkie podziękowania należą się ochotniczej straży pożarnej i państwowej straży pożarnej, a przede wszystkim samorządom, które wzięły na siebie te obowiązki - podkreślił.

Zaznaczył również, że podczas rozmów rządowych między innymi z jednostkami samorządu terytorialnego "w znakomitej większości przypadków nie ma żadnych kwestii natury politycznej". - Wszyscy jesteśmy skupieni na realizacji tego programu i o to nadal prosimy - (...) o prowadzenie merytorycznych dyskusji i współpracę wszędzie tam, gdzie jest to możliwe - zaapelował Dworczyk.

Niedzielski: zaszczepione jest blisko pięć procent

Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że zmniejszenie przez producentów dostaw szczepionek i przebieg pandemii wpływają na zmiany w realizacji Narodowego Programu Szczepień. Przekonywał jednocześnie, że w Polsce udało się utrzymać płynność szczepień m.in. dzięki odkładaniu dostaw szczepionek na drugą dawkę.

- Nie musieliśmy - tak jak inne kraje, chociażby Wielka Brytania - szukać rozwiązań, żeby na przykład wydłużać okres między podawaniem poszczególnych dawek w ramach szczepienia. Mogliśmy zgodnie z takimi podręcznikowymi zaleceniami realizować to, co zostało zapisane jako rekomendacja w charakterystyce produktu leczniczego - powiedział.

- Działania te spowodowały, że w skali europejskiej (...) osiągamy stosunkowo najwyższe tempo, jeżeli chodzi o poziom wyszczepienia. Mamy wyszczepione już blisko 5 procent populacji. Te wskaźniki lokują nas stosunkowo wysoko, a na pewno stosunkowo najwyżej wśród dużych krajów unijnych - ocenił.

"Dwa główne ryzyka"

Niedzielski zwrócił uwagę na zmieniającą się sytuację pandemiczną. Przypomniał, że w ostatnim czasie "mieliśmy pewnego rodzaju poczucie uspokojenia sytuacji, jeżeli chodzi o rozwój pandemii", dzięki czemu pielęgniarki, lekarze i ratownicy mogli zajmować się z powrotem do standardowego trybu leczenia.

- Jeżeli popatrzymy w przyszłość, to wydaje się, że są dwa główne ryzyka dla akcji szczepień. Tym pierwszym ryzykiem, które już raz zmaterializowało się, jest kwestia dostaw, bo cały czas dostawy są głównym 'wąskim gardłem" w realizacji procesu szczepień. (....) Drugim ryzykiem, które wisi nad całą akcją szczepień, jest oczywiście sytuacja pandemiczna - powiedział.

Niedzielski: wzrost zachorowań może przełożyć się na realizację programu szczepień
Niedzielski: wzrost zachorowań może przełożyć się na realizację programu szczepieńTVN24

Niedzielski o poluzowaniu dyscypliny

Niedzielski wskazywał także, jakie czynniki w największym stopniu odpowiedzialne są za skalę pandemii. Mówił, że jest to rozwój różnych mutacji wirusa, a także przestrzeganie dyscypliny społecznej.

- Niestety mamy bardzo duże poluzowanie dyscypliny społecznej w zakresie przestrzegania reguł. To poluzowanie dyscypliny zaczyna mieć wymiar ogólnokrajowy - powiedział.

Jak mówił, powodem tego może być to, że ludzie zaczęli się więcej przemieszczać po kraju, ponieważ zostały otwarte hotele.

Niedzielski o poluzowaniu dyscypliny społecznej
Niedzielski o poluzowaniu dyscypliny społecznejTVN24

"Nie będę rekomendować zamykania szkół"

Minister zdrowia mówił też o częściowym powrocie do naki w trybie stacojnarnym. Przypomniał, że powrót najmłodszych uczniów do nauki stacjonarnej w szkołach poprzedziły badania przesiewowe na obecność wirusa SARS-CoV-2 nauczycieli klas I-III.

Niedzielski przekazał, że wymazy pobrano wówczas od ponad 136 tysięcy osób. Zidentyfikowaliśmy, że 2 procent osób miało pozytywny wynik testu. To oznacza, że mimo tego, iż zgłaszali się nauczyciele, którzy raczej nie mieli poczucia, że są chorzy, bo inaczej byliby w kontakcie na przykład z POZ (Podstawową Opieką Zdrowotną - red.), to wirus jest obecny w tej populacji bezobjawowo bądź skąpo objawowo - powiedział.

Wskazał, że testy zostały powtórnie przeprowadzone w ubiegłym tygodniu (od 7 do 12 lutego). Tym razem - jak zaznaczył minister - na testy zgłosiła się zdecydowanie mniejsza grupa pedagogów - trochę powyżej 30 tysięcy.

- To cały czas jest jednak reprezentatywna grupa, bo pochodząca ze wszystkich regionów Polski. Po blisko czterech tygodniach funkcjonowania klas I-III, mamy w zasadzie powtórzenie wyniku, który mieliśmy w styczniu. On wynosi również około 2 procent zakażonych - powiedział Niedzielski.

Podkreślił, że testowanie nauczycieli to przykład polskich badań, które przekonują, że system nauczania w klasach I-III nie przyczynia się wyraźnie do przyspieszenia procesów pandemicznych. - Dlatego też patrząc na tę sytuację, która dzieje się dookoła nas, ja nie będę rekomendował ponownego zamykania szkół, bo wydaje się, że tutaj sytuacja pandemiczna jest stabilna - oświadczył minister zdrowia.

Uczniowie klas I-III szkół podstawowych i szkół specjalnych 18 stycznia, zaraz po feriach zimowych, wrócili do nauki stacjonarnej. Wcześniej, przed feriami i przerwą świąteczną z okazji Bożego Narodzenia, uczyli się zdalnie. Na takie nauczanie przeszli 9 listopada. Uczniowie z klas IV-VIII szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych od 26 października nadal uczą się zdalnie.

Jesienne zawieszenie zajęć stacjonarnych nie obejmowało przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych i innych form wychowania przedszkolnego. Przedszkolaki do nauki stacjonarnej wróciły pod koniec maja.

Niedzielski: prawie 120 tysięcy lekarzy zaszczepionych

Minister wyliczył, że w tej chwili zaszczepiono prawie 120 tysięcy lekarzy i 26,5 tysiąca dentystów, 143,5 tysiąca pielęgniarek, ponad 18 tysięcy farmaceutów oraz blisko 18 tysięcy położnych.

Dodał, że to są liczby, które świadczą o tym, że w tych zawodach zaszczepiono już powyżej 90 procent osób. - Budowanie obrazka, że jest wielu niezaszczepionych medyków, jest po prostu nieprawdziwe. Statystyki mówią co innego - podsumował.

Dworczyk: osoby przewlekle chore w następnej kolejności

Przedstawiciele rządu pytani byli między innymi o to, czy przewlekle chorzy będą szczepieni przed wojskiem i prokuratorami, podobnie jak rodzice dzieci po transplantacjach lub z nowotworami i czy będzie poszerzany katalog tych osób.

Dworczyk zauważył, że ta grupa została doprecyzowana w rozporządzeniu zgodnie z rekomendacją Rady Medycznej przy premierze. Dodał, że to około 70 tysięcy osób.

- Mogę wyłącznie odesłać do rekomendacji, które nam przedstawiła Rada Medyczna (...) Nie podejmuję się dyskutować, czy ktoś został tam pominięty, kto powinien być z jakimś schorzeniem czy nie. W tej sprawie powinni wypowiadać się lekarze - zauważył.

Dodał, że grupa 1b będzie szczepiona w następnej kolejności. - Jutro na konferncji przedstawimy, jak dokładnie oni zostaną zaszczepieni przed grupą 1c (służby mundurowe - red.) - powiedział.

Według rozporządzenia Rady Ministrów z 14 stycznia doprecyzowującego grupy priorytetowe do szczepień przeciw COVID-19 w grupie 1b zakwalifikowano "osoby urodzone po 1961 roku ze stanami zwiększającymi ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19, czyli dializowane z powodu przewlekłej niewydolności nerek lub z chorobą nowotworową leczone od 2020 roku chemioterapią lub radioterapią, poddawane przewlekłej wentylacji mechanicznej, jak również po przeszczepach komórek, tkanek, narządów, u których prowadzono leczenie immunosupresyjne".

Z kolei odpowiadając na pytanie dotyczące dokończenia szczepień w grupie zero, obejmującej między innymi personel medyczny, administracyjny i osoby współpracujące z podmiotami leczniczymi, rodziców wcześniaków zapewnił, że będzie miało miejsce od marca, tym razem szczepionką firmy AstraZeneki.

- Dlaczego nie teraz? Teraz szczepieni są nauczyciele, którzy mają wracać jak najszybciej do szkół. Liczba dostaw AstraZeneki pozwoli na to, by dokończyć szczepienie grupy zero - na rozpoczęcie tego procesu i zakończenie w marcu. Jutro na konferencji szczegółowo już przedstawimy oficjalną informację na temat tego, kiedy rozpoczęcie ostatniego etapu szczepienia grupy zero - zaznaczył.

Pytany o to, czy faktycznie brakuje ponad 30 tysięcy dawek na drugie szczepienie, odpowiedział, że to nieprawda. - Szczepionki na drugie szczepienie mamy zabezpieczone - zapewnił.

"Gazeta Wyborcza" w czwartek napisała, że według jej wyliczeń na postawie oficjalnego rządowego raportu "dla osób, które pierwszą dwawkę szczepionki już dostały, brakuje niemal 33 tysięcy drugich dawek".

Na sugestie, że po stronie rządowej widoczna jest "duża doza zadowolenia" wynikająca z realizacji szczepień, tymczasem szczepienia kojarzą się raczej z chaosem, złym doborem grup priorytetowym, nieprecyzyjnymi informacjami lub ich brakiem, szef KPRM zauważył, że rząd jest lekko sfrustrowany tym, że "nie może wymóc, nawet za pośrednictwem Komisji Europejskiej, by dostawy przychodziły regularnie i w wielkościach zapowiedzianych".

"Nie łudźmy się i utnijmy dyskusję"

Podczas obrad komisji zdrowia padło pytanie o możliwość produkcji szczepionki na koronawirusa w Polsce. - W Polsce nie ma firmy, która byłaby w stanie z miejsca zacząć produkować szczepionki - odpowiedział Dworczyk.

- Jest kilka firm, które interesują się tą sprawą, jedna z nich, o tej jednej wiemy, że prowadzi zaawansowane rozmowy, ale mówimy o licencji - poinformował. Potwierdził, że jest to polska firma i podkreślił, że prowadzone rozmowy to tajemnica biznesowa tej firmy.

- Nie łudźmy się i utnijmy dyskusję: w najbliższych miesiącach żadna szczepionka (na koronawirusa) nie będzie produkowana w Polsce - podkreślił Dworczyk, wskazując przy tym na czas potrzebny do załatwienia wszelkich formalności, czy to związanych z licencją czy z samodzielną produkcją. Zadeklarował jednocześnie gotowość rządu dla wsparcia "każdej firmy, która ma potencjał do tego, żeby rozpocząć produkcję, byle byłaby skuteczna i bezpieczna". - Wesprzemy każdą taką firmę, która ma kompetencje i zaplecze - mówił.

Kontynuując odpowiadanie na pytania posłów, Dworczyk wskazywał również na fakt, że obecnie są ograniczenia w możliwościach szczepień, ponieważ nie ma szczepionek. - Nie ma szczepionek dlatego, że w ramach umowy wynegocjowanej przez Komisję Europejską mamy ograniczone dostawy. Mamy do zaszczepienia 3 miliony osób do końca pierwszego kwartału i robimy to - podkreślił.

- Jak tylko będą nowe szczepionki i nowe terminy, to będzie się można zapisać na kolejne szczepienia, wcześniej to jest po prostu niemożliwe. Problemem jest brak szczepionek, a nie system, bo lekarze, pielęgniarki, pracownicy medyczni w punktach szczepień z zaangażowaniem i poświęceniem pracują i szczepią - przekonywał szef KPRM. I wskazał, że "kilkakrotnie, mimo wszystkich ograniczeń, dziennie było szczepionych ponad 140 tysięcy osób, co daje 4,2 miliona osób, które mogłyby być szczepione miesięcznie".

Autorka/Autor:mjz/kab

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24