"Niestety mamy bardzo duże poluzowanie dyscypliny". Niedzielski o skali pandemii

Źródło:
PAP
Niedzielski o poluzowaniu dyscypliny społecznej
Niedzielski o poluzowaniu dyscypliny społecznejTVN24
wideo 2/26
Niedzielski o poluzowaniu dyscypliny społecznejTVN24

W Polsce zaszczepione jest blisko pięć procent populacji - poinformował w trakcie posiedzenia sejmowej komisji zdrowia minister Adam Niedzielski. Jednocześnie wskazywał, że dwa główne ryzyka dla przebiegu akcji szczepień, to zmniejszanie dostaw preparatów i wzrost liczby zakażeń. - Chcemy w 2021 roku zapanować nad pandemią - dodał szef KPRM i pełnomocnik rządu do spraw szczepień Michał Dworczyk.

OGLĄDAJ TVN24 W TVN24 GO

Sejmowa komisja zdrowia zajmuje się w czwartek informacją dotyczącą realizacji Narodowego Programu Szczepień zaprezentowaną przez przedstawicieli rządu - ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnika rządu do spraw programu szczepień Michała Dworczyka.

Dworczyk: chcemy zapanować nad pandemią

- Chcemy w 2021 roku zapanować nad pandemią dzięki programowi szczepień, aby jak najmniej osób zapadało (na chorobę - red.), jak najmniej trafiało do szpitali - powiedział Dworczyk.

Przypomniał chronologię szczepień przeciw COVID-19. Zaznaczył, że trwają one od 27 grudnia w ramach przyjętego przez rząd Narodowego Programu Szczepień. Od 15 stycznia ruszyła rejestracja na szczepienia dla seniorów, a od 25 stycznia rozpoczęły się szczepienia populacyjne na razie osób powyżej 70. roku życia.

Dworczyk zaznaczył, że celem jest to, by do końca I kwartału przynajmniej pierwszą dawką zaszczepić 3 miliony osób. Wspomniał również, że w grupie zero zaszczepiono już 94 procent medyków. Przypomniał, że szczepienia tej grupy trwają, a "osoby reprezentujące zawody medyczne w znakomitej większości zostały zaszczepione".

"Bufor zapasowy w dużej części wykorzystany"

Szef KPRM wskazał także na to, że problemy związane z harmonogramem szczepień związane są z ograniczeniami dostaw od producentów.

- 15 stycznia otrzymaliśmy informacje o ograniczeniu dostaw od firmy Pfizer i to przełożyło się na szczepienia. W kolejnych tygodniach zmniejszyły się też dostawy kolejnych firm, czyli Moderny i AstraZeneki. Zdarzyło się już kilkakrotnie, że zmieniły się terminy dostaw. Dlatego musieliśmy zmieniać kilkanaście tysięcy terminów zarezerwowanych dla seniorów, co było niedogodnością - wyjaśnił.

Zaznaczył, jednak, że polityka zabezpieczenia drugiej dawki pozwoliła na utrzymanie tempa szczepień i zagwarantowanie drugich dawek, ale ten "bufor zapasowy został w dużej części wykorzystany".

Bez konkretów

Podczas przedstawiania informacji na temat stanu realizacji Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19 Dworczyk przekonywał, że firmy dostarczające szczepionki wciąż nie udzieliły informacji na temat harmonogramu dostaw w drugim kwartale. - Słyszymy tylko, że te dostawy na pewno będą, że na pewno będą większe, ale żadnych konkretów oficjalnie nie mamy - powiedział.

- To się wiąże z tym, że nie możemy przedstawić harmonogramu działań na drugi kwartał. Jak tylko dostaniemy te informacje, to od razu przekażemy je opinii publicznej - dodał. Zaapelował jednocześnie o cierpliwość tych, którzy na te szczepionki czekają.

"Wielki sukces"

Dworczyk zwrócił uwagę, że pod koniec ubiegłego roku chęć na zaszczepienie się deklarowało około 30 procent Polaków. Dzisiaj - mówił - różne badania różnie pokazują, ale ta chęć wzrosła do około 60-70 procent. - To wielki sukces (...) wszystkich zaangażowanych (w proces szczepień - red.), bo taka zmiana postawy z punktu widzenia państwa jest bardzo pozytywna - przekonywał. I dodał, że w wielu krajach ta tendencja jest odwrotna.

Szef KPRM mówił też, że "ważnym celem było, żeby ten program szczepień był przesunięty poza nawias bieżącej polityki".

Wskazywał, że w proces realizacji zaangażowanych jest szereg instytucji rządowych, między innymi: Ministerstwo Zdrowia, Narodowy Fundusz Zdrowia, ale też Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Edukacji i Nauki, Ministerstwo Obrony Narodowej, a także Agencja Rezerw Materiałowych.

- To, co bardzo pozytywnie oceniam, to też bieżący kontakt z samorządami, które zostały włączone do procesu szczepień nie tylko w związku z akcją promocyjną (...) czy frekwencyjną, ale też na przykład z dowozem osób z ograniczoną mobilnością do punktów szczepień - mówił Dworczyk. - Tu wielkie podziękowania należą się ochotniczej straży pożarnej i państwowej straży pożarnej, a przede wszystkim samorządom, które wzięły na siebie te obowiązki - podkreślił.

Zaznaczył również, że podczas rozmów rządowych między innymi z jednostkami samorządu terytorialnego "w znakomitej większości przypadków nie ma żadnych kwestii natury politycznej". - Wszyscy jesteśmy skupieni na realizacji tego programu i o to nadal prosimy - (...) o prowadzenie merytorycznych dyskusji i współpracę wszędzie tam, gdzie jest to możliwe - zaapelował Dworczyk.

Niedzielski: zaszczepione jest blisko pięć procent

Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że zmniejszenie przez producentów dostaw szczepionek i przebieg pandemii wpływają na zmiany w realizacji Narodowego Programu Szczepień. Przekonywał jednocześnie, że w Polsce udało się utrzymać płynność szczepień m.in. dzięki odkładaniu dostaw szczepionek na drugą dawkę.

- Nie musieliśmy - tak jak inne kraje, chociażby Wielka Brytania - szukać rozwiązań, żeby na przykład wydłużać okres między podawaniem poszczególnych dawek w ramach szczepienia. Mogliśmy zgodnie z takimi podręcznikowymi zaleceniami realizować to, co zostało zapisane jako rekomendacja w charakterystyce produktu leczniczego - powiedział.

- Działania te spowodowały, że w skali europejskiej (...) osiągamy stosunkowo najwyższe tempo, jeżeli chodzi o poziom wyszczepienia. Mamy wyszczepione już blisko 5 procent populacji. Te wskaźniki lokują nas stosunkowo wysoko, a na pewno stosunkowo najwyżej wśród dużych krajów unijnych - ocenił.

"Dwa główne ryzyka"

Niedzielski zwrócił uwagę na zmieniającą się sytuację pandemiczną. Przypomniał, że w ostatnim czasie "mieliśmy pewnego rodzaju poczucie uspokojenia sytuacji, jeżeli chodzi o rozwój pandemii", dzięki czemu pielęgniarki, lekarze i ratownicy mogli zajmować się z powrotem do standardowego trybu leczenia.

- Jeżeli popatrzymy w przyszłość, to wydaje się, że są dwa główne ryzyka dla akcji szczepień. Tym pierwszym ryzykiem, które już raz zmaterializowało się, jest kwestia dostaw, bo cały czas dostawy są głównym 'wąskim gardłem" w realizacji procesu szczepień. (....) Drugim ryzykiem, które wisi nad całą akcją szczepień, jest oczywiście sytuacja pandemiczna - powiedział.

Niedzielski: wzrost zachorowań może przełożyć się na realizację programu szczepień
Niedzielski: wzrost zachorowań może przełożyć się na realizację programu szczepieńTVN24

Niedzielski o poluzowaniu dyscypliny

Niedzielski wskazywał także, jakie czynniki w największym stopniu odpowiedzialne są za skalę pandemii. Mówił, że jest to rozwój różnych mutacji wirusa, a także przestrzeganie dyscypliny społecznej.

- Niestety mamy bardzo duże poluzowanie dyscypliny społecznej w zakresie przestrzegania reguł. To poluzowanie dyscypliny zaczyna mieć wymiar ogólnokrajowy - powiedział.

Jak mówił, powodem tego może być to, że ludzie zaczęli się więcej przemieszczać po kraju, ponieważ zostały otwarte hotele.

Niedzielski o poluzowaniu dyscypliny społecznej
Niedzielski o poluzowaniu dyscypliny społecznejTVN24

"Nie będę rekomendować zamykania szkół"

Minister zdrowia mówił też o częściowym powrocie do naki w trybie stacojnarnym. Przypomniał, że powrót najmłodszych uczniów do nauki stacjonarnej w szkołach poprzedziły badania przesiewowe na obecność wirusa SARS-CoV-2 nauczycieli klas I-III.

Niedzielski przekazał, że wymazy pobrano wówczas od ponad 136 tysięcy osób. Zidentyfikowaliśmy, że 2 procent osób miało pozytywny wynik testu. To oznacza, że mimo tego, iż zgłaszali się nauczyciele, którzy raczej nie mieli poczucia, że są chorzy, bo inaczej byliby w kontakcie na przykład z POZ (Podstawową Opieką Zdrowotną - red.), to wirus jest obecny w tej populacji bezobjawowo bądź skąpo objawowo - powiedział.

Wskazał, że testy zostały powtórnie przeprowadzone w ubiegłym tygodniu (od 7 do 12 lutego). Tym razem - jak zaznaczył minister - na testy zgłosiła się zdecydowanie mniejsza grupa pedagogów - trochę powyżej 30 tysięcy.

- To cały czas jest jednak reprezentatywna grupa, bo pochodząca ze wszystkich regionów Polski. Po blisko czterech tygodniach funkcjonowania klas I-III, mamy w zasadzie powtórzenie wyniku, który mieliśmy w styczniu. On wynosi również około 2 procent zakażonych - powiedział Niedzielski.

Podkreślił, że testowanie nauczycieli to przykład polskich badań, które przekonują, że system nauczania w klasach I-III nie przyczynia się wyraźnie do przyspieszenia procesów pandemicznych. - Dlatego też patrząc na tę sytuację, która dzieje się dookoła nas, ja nie będę rekomendował ponownego zamykania szkół, bo wydaje się, że tutaj sytuacja pandemiczna jest stabilna - oświadczył minister zdrowia.

Uczniowie klas I-III szkół podstawowych i szkół specjalnych 18 stycznia, zaraz po feriach zimowych, wrócili do nauki stacjonarnej. Wcześniej, przed feriami i przerwą świąteczną z okazji Bożego Narodzenia, uczyli się zdalnie. Na takie nauczanie przeszli 9 listopada. Uczniowie z klas IV-VIII szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych od 26 października nadal uczą się zdalnie.

Jesienne zawieszenie zajęć stacjonarnych nie obejmowało przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych i innych form wychowania przedszkolnego. Przedszkolaki do nauki stacjonarnej wróciły pod koniec maja.

Niedzielski: prawie 120 tysięcy lekarzy zaszczepionych

Minister wyliczył, że w tej chwili zaszczepiono prawie 120 tysięcy lekarzy i 26,5 tysiąca dentystów, 143,5 tysiąca pielęgniarek, ponad 18 tysięcy farmaceutów oraz blisko 18 tysięcy położnych.

Dodał, że to są liczby, które świadczą o tym, że w tych zawodach zaszczepiono już powyżej 90 procent osób. - Budowanie obrazka, że jest wielu niezaszczepionych medyków, jest po prostu nieprawdziwe. Statystyki mówią co innego - podsumował.

Dworczyk: osoby przewlekle chore w następnej kolejności

Przedstawiciele rządu pytani byli między innymi o to, czy przewlekle chorzy będą szczepieni przed wojskiem i prokuratorami, podobnie jak rodzice dzieci po transplantacjach lub z nowotworami i czy będzie poszerzany katalog tych osób.

Dworczyk zauważył, że ta grupa została doprecyzowana w rozporządzeniu zgodnie z rekomendacją Rady Medycznej przy premierze. Dodał, że to około 70 tysięcy osób.

- Mogę wyłącznie odesłać do rekomendacji, które nam przedstawiła Rada Medyczna (...) Nie podejmuję się dyskutować, czy ktoś został tam pominięty, kto powinien być z jakimś schorzeniem czy nie. W tej sprawie powinni wypowiadać się lekarze - zauważył.

Dodał, że grupa 1b będzie szczepiona w następnej kolejności. - Jutro na konferncji przedstawimy, jak dokładnie oni zostaną zaszczepieni przed grupą 1c (służby mundurowe - red.) - powiedział.

Według rozporządzenia Rady Ministrów z 14 stycznia doprecyzowującego grupy priorytetowe do szczepień przeciw COVID-19 w grupie 1b zakwalifikowano "osoby urodzone po 1961 roku ze stanami zwiększającymi ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19, czyli dializowane z powodu przewlekłej niewydolności nerek lub z chorobą nowotworową leczone od 2020 roku chemioterapią lub radioterapią, poddawane przewlekłej wentylacji mechanicznej, jak również po przeszczepach komórek, tkanek, narządów, u których prowadzono leczenie immunosupresyjne".

Z kolei odpowiadając na pytanie dotyczące dokończenia szczepień w grupie zero, obejmującej między innymi personel medyczny, administracyjny i osoby współpracujące z podmiotami leczniczymi, rodziców wcześniaków zapewnił, że będzie miało miejsce od marca, tym razem szczepionką firmy AstraZeneki.

- Dlaczego nie teraz? Teraz szczepieni są nauczyciele, którzy mają wracać jak najszybciej do szkół. Liczba dostaw AstraZeneki pozwoli na to, by dokończyć szczepienie grupy zero - na rozpoczęcie tego procesu i zakończenie w marcu. Jutro na konferencji szczegółowo już przedstawimy oficjalną informację na temat tego, kiedy rozpoczęcie ostatniego etapu szczepienia grupy zero - zaznaczył.

Pytany o to, czy faktycznie brakuje ponad 30 tysięcy dawek na drugie szczepienie, odpowiedział, że to nieprawda. - Szczepionki na drugie szczepienie mamy zabezpieczone - zapewnił.

"Gazeta Wyborcza" w czwartek napisała, że według jej wyliczeń na postawie oficjalnego rządowego raportu "dla osób, które pierwszą dwawkę szczepionki już dostały, brakuje niemal 33 tysięcy drugich dawek".

Na sugestie, że po stronie rządowej widoczna jest "duża doza zadowolenia" wynikająca z realizacji szczepień, tymczasem szczepienia kojarzą się raczej z chaosem, złym doborem grup priorytetowym, nieprecyzyjnymi informacjami lub ich brakiem, szef KPRM zauważył, że rząd jest lekko sfrustrowany tym, że "nie może wymóc, nawet za pośrednictwem Komisji Europejskiej, by dostawy przychodziły regularnie i w wielkościach zapowiedzianych".

"Nie łudźmy się i utnijmy dyskusję"

Podczas obrad komisji zdrowia padło pytanie o możliwość produkcji szczepionki na koronawirusa w Polsce. - W Polsce nie ma firmy, która byłaby w stanie z miejsca zacząć produkować szczepionki - odpowiedział Dworczyk.

- Jest kilka firm, które interesują się tą sprawą, jedna z nich, o tej jednej wiemy, że prowadzi zaawansowane rozmowy, ale mówimy o licencji - poinformował. Potwierdził, że jest to polska firma i podkreślił, że prowadzone rozmowy to tajemnica biznesowa tej firmy.

- Nie łudźmy się i utnijmy dyskusję: w najbliższych miesiącach żadna szczepionka (na koronawirusa) nie będzie produkowana w Polsce - podkreślił Dworczyk, wskazując przy tym na czas potrzebny do załatwienia wszelkich formalności, czy to związanych z licencją czy z samodzielną produkcją. Zadeklarował jednocześnie gotowość rządu dla wsparcia "każdej firmy, która ma potencjał do tego, żeby rozpocząć produkcję, byle byłaby skuteczna i bezpieczna". - Wesprzemy każdą taką firmę, która ma kompetencje i zaplecze - mówił.

Kontynuując odpowiadanie na pytania posłów, Dworczyk wskazywał również na fakt, że obecnie są ograniczenia w możliwościach szczepień, ponieważ nie ma szczepionek. - Nie ma szczepionek dlatego, że w ramach umowy wynegocjowanej przez Komisję Europejską mamy ograniczone dostawy. Mamy do zaszczepienia 3 miliony osób do końca pierwszego kwartału i robimy to - podkreślił.

- Jak tylko będą nowe szczepionki i nowe terminy, to będzie się można zapisać na kolejne szczepienia, wcześniej to jest po prostu niemożliwe. Problemem jest brak szczepionek, a nie system, bo lekarze, pielęgniarki, pracownicy medyczni w punktach szczepień z zaangażowaniem i poświęceniem pracują i szczepią - przekonywał szef KPRM. I wskazał, że "kilkakrotnie, mimo wszystkich ograniczeń, dziennie było szczepionych ponad 140 tysięcy osób, co daje 4,2 miliona osób, które mogłyby być szczepione miesięcznie".

Autorka/Autor:mjz/kab

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl reprezentant kupców warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąc z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Jak podała w środę stacja CNN, uważa się, że na skutek mrozów zginęło co najmniej dziewięć osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Amir Tataloo, gwiazda pop i jeden z najbardziej znanych irańskich artystów, został skazany na śmierć za bluźnierstwo. Jednak jeszcze niedawno Tataloo wspierał irański reżim, występował nawet publicznie z późniejszym ultrakonserwatywnym prezydentem. Co się zmieniło? Być może zbyt mocno zaczął pokazywać, że życie Irańczyków może wyglądać inaczej.

Ma miliony fanów i wyrok śmierci. Kim jest Amir Tataloo

Ma miliony fanów i wyrok śmierci. Kim jest Amir Tataloo

Źródło:
Guardian, Euronews, Voice od America, Hollywood Reporter, The New Arab, tvn24.pl

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Piotr Kubicki, członek zarządu pełniący jednocześnie stanowisko dyrektora do spraw transformacji cyfrowej PKP Polskich Linii Kolejowych, został w środę odwołany z pełnionych funkcji - poinformował w środę zarządca kolejowej infrastruktury. W ubiegłym miesiącu reporterki "Czarno na białym" ujawniły skalę opóźnienia we wdrażaniu w Polsce nowoczesnego systemu sterowania ruchem kolejowym.

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, TVN24

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta RP Łukasz Rzepecki stwierdził, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał specjalną deklarację, która oznacza limity zakupu nowych ubrań, zakaz poruszania się autami spalinowymi czy zakazuje jedzenia nabiału i wędlin. Prezydencki urzędnik nie ma racji i powtarza znane od lat fałszywe przekazy.

Rzepecki i fałszywe tezy o limicie ubrań, zakazie wędlin, nabiału i aut. Tłumaczymy

Rzepecki i fałszywe tezy o limicie ubrań, zakazie wędlin, nabiału i aut. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę - wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24