Prędkość powyżej 200 km/h w miejscu, gdzie jest ograniczenie do 80 km/h i kilkanaście wykroczeń - tak wyglądała szaleńcza jazda trzech motocyklistów na krajowej "7", którą zarejestrowała policyjna kamera. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcom prawo jazdy i skierowali do sądu wnioski o ukaranie.
Jadących z dużą prędkością motocyklistów policyjna kamera zarejestrowała na krajowej "7" między Białobrzegami a Radomiem (woj. mazowieckie).
Pierwszy pomiar pokazał, że jadą z prędkością 180 km/h. Motocykliści nie zatrzymali się, pomimo wyraźnych sygnałów dźwiękowych i świetlnych ze strony policjantów. Przyspieszali za to momentami aż do 210 km/h.
Po 36 punktów na głowę
Ich szaleńcza jazda trwała kilkanaście kilometrów. Każdy z motocyklistów popełnił tyle wykroczeń, że zgromadził po 36 punktów karnych.
Kierowcy wjeżdżali między dwa jadące obok siebie auta, wyprzedzali z prawej strony po pasie awaryjnym, przejeżdżali po pasach wyłączonych z ruchu oraz wyprzedzali na pasach przeznaczonych do skrętu w prawo.
Policjanci pościg zakończyli przy wjeździe do Radomia.
Zatrzymani motocykliści w wieku 31, 36 i 38 lat są mieszkańcami Mazowsza. Wszystkim zatrzymano prawo jazdy i skierowano do sądu wnioski o ukaranie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały policji/film bez dźwięku