Od czwartku w województwach: małopolskim, podkarpackim, śląskim, lubelskim i świętokrzyskim straż pożarna interweniowała ponad 5 tys. razy; ponad 2,4 tys. w czwartek, prawie 2350 w piątek, reszta interwencji miała miejsce w sobotę rano.
- Działania prowadzone wczoraj polegały przede wszystkim na wzmacnianiu oraz podwyższaniu wałów, a także ich patrolowaniu, zabezpieczeniu przed zalaniem budynków, wypompowywaniu wody z zalanych piwnic oraz udrażnianiu przepustów - powiedział rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak.
W piątek najwięcej interwencji miało miejsce w Małopolsce, na Podkarpaciu i na Śląsku.- Sytuacja się stabilizuje. Widać to po liczbach - powiedział Frątczak. Zaznaczył jednak, że działania strażaków się nie kończą. Przytoczył dane IMGW z godz. 5.30, według których w całej Polsce stany alarmowe były przekroczone na 34 wodowskazach, a ostrzegawcze - na 80; w jednym i drugim przypadku przede wszystkim na Wiśle i jej dopływach.
Strażacy mobilizują siły
Fala wezbraniowa ma dotrzeć do Warszawy w nocy z 21 na 22 maja.W nocy do wsparcia strażaków na Lubelszczyźnie wysłano dwie grupy po 40 słuchaczy Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. Natomiast w piątek dwie grupy strażaków ze sprzętem pojechały z Łódzkiego do Świętokrzyskiego, grupa strażaków z woj. kujawsko-pomorskiego została wysłana na Podkarpacie. Do tego regionu wysłano też z Pomorza dwa pojazdy z dziewięcioma kilometrami zapór przeciwpowodziowych. Ponadto 50 słuchaczy ze szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie pojechało działać w okolicach Chrzanowa, a na Lubelszczyznę wysłano grupę strażaków z Podlasia.W piątek komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Wiesław Leśniakiewicz wizytował zagrożone tereny na Opolszczyźnie, w Małopolsce i Świętokrzyskiem.
Zagrożenie powodziowe
Źródło: tvn24
Wisła z pokładu Błękitnego24. "Sytuacja jest pod kontrolą"
Teraz oglądasz
Reporter TVN24 o fali wezbraniowej we Włocławku
Teraz oglądasz
Prezydent Warszawy patroluje Wisłę
Teraz oglądasz
Wisła już spokojniejsza. Zobacz zdjęcia z Błękitnego24
Teraz oglądasz
"Wygląda, jakby miało kawałek tej budowy metra zalać"
Teraz oglądasz
Warszawiacy bawili się nad wysoką wodą. Interweniował ratusz
Teraz oglądasz
Fala kulminacyjna w Sandomierzu
Teraz oglądasz
Woda przerwała wał na Wiśle
Teraz oglądasz
Monitorują i wzmacniają wały. "Trzeba być przygotowanym na każdy scenariusz"
Teraz oglądasz
IMGW o sytuacji powodziowej
Teraz oglądasz
Błękitny 24 nad Lubelszczyzną
Teraz oglądasz
Wisła przerwała wał na Lubelszczyźnie. Woda zaleje łąki, sady, pastwiska
Teraz oglądasz
Trzy doby na wałach
Teraz oglądasz
Wójt Łazisk uspokaja mieszkańców
Teraz oglądasz
Służby cały czas na posterunku
Teraz oglądasz
"Będziemy bezpieczni, gdy odprowadzimy wodę do Zatoki Gdańskiej"
Teraz oglądasz
Rzecznik PSP o sytuacji na Wiśle
Teraz oglądasz
Mieszkańcy Lubelszczyzny czekają na przejście fali kulminacyjnej
Teraz oglądasz
Minister na wałach. Ostrzega: 20 cm robi różnicę
Teraz oglądasz
Burmistrz Sandomierza: Wieczorem będzie spokojniej
Teraz oglądasz
Czoło fali powodziowej przeszło przez Świętokrzyskie. Wały nie zostały przerwane
Teraz oglądasz
Fala kulminacyjna o drugiej w nocy. "Sandomierz może spać spokojnie"
Teraz oglądasz
Zalane okolice Sandomierza z lotu ptaka
Teraz oglądasz
W gminie Łaziska największy niepokój budzi stabilność wałów przeciwpowodziowych
Teraz oglądasz
W Sandomierzu wciąż są umacniane wąły powodziowe
Teraz oglądasz
"Cały czas trwa wzmacnianie wałów powodziowych"
Teraz oglądasz
Mieszkańcy Braciejowic są coraz bardziej zaniepokojeni sytuacją
Teraz oglądasz
"Sytuacja jest stabilna, ale nerwowa"
Teraz oglądasz
Sandomierz gotowy na falę wezbraniową
Teraz oglądasz
Wójt gminy Łaziska tłumaczy przyczyny zarządzenia ewakuacji
Teraz oglądasz
Ewakuacja gminy w woj. lubelskim. "Realne zagrożenie powodziowe"
Teraz oglądasz
IMGW o sytuacji powodziowej
Teraz oglądasz
"Makabra, wyglądamy jak powodzianie"
Teraz oglądasz
"Sandomierz to twierdza, której wszyscy chcą bronić"
Teraz oglądasz
Może dojść do ewakuacji mieszkańców
Teraz oglądasz
Mieszkańcy Kępy Gosteckiej "szykują się na najgorsze"