Warszawska Prokuratura Okręgowa wszczęła postępowanie sprawdzające po zawiadomieniu posła PiS Antoniego Macierewicza. Twierdzi on, że obecne kierownictwo Służby Kontrwywiadu Wojskowego dopuściło się licznych przestępstw.
- Datowane na 7 lutego zawiadomienie Macierewicza dotarło do prokuratury okręgowej właśnie w środę - poinformowała w środę rzeczniczka prokuratury Katarzyna Szeska.
Nie ujawniła, jakie czynności będą wykonywane w ramach postępowania. Jego efektem będzie albo wszczęcie formalnego śledztwa, albo odmowa.
W zawiadomieniu Macierewicz wymienione takie przestępstwa, jak niedopełnienie obowiązków, przekroczenie uprawnień, pomówienie, fałszywe oskarżenia, manipulowanie dokumentami i zeznaniami, poświadczenie nieprawdy, bezprawne groźby oraz wprowadzanie w błąd najwyższych organów państwa. Dotyczy ono przestępczych, zdaniem posła, działań p.o. szefa SKW Grzegorza Reszki i jego podwładnych od grudnia 2007 r. do lutego 2008 r.
Macierewicz, szef SKW za rządów PiS, zapowiedział już w zeszłym tygodniu, że złoży zawiadomienie w prokuraturze.
- Mamy do czynienia z nielegalnymi podsłuchami oraz nielegalną inwigilacją stosowaną przez kierownictwo SKW, próbą wymuszenia fałszywych zeznań. Odbywają się nielegalne przesłuchania, także po godz. 21 - mówił Macierewicz w zeszłym tygodniu.
Wcześniej Reszka złożył zawiadomienie do prokuratury o nielegalnym kopiowaniu dokumentów w SKW za czasów Macierewicza - czemu on zaprzeczał.
Prokuratura okręgowa prowadzi już postępowanie sprawdzające ws. styczniowego doniesienia Reszki o podejrzeniu przestępstwa polegającego na uniemożliwieniu SKW kontroli w komisji weryfikacyjnej WSI.
We wtorek szef MON Bogdan Klich zwrócił się do premiera Donalda Tuska o powierzenie pełnienia obowiązków szefa SKW Januszowi Noskowi który zastąpił Grzegorza Reszkę.
bas/ la
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24