Śmiertelnie potrącił pieszego. Może uniknąć kary
tvn24
Potrącił śmiertelnie pieszego, zatrzymał się, okradł umierającego, po czym wsiadł do samochodu i spokojnie odjechał. Kierowca, dla którego ważniejszy od ratowania życia ofiary wypadku był jego telefon komórkowy najprawdopodobniej będzie teraz odpowiadał tylko za "prowadzenie auta bez uprawnień i kradzież". Prokurator nie był bowiem w stanie przedstawić mu zarzutów za spowodowanie wypadku. Materiał "Prosto z Polski".
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24