Tragiczny wypadek podczas szkolnych zawodów sportowych. 13-letni Sebastian podczas biegu na 800 metrów nagle upadł na ziemię i stracił przytomność. Mimo natychmiastowej reanimacji chłopiec zmarł.
Do tragedii doszło w piątek około godziny 13 w Zarzeczanach w województwie podlaskim - pisze "Kurier Poranny". - Chłopak brał udział w zawodach sportowych. Po przebiegnięciu około 200 metrów 13-letni Sebastian nagle upadł na ziemię i stracił przytomność - mówi portalowi tvn24.pl Kamil Sorko z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Akcję reanimacyjną podjęli nauczyciele, po kilku minutach na miejscu wylądował także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mimo akcji ratowniczej nastolatka nie udało się uratować. prawa
Trener, który opiekował się uczniami, został przesłuchany przez policję. Sprawa trafiła do prokuratury.
Chłopak był uczniem I klasy gimnazjum w Gródku k. Białegostoku. Zawody zostały zorganizowane przez nauczycieli wf.
Źródło: "Kurier Poranny"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24