Mimo zapisów ewidencyjnych odkrytych przez prokuratorów IPN Marek Siwiec nie będzie oskarżony o złożenie fałszywego oświadczenia lustracyjnego - pisze "Rzeczpospolita".
Prokurator Aneta Rafałko 26 marca zarządziła pozostawienie sprawy europosła bez dalszego biegu "wobec niestwierdzenia wątpliwości co do zgodności oświadczenia lustracyjnego z prawem".
Ale nikt mu nie powiedział
O decyzji IPN sprzed dwóch miesięcy Siwiec dowiedział się od dziennikarza "Rz". - Chyba IPN powinien mnie o tym powiadomić - mówi eurodeputowany.
Szef pionu lustracyjnego instytutu Jacek wygoda tłumaczy, że o wynikach postępowania lustracyjnego IPN informuje w BIP na stronie internetowej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24