"Sami swoi", czyli jak sędziowie zasądzili sobie odszkodowania za dojazd do pracy. Ponad 87 tys. zł z odsetkami

Joanna Kaczmarek-Kęsik, rzecznik prasowa radomskiego Sądu Okręgowego o pozwie sędziów za koszty dojazdów
Joanna Kaczmarek-Kęsik, rzecznik prasowa radomskiego Sądu Okręgowego o pozwie sędziów za koszty dojazdów
Pięcioro sędziów z Radomia pozwało swój sąd o odszkodowania za dojazdy do pracy. Ich koledzy zasądzili im odszkodowania.

Pięcioro sędziów z Radomia pozwało swój sąd. Uważali, że dostają za mało pieniędzy za dojazdy do pracy. Wygrali. Ich koledzy przyznali im w sumie ponad 87 tys. zł.

Pozew złożyli sędziowie Sądu Okręgowego w Radomiu przeciwko Sądowi Okręgowemu w Radomiu. Domagali się zwrotu "realnych kosztów" dojazdu spoza miasta do pracy własnymi autami. Argumentowali, że ich pracodawca zwracał im jedynie 50 proc. stawki ustalonej przez ministra infrastruktury w rozporządzeniu z 2002 roku, czyli 41 zamiast 83 groszy za kilometr.

Sędziowie wskazywali m.in. na rosnące przez lata ceny paliw jak i koszty eksploatacji aut. Twierdzili, że powinni dostawać całą kilometrówkę, bowiem to gwarantuje im ustawa o ustroju sądów powszechnych.

Przeciętne, miesięczne zarobki sędziów.
Przeciętne, miesięczne zarobki sędziów.Przeciętne, miesięczne zarobki sędziów.TVN24.pl

Dobrze naliczone odsetki

Pierwszy wyrok wydał 19 września 2013 roku radomski Sąd Rejonowy – służbowo podległy Sądowi Okręgowemu, w którym pracują sędziowie. Finansowe żądania sędziów w Sądzie Rejonowym

pozytywnie rozpatrzył Wydział Pracy i Ubezpieczeń. Pięcioro sędziów wygrało 75 tys. zł plus 13 proc. odsetek liczonych od momentu skierowania pozwów (wrzesień i październik 2012 roku) do "dnia zapłaty". Sędzia wydający wyrok nadał "rygor natychmiastowej wykonalności". W pierwszej transzy ( październik 2013 r.) z kasy radomskiego sądu wypłacono im ponad 50 tys. 30 zł ( w tym 1045 zł odsetek). Druga transza (kwiecień 2014 r.) wyniosła 37 tys. 551 zł (w tym 11 tys. 351 zł odsetek).

Trudna sytuacja budżetowa

Po tym jak Sąd Okręgowy przegrał w I instancji, jego prezes Grzegorz Wójtowicz zdecydował o odwołaniu się od wyroku.

Powodem było m.in. to, że stawkę 41 gr. za kilometr ustalił Sąd Apelacyjny w Lublinie (któremu służbowo podlega Sąd Okręgowy). W 2011 roku "w związku z trudną sytuacją budżetu państwa" w sądach lubelskiej apelacji (czyli także w SR i SO w Radomiu) nakazano stosowanie właśnie 50 proc. stawki z rozporządzenia ministra infrastruktury.

Prezes Wójtowicz argumentował także, że przepisy ustawy o ustroju sądów powszechnych mówią, że sędziom przysługuje zwrot kosztów przejazdu z domu do sądu w takiej samej wysokości, jak pracownikom z tytułu podróży służbowej. Zaś stawka 41 groszy obowiązuje także innych pracowników sądu, a także strony w procesach.

Sami swoi

Odwołanie rozpatrywali sędziowie - bezpośrednio podwładni prezesowi - z Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Okręgowego w Radomiu.

Prezes znowu przegrał. Jego apelacja została w całości odrzucona. Pięcioro sędziów prawomocnie wygrało zasądzone odszkodowanie.

Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że jeden z pięciorga sędziów, którzy wnieśli pozew - sędzia Leszek Rzeźnik - na co dzień pracuje właśnie Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Sądu Okręgowego w Radomiu.

Senator Piotr Zientarski (PO) członek Krajowej Rady Sądownictwa o sprawie radomskich sędziów.
Senator Piotr Zientarski (PO) członek Krajowej Rady Sądownictwa o sprawie radomskich sędziów.

Naruszenie etyki?

Radomską sprawę zbadało Ministerstwo Sprawiedliwości. - Resort analizuje wyroki, których skutki dotykają sfery budżetowej wymiaru sprawiedliwości – tłumaczy Patrycja Loose, rzecznik ministerstwa. W efekcie resort stwierdził, że sędziowie z Radomia powinni wyłączyć się ze sprawy, proces powinien trafić do innego sądu a sędziowie mogli naruszyć zasady etyki. Dlatego ministerstwo zwróciło się do Krajowej Rady Sądownictwa o zbadanie czy doszło do naruszenia zasad etyki sędziowskiej. KRS to organ stojący na straży niezawisłości sędziowskiej, który może żądać wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec sędziów. W Radzie zasiadają sędziowie (stanowią większość), prezesi Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, minister sprawiedliwości, przedstawiciel prezydenta oraz posłowie i senatorowie.

"Wydaje się, że relacje zawodowe, czy też osobiste pomiędzy sędziami sądów radomskich (...) nakazywały rozważenie skorzystania z instytucji wyłączenia sędziego" - czytamy w piśmie MS do KRS.

Nikt nie wnioskował o wyłączenie

Co na zarzuty ministerstwa odpowiadają sędziowie, którzy wygrali odszkodowania?

Chcieliśmy porozmawiać o sprawie w Sądzie Okręgowym w Radomiu. Już na wejściu ochrona długo nie chciała wpuścić nas do środka. Gdy weszliśmy, okazało się, że rozmowa jest niemożliwa. – Nie ma takiej możliwości, żeby sędziowie udzielili komentarza. Są na rozprawach – poinformowała nas Joanna Kaczmarek-Kęsik, rzecznik prasowa radomskiego Sądu Okręgowego.

- Pan sędzia nie ma nic więcej do powiedzenia niż to, co pani rzecznik – usłyszeliśmy z kolei od asystentki sędziego Rzeźnika.

Sędzia Kaczmarek-Kęsik na pytanie o zarzuty ministerstwa stwierdziła, że nie może się do nich odnieść. - Czy doszło do naruszenia etyki ocenić może tylko KRS - mówi rzecznik radomskiego sądu.

Dlaczego radomscy sędziowie nie wyłączyli się ze sprawy i nie zwrócili się o przekazanie jej do innego sądu?

– Takiego wniosku nie złożyli ani sędziowie, ani pozwany Sąd Okręgowy. Przed sprawą kosztów dojazdu nasi sędziowie pozwali sąd w związku z wynagrodzeniami. Pozostali sędziowie się wyłączyli i chcieli, by sprawę rozpatrzył inny sąd. Nie zgodził się z tym jednak Sąd Apelacyjny w Lublinie - odpowiada sędzia Kaczmarek-Kęsik. Dlatego w sprawie dojazdów sędziowie ją rozpatrujący nie składali już takiego wniosku.

Asystentka nie dopuszcza ekipy tvn24.pl do sędziego, któremu koledzy z wydziału przyznali ponad 20 tysięcy złotych roszczenia
Asystentka nie dopuszcza ekipy tvn24.pl do sędziego, któremu koledzy z wydziału przyznali ponad 20 tysięcy złotych roszczeniaTVN24

Rada się nie kwapi. "To jedynie sygnał"

KRS nie zdecydowała jeszcze, jak zareagować na pismo z ministerstwa. - Dla nas to jedynie sygnał od ministra sprawiedliwości. Musimy najpierw sprawdzić, czy sędzia, który przewodniczył sprawie, powinien wyłączyć się z orzekania, a sprawa nie powinna być przekazana do sądu w innej miejscowości - odpowiada rzecznik KRS Waldemar Żurek. Co w przypadku kiedy rada stwierdzi jakieś nieprawidłowości? – Możemy pogrozić palcem – odpowiada rzecznik Żurek. Po chwili dodaje: - Jeśli stwierdzimy, że doszło do naruszenia prawa, to możliwe jest postępowanie dyscyplinarne. Tutaj kary są bardzo różne: od upomnienia po wydalenie ze służby – precyzuje przedstawiciel KRS.

- To nie buduje pozytywnego wizerunku wymiaru sprawiedliwości – mówi senator Piotr Benedykt Zientarski (PO), członek Rady.

Waldemar Żurek, rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa
Waldemar Żurek, rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwatvn24

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl), Bartłomiej Frymus (b.frymus@tvn.pl)

Pozostałe wiadomości
Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po 58 latach amerykańska policja doprowadziła do końca sprawę morderstwa z 1966 roku. Ślady DNA sprawcy odnaleziono na fragmencie ubrania ofiary. Oskarżony został 79-letni mężczyzna.

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Amerykańska policja rozwiązała sprawę morderstwa z 1966 roku. 79-latek oskarżony

Źródło:
PAP

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. - Wszystkie trzy ciała mają cechy pozwalające z dużym prawdopodobieństwem założyć, że są to zaginieni mężczyźni - poinformowała stanowa prokurator generalna.

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

802 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. W nocy z Soboty na Niedzielę Wielkanocną siły rosyjskie zaatakowały kilka obwodów Ukrainy. W Charkowie było słychać serię wybuchów. Drony Shahed leciały także w kierunku miasta Dniepr. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że polski rząd "nie stawia wszystkich żetonów na jeden kolor" w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Podkreślił, że polski rząd chce mieć jak najlepsze relacje z USA bez względu na to, kto sprawuje tam władzę.

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Źródło:
PAP

Dwóch polskich grotołazów odnalazło zwłoki mężczyzny w jaskini Golokratna na południowym zachodzie Słowenii. W sobotę ratownikom udało się wydobyć ciało - podała słoweńska agencja STA.

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Źródło:
PAP

Frank Stella, malarz, rzeźbiarz i grafik, zmarł w sobotę w wieku 87 lat - poinformowała agencja AP. Jego stale ewoluujące prace uznawane są za punkty orientacyjne sztuki minimalistycznej i postmalarskiej abstrakcji.

Frank Stella nie żyje

Frank Stella nie żyje

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 nad Polską pojawiały się wyładowania atmosferyczne, a to nie koniec niebezpieczeństw. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wyładowania powrócą około południa

Gdzie jest burza? Wyładowania powrócą około południa

Źródło:
tvnmeteo.pl

Iga Świątek zwyciężyła w turnieju WTA 1000 w Madrycie. W Warszawie odbyły się centralne obchody Dnia Strażaka, a przemówienie ministra Marcina Kierwińskiego wzbudziło zaimeszanie. Rosyjskie prorządowe media poinformowały, że Zełenski jest poszukiwany w Rosji listem gończym. W Jastarni doszło do pożaru na kempingu, dzięki zachowaniu wczasowiczów udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Pogoda w ostatni dzień długiego majowego weekendu podzieli Polskę na burzowy zachód oraz słoneczny i gorący wschód. W rejonie Podkarpacia termometry wskażą aż 27 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24