Prawo i Sprawiedliwość chciało na wtorkowym posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka procedować punkt dotyczący prezydenckiego projektu zmian w Sądzie Najwyższym, w tym likwidacji Izby Dyscyplinarnej. Opozycja zgłosiła jednak wniosek o odsunięcie tej dyskusji na jutro. Wniosek przeszedł, bo od głosu wstrzymali się posłowie Solidarnej Polski.
Posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka rozpoczęło się o 11. Przewodniczący komisji Marek Ast chciał poszerzenia porządku obrad o punkt dotyczący zmian w przepisach o Sądzie Najwyższym. Na wniosek Barbary Dolniak, posłanki Koalicji Obywatelskiej dyskusja na ten temat została odsunięta na środę.
W głosowaniu nad jej wnioskiem 14 posłów (z opozycji) było "za", 11 posłów (z PiS) przeciw, a 4 wstrzymało się. O wyniku głosowania zadecydowały cztery głosy wstrzymujące, oddane przez posłów Solidarnej Polski - Mariusza Goska, Mariusza Kałużnego, Piotra Saka i Tadeusza Woźniaka.
Dalsza część posiedzenia komisji dotyczy rządowego projektu nowelizacji ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz ustawy o przetwarzaniu informacji kryminalnych.
Dwa projekty w sprawie Sądu Najwyższego, spór w obozie rządowym
Komisja sprawiedliwości proceduje dwa projekty w sprawie Sądu Najwyższego - prezydenta i posłów PiS, ale to projekt Andrzeja Dudy został uznany za wiodący.
Projekt prezydenta zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej SN. Sędziowie, którzy w niej orzekają, mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Spośród wszystkich sędziów SN, z wyjątkiem między innymi prezesów izb SN, miałyby być wylosowane 33 osoby, spośród których prezydent wybierać ma na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej.
W projekcie zaproponowana została instytucja określana mianem "testu bezstronności i niezawisłości sędziego", dająca każdemu obywatelowi - jak wskazywał prezydent - prawo do rozpatrzenia jego sprawy przez bezstronny i niezawisły sąd.
Solidarna Polska do projektu prezydenta złożyła ponad 20 poprawek w dwóch pakietach. Główne z nich dotyczą wykreślenia instytucji "testu bezstronności i niezawisłości sędziego". "Celem poprawki jest realne wzmocnienie niezawisłości sędziowskiej, poprzez wyeliminowanie niezgodnej z Konstytucją RP procedury badania niezawisłości sędziowskiej po powołaniu sędziego na swój urząd przez prezydenta RP" - uzasadniono.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Sejm