"Zostali skazani na niesławę, śmierć, wymazanie z pamięci". Żołnierze wyklęci pochowani z honorami


Żołnierze wyklęci Leopold Rząsa i Michał Zygo zostali pochowani w piątek na cmentarzu Wilkowyja w Rzeszowie. Obaj zostali zamordowani w 1949 roku. Byli żołnierzami Armii Krajowej i zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.

W trakcie uroczystości odczytany został list prezydenta Andrzeja Dudy. Prezydent podkreślił w liście, że Rząsa i Zygo do końca byli wierni ojczyźnie i wojskowej przysiędze. "Dziś honorujemy tych, którzy mimo swoich zasług zostali skazani najpierw na niesławę, później na śmierć, a następnie na wymazanie z pamięci kolejnych pokoleń" – napisał Duda.

Prezydent zaznaczył, że dzisiejsza uroczystość, mimo że jest to pogrzeb niesie też pokrzepienie i nadzieję. "Jest patriotyczną manifestacją najwyższego szacunku dla tych, którzy wreszcie po latach odbierają część należną zwycięzcy. Bo przecież żołnierze wyklęci, niezłomni ostatecznie zwyciężyli. Polska jest znowu wolna" – napisał w liście prezydent i dodał, że Polacy są im wdzięczny za lekcję patriotyzmu.

"Była to walka nierówna, prowadzona wbrew nadziei na wygraną"

List do zebranych na uroczystości skierował również marszałek Sejmu Marek Kuchciński, który przypomniał, że władza komunistyczna próbowała po wojnie zniszczyć wartości, które były bliskie Polakom.

"Nie wszyscy jednak godzili się na totalitarny reżim. Tysiące postanowiło nie skłaniać broni i walczyć z wrogiem. Z jednej strony stali żołnierze antykomunistycznego podziemia, wierni niepodległościowej tradycji i AK-owskim zasadom, z drugiej zaś rozbudowany aparat bezpieczeństwa dysponujący wszelkimi środkami nacisku. Była to walka nierówna, prowadzona wbrew nadziei na wygraną" – napisał marszałek.

Kuchciński podkreślił, że dla żołnierzy wyklętych nie liczyły się jednak szanse na zwycięstwo, tylko wielkość sprawy, dla której warto było oddać życie.

"Byli kolejnym w dziejach kamieniem rzucanym na szaniec"

W trakcie pogrzebu odczytany został też list premier Beaty Szydło. Szefowa rządu zaznaczyła, że dzisiejsze wydarzenie jest "znaczącym wyrazem elementarnej historycznej sprawiedliwości". "To ważne ogniwo spełnienia naszego moralnego zobowiązania wobec ludzi, którzy swym życiem dali świadectwo wierności Bogu, honorowi i ojczyźnie" – napisała Szydło.

Premier podziękowała rodzinie i IPN-owi za przechowywanie pamięci o Rząsie i Zygo. Zaznaczyła, że tożsamość narodu musi być budowana na prawdzie historycznej.

Obecny na uroczystości szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk powiedział, że Rząsa i Zygo należeli do tego pokolenia, które wierzyło, że jest coś ważniejsze niż życie.

- Byli kolejnym w dziejach kamieniem rzucanym na szaniec. Dziś nad ich trumnami musimy ślubować, że nie zmarnujemy ich ofiary, że będziemy tak, jak oni służyć niepodległej Polsce, że poniesiemy dalej sztandar niepodległości, że dla nas również słowa takie jak Ojczyzna, patriotyzm, służba nie będą pustymi słowami, że tak, jak oni za najświętsze wartości będziemy potrafić poświecić swoje życie – dodał Kasprzyk.

Wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk podkreślił w swoim wystąpieniu, że śmierć żołnierzy niezłomnych była kolejnym etapem likwidacji polskich elit. W jego ocenie, Rząsa i Zygo pokazali jak trzeba walczyć o wolną Polskę. - Ojczyzna nigdy nie zapomni, co zrobili dla niej Leopold Rząsa i Michał Zygo – powiedział Szwagrzyk.

Rząsa i Zygo w bezimiennym grobie

Rząsa i Zygo zostali zamordowani 31 stycznia 1949 roku. Razem z nimi tego samego dnia na podstawie wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego w Rzeszowie zamordowano również przewodniczącego zrzeszenia WiN okręgu rzeszowskiego majora Władysława Kobę.

Rodzin nie powiadomiono o miejscu pochówku. Od grabarza dowiedziano się, że zostali pochowani na cmentarzu przy ulicy Podkarpackiej. W nocy po egzekucji zakopano tam zwłoki ludzkie. Przez rodziny miejsce to było traktowane jako ich grób. Było to także miejsce spotkań działaczy antykomunistycznych w latach 80. XX wieku.

W 2015 roku zespół Instytutu Pamięci Narodowej kierowany przez profesora Krzysztofa Szwagrzyka odnalazł w tym miejscu trzy ciała, które były bezładnie wrzucone do grobu i skrępowane kablami elektrycznymi. Czaszki ofiar nosiły ślady śmierci zadanej metodą katyńską – strzału w tył głowy. Wśród resztek ubrania odnaleziono między innymi koraliki różańca.

Po wielu miesiącach badań ogłoszono tożsamość odnalezionych szczątków. Z całą pewnością potwierdzono, że w tym miejscu pochowano właśnie "trzech z WiN-u". Pogrzeb awansowanego pośmiertnie do stopnia majora Władysława Koby odbył się 17 września 2016 roku w Przemyślu.

Leopold Rząsa

Rząsa urodził się w 1918 roku w Drabiniance (obecnie dzielnica Rzeszowa). Podczas nauki w gimnazjum należał do I Rzeszowskiej Drużyny Harcerskiej im. Józefa Piłsudskiego oraz do Kręgu Starszoharcerskiego "Żar". W 1936 roku rozpoczął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, których nie ukończył przed wybuchem wojny.

Podczas okupacji niemieckiej pracował między innymi jako pomocnik sołtysa w Staroniwie. W 1941 roku został zaprzysiężony do ZWZ (ps. "Jesiotr"). Od 1943 roku działał w wywiadzie na terenie Placówki Słocina, zbierał między innymi meldunki o volksdeutschach. Po zakończeniu akcji "Burza" został zastępcą oficera wywiadu Obwodu AK Rzeszów, Zygmunta Zięby "Kima". Przygotowywał raporty o działaniach polskiego i sowieckiego aparatu bezpieczeństwa, aresztowaniach żołnierzy AK i działalności legalnych partii politycznych.

W 1945 roku dokończył studia wyższe przerwane przed wojną, zdobył stopień magistra praw i został aplikantem Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Jesienią 1945 roku został ponownie wprowadzony do konspiracji przez Zygmunta Ziębę "Kima" jako zastępca kierownika Wydziału Informacji Rady Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość Rzeszów. Zajmował się sporządzaniem raportów informacyjnych z terenu powiatu rzeszowskiego.

W końcu 1945 roku objął po "Kimie" stanowisko kierownika Wydziału Informacji Rady WiN, wkrótce został też zastępcą kierownika Wydziału Informacji Okręgu WiN Rzeszów. Używał ps. "Augustyn", następnie "Wacław". Do organizacji wprowadził swojego kolegę z gimnazjum sierżanta Michała Zygo "Szymona", funkcjonariusza KW MO w Rzeszowie. W 1946 roku objął stanowisko kierownika Wydziału Informacji Okręgu WiN Rzeszów, od 4 maja 1947 roku był równocześnie zastępcą prezesa Okręgu Władysława Koby "Marcina". Co miesiąc przygotowywał szczegółowe raporty z terenu województwa, które obejmowały analizę sytuacji społeczno-gospodarczej i politycznej, nastroje społeczeństwa oraz działalność aparatu bezpieczeństwa wymierzoną w struktury konspiracji niepodległościowej.

Zatrzymany został przez funkcjonariuszy WUBP w Rzeszowie 16 lipca 1947 roku. Podjął nieudaną próbę samobójczą, wyskakując z okna trzeciego piętra budynku WUBP. Po niemal półtorarocznym śledztwie został skazany wyrokiem WSR w Rzeszowie na karę śmierci. Został rozstrzelany 31 stycznia 1949 roku w więzieniu na Zamku Lubomirskich w Rzeszowie.

Michał Zygo

Drugi z żołnierzy, który został w piątek pochowany - Michał Zygo - urodził się w 1917 roku w Rzeszowie. W latach 1937-38 odbył służbę wojskową w kompanii łączności 24. Dywizji Piechoty w Jarosławiu. Podczas służby w wojsku ukończył szkołę podoficerską przy 6. batalionie telegraficznym, awansując do stopnia kaprala. Zmobilizowany pod koniec sierpnia 1939 roku, wziął udział w kampanii wrześniowej.

W latach 1940-41 był pracownikiem fizycznym w firmie Basaltwerk Radebeule zajmującej się budową dróg w Rzeszowie, następnie został powołany do służby budowalnej, w której służył do maja 1942 roku. W późniejszym okresie pracował między innymi na kolei. W okresie okupacji niemieckiej był żołnierzem ZWZ-AK. Z polecenia władz konspiracyjnych wstąpił do Polskiej Partii Robotniczej, infiltrując szeregi tej organizacji. Po wkroczeniu Armii Czerwonej, w sierpniu 1944 r. podjął pracę w Komendzie Wojewódzkiej MO w Rzeszowie.

Początkowo był wywiadowcą, następnie starszym referentem Wydziału Śledczego KWMO. Podczas służby w milicji awansował do stopnia sierżanta. W 1946 roku za namową szkolnego kolegi Leopolda Rząsy wznowił działalność konspiracyjną, tym razem w ramach Zrzeszenia WiN. Wykorzystując służbę w milicji Zygo zbierał informacje dotyczące funkcjonowania KWMO, działalności sowieckich doradców oraz rozpracowujących konspirację niepodległościową agentów UB i MO.

Zygo został aresztowany 7 września 1947 roku przez Urząd Bezpieczeństwa. Został poddany brutalnemu śledztwu. 21 października 1948 roku Wojskowy Sąd Rejonowy w Rzeszowie skazał go na śmierć.

W 1992 roku sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego wydał postanowienie stwierdzające nieważność wyroku WSR w Rzeszowie dotyczące członków WiN Koby, Rząsy i Zygo.

Autor: pk/adso / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Prezydent Donald Trump podpisał rozkaz wysłania 1500 żołnierzy na granicę z Meksykiem, by przeciwdziałać "inwazji". Pentagon poinformował, że wojsko wyśle samoloty i śmigłowce, by wesprzeć deportację imigrantów. Władze Meksyku, by przygotować się na napływ migrantów wydalanych z USA, rozpoczęły stawianie olbrzymich obozów namiotowych w mieście Ciudad Juarez - podał Reuters. Władze Meksyku twierdzą, że są przygotowane na możliwość masowej deportacji, ale niezależni komentatorzy mają co do tego wątpliwości.

"Bezprecedensowe" prace przy granicy z USA

"Bezprecedensowe" prace przy granicy z USA

Źródło:
PAP

Prezydent Panamy zapewnia, że nie obawia się inwazji wojsk amerykańskich. Jose Raul Mulino podkreślił, że przekazanie kontroli nad kanałem "nie było ustępstwem ani prezentem od Stanów Zjednoczonych" i zapewnił, że kanał "należy i będzie należał do Panamy".

"Bądźmy poważni". Prezydent Panamy nie obawia się inwazji USA

"Bądźmy poważni". Prezydent Panamy nie obawia się inwazji USA

Źródło:
PAP

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt przekazała, że prezydent USA Donald Trump zawiesił pracowników biur programów różnorodności, równości i integracji (DEI) w rządzie federalnym i wysłał ich na płatne urlopy.

Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Źródło:
PAP

Brytyjski resort obrony informuje o wytropieniu przez marynarkę wojenną rosyjskiego okrętu szpiegowskiego w kanale La Manche. Minister obrony John Healey zapewnił, że Wielka Brytania będzie nadal eksponować szkodliwą działalność Putina i zwalczać rosyjską "flotę cieni", by zapobiec finansowaniu nielegalnej napaści na Ukrainę.

Wytropili rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche

Wytropili rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche

Źródło:
PAP

Donald Trump zagroził wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski udowadnia, że za salę dla "kandydata obywatelskiego" płaci biuro poselskie PiS. Z kolei Iga Świątek zagra dziś o finał Australian Open. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 23 stycznia.

Trump grozi Rosji, walka o finał Australian Open, faktura Nawrockiego

Trump grozi Rosji, walka o finał Australian Open, faktura Nawrockiego

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24