Rzeczniczka rządu: apeluję o zakończenie protestu

Rzeczniczka rządu o proteście w Sejmie
"Apeluję o zakończenie protestu"
Źródło: tvn24

Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska zaapelowała w piątek o zakończenie protestu osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie. Zaproponowała jednocześnie, żeby "usiąść razem i pracować nad mapą drogową systemu wsparcia osób niepełnosprawnych".

- Chciałam poprosić osoby, które protestują w Sejmie, o zakończenie tej formy protestu. To, co przedstawił rząd premiera Mateusza Morawieckiego, to projekt zmian systemowych. Apeluję o zakończenie protestu i o to, abyśmy - tak jak deklarowała dzisiaj opozycja - usiedli razem i pracowali nad mapą drogową systemu wsparcia osób niepełnosprawnych - powiedziała Kopcińska. Politycy partii opozycyjnych podpisali w piątek "pakt solidarnościowy", który jest zobowiązaniem do spełnienia czterech postulatów na rzecz osób niepełnosprawnych. Dotyczą one dodatku rehabilitacyjnego, reformy systemu orzecznictwa, wsparcia w dostępności do urzędów i miejsc pracy oraz wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie "realizacji karty praw osób z niepełnosprawnościami".

- Przedstawiliśmy część rozwiązań, które nie spełniają oczywiście wszystkich potrzeb środowiska osób niepełnosprawnych, ale pragnę przypomnieć, że z tych 29 postulatów, które zostawiła nam ekipa rządząca w poprzednich latach 10 już zrealizowaliśmy, pięć jest w trakcie realizacji - stwierdziła rzeczniczka rządu.Podkreśliła, że tylko ponad podziałami można znaleźć najlepsze rozwiązania dla środowiska osób niepełnosprawnych. - Jeszcze raz proszę zgodnie z deklaracjami polityków opozycji: siądźmy razem i pracujmy, bo przed nami tylko praca, praca, praca - dodała.

"Cieszymy się bardzo, że opozycja zgadza się z nami"

Pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz odniósł się do "paktu solidarnościowego" polityków opozycji.

- Dzisiaj opozycja podpisała się pod naszymi postulatami. To wszystko, co zostało zaprezentowane w ich pakiecie, zawiera się w mapie drogowej budowy systemu wsparcia osób niepełnosprawnych, który już przedstawiliśmy. Cieszymy się bardzo, że opozycja zgadza się z nami, że wsparcie osób niepełnosprawnych wymaga systemowych rozwiązań. Kluczem do nich jest reforma orzecznictwa - oświadczył Michałkiewicz.W połowie maja minister rodziny Elżbieta Rafalska i minister finansów Elżbieta Czerwińska nakreśliły plan wdrażania nowych instrumentów wsparcia osób niepełnosprawnych. Ma się on opierać na trzech filarach: Solidarnościowym Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych, pakiecie społecznej odpowiedzialności oraz programie Dostępność plus.Michałkiewicz przypomniał, że zespół, który pracuje nad systemem orzecznictwa kończy już swoje zadanie. - Cieszymy się także bardzo, że w ramach tych rozwiązań, opozycja mówi o tym, że wymagają one dialogu ze wszystkimi stronami - mówił.Jak dodał, w czwartek w CPS "Dialog" rozmawiano ze środowiskami osób niepełnosprawnych na temat "poszczególnych punktów mapy drogowej systemu wsparcia". - Będziemy dalej wszystkie nasze propozycje konsultować, dyskutować ze środowiskiem osób niepełnosprawnych, uzgadniać, żeby odpowiadały na potrzeby - powiedział pełnomocnik rządu.

Michałkiewicz: konsultujemy rozwiązania z osobami niepełnosprawnymi

Michałkiewicz: konsultujemy rozwiązania z osobami niepełnosprawnymi

"Prosimy premiera, aby spotkał się dzisiaj z nami"

W odpowiedzi jedna z liderek protestujących w Sejmie Iwona Hartwich poinformowała, że protest się nie zakończy.

- Prosimy premiera, aby spotkał się dzisiaj z nami w Sejmie - powiedziała.

Odniosła się też do apelu rzeczniczki rządu. - Pani Kopcińska mówi o tym, że mamy zaprzestać mówić o 500 złotych na życie dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, które żyją za niecałe 900 złotych miesięcznie. My tego nie rozumiemy - mówiła.

Postulaty protestujących

Protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych trwa od 18 kwietnia. Zgłaszali dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym", dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie. Zaproponowali, by dodatek był wprowadzany stopniowo: od września 2018 r. 250 zł, od stycznia 2019 roku - dodatkowo 125 zł i od stycznia 2020 r. również 125 zł.Iwona Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych przedstawiła w czwartek nową propozycję w sprawie 500 zł dodatku.

- Rozumiemy, że w tym roku budżet jest zamknięty. Chcielibyśmy porozmawiać o pomocy 500 zł dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji od nowego roku - mówiła.Protestujący uważają, że zrealizowano jeden ich postulat - podniesienie renty socjalnej. Zgodnie z już opublikowaną ustawą wzrośnie ona z 865,03 zł do 1029,80 zł.Prezydent podpisał także ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych i wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Zdaniem jej autorów (posłowie PiS) spełnia ona drugi postulat protestujących i przyniesie gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około 520 zł oszczędności. Protestujący uważają jednak, że ta ustawa to "wydmuszka" i nie realizuje ich żądań w sprawie dodatku.

Autor: PTD,js//kg / Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: