Co drugi Polak nie wie, czego będzie dotyczyło referendum, które odbędzie się 6 września - to wyniki badania CBOS. Według sondażu maleje poparcie dla jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW).
Aby referendum dotyczące m.in. wprowadzenia JOW-ów było ważne, musi w nim wziąć udział przynajmniej połowa uprawnionych. Odsetek respondentów deklarujących, że na referendum pójdą na pewno, nie zmienił się w stosunku do czerwca i wynosi 41 proc. Kolejnych 21 procent to osoby, które twierdzą, że raczej się wybiorą na referendum.
Z udziału w głosowaniu zamierza zrezygnować łącznie 16 procent ankietowanych (11 procent deklaruje pewność takiego zachowania, 5 procent raczej nie pójdzie do urn).
Pozostałych 22 procent to osoby niepewne tego, jak zachowają się 6 września.
Jest źle, ale było jeszcze gorzej
Z badania wynika, że 50 proc. Polaków nie wie, czego będzie dotyczyć wrześniowe referendum. To i tak lepszy wynik niż w czerwcu, kiedy osób nieświadomych było więcej o 8 punktów proc. Jednocześnie wzrósł odsetek doinformowanych o pytaniach referendalnych - z 39 do 49 proc. W referendum Polacy wypowiedzą się w trzech kwestiach: wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, finansowania partii politycznych z budżetu państwa i rozstrzygania wątpliwości co do wykładni prawa podatkowego na korzyść podatnika. To ostatnie rozwiązanie popiera większość ankietowanych (81 proc.); większość jest też przeciwna dalszemu finansowaniu partii z budżetu (75 proc.)
JOW-y dzielą
Respondenci są natomiast podzieleni w kwestii wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych. Za tym rozwiązaniem opowiada się 45 proc. badanych. To oznacza, że maleje poparcie dla JOW-ów - w czerwcu na tę odpowiedź wskazywało 54 proc. badanych.
Wzrosła grupa osób, mających problem z określeniem swojego stanowiska ws. JOW-ów (z 16 proc. do 25 proc. wzrósł odsetek tych, którzy deklarują, że jeszcze nie wiedzą, jak zagłosują). Z 11 proc. do 13 proc. wzrósł odsetek osób chcących oddać głos nieważny. Spadł za to odsetek przeciwników JOW-ów - z 18 do 16 proc. CBOS zwraca uwagę, że nadal najsilniejsze poparcie dla wprowadzenia JOW-ów jest wśród badanych, którzy w wyborach parlamentarnych zamierzają poprzeć komitet wyborczy Pawła Kukiza, dla którego wprowadzenie JOW-ów było głównym punktem programowym w niedawnych wyborach prezydenckich. "Jednak nawet w tej grupie obecnie mniej osób odpowiedziałoby twierdząco na pierwsze pytanie referendalne (spadek z 82 proc. do 77 proc.)" - zaznacza CBOS. Podobnie jak przed miesiącem przeciwko JOW-om najczęściej są zwolennicy stowarzyszenia Ryszarda Petru NowoczesnaPL (39 proc.) i SLD (38 proc.). Ośrodek podkreśla ponadto większe poparcie dla wprowadzenia JOW-ów w wyborach do Sejmu wśród zdeklarowanych wyborców PiS (47 proc.) niż PO (42 proc.). Badanie przeprowadzono 1-8 lipca 2015 r. na 1044 dorosłych Polakach
Autor: kg//rzw / Źródło: PAP