To wybuchy w czasie podejścia do lądowania Tu-154 zapoczątkowały destrukcję samolotu w powietrzu - taka, według eksperta zespołu Macierewicza, była przyczyna katastrofy smoleńskiej. Raport dr. inż. Grzegorza Szuladzińskiego ma trafić teraz do prokuratury.
Zaprezentowany dziś w całości raport podważa oficjalne przyczyny katastrofy. Według opublikowanego w ubiegłym roku raportu komisji pod kierownictwem ówczesnego szefa MSWiA, Jerzego Millera, do tragedii doszło m.in. z powodu nieprawidłowości w pracy rosyjskich kontrolerów oraz braków w wyposażeniu lotniska.
Za dużo odłamków. Zderzenie z brzozą wątpliwe
Szuladziński stwierdził w raporcie, że duża liczba odłamków samolotu i ich rozmieszczenie na znacznej przestrzeni wskazują, iż to nie mechaniczne uderzenie a wybuchy, były przyczyną katastrofy. Potwierdzać tę tezę mają - według niego - m.in. zdjęcia z miejsca katastrofy.
Ekspert zespołu uważa, że jeden z wybuchów miał miejsce na lewym skrzydle, a drugi miał nastąpić wewnątrz kadłuba powodując jego "gruntowne zniszczenie i rozczłonkowanie".
"Samo lądowanie (czy upadek) w terenie zadrzewionym, wszystko jedno jak niekorzystne i pod jakim kątem, nie mogło w żadnym wypadku spowodować takiego rozczłonkowania konstrukcji, które zostało udokumentowane (...) Mechaniczne uderzenie w grunt, po częściowym wyhamowaniu przez drzewa, nie uzasadnia takiego rozczłonkowania konstrukcji" - podkreślił w raporcie Szuladziński.
Poddał on także w wątpliwość tezę zderzenia samolotu z brzozą. Jak podkreślił jest nikła szansa, żeby przy kolizji skrzydła z drzewem obydwa obiekty zostały złamane. Zaznaczył w raporcie, że jeśli drzewo zostało ścięte, to skrzydło powinno ocaleć.
Macierewicz: To hipoteza
- Podkreślam, że to jest hipoteza. Nie mamy zamiaru twierdzić, że to jest ostatnie słowo, także ze strony zespołu parlamentarnego, ale jest to jedyna całościowa hipoteza uwzględniająca wszystkie znane nam aspekty przebiegu wydarzeń - powiedział szef zespołu, Antoni Macierewicz.
Polityk PiS zapowiedział, że przekaże raport eksperta zespołu do prokuratury.
Dokumenty dotyczące katastrofy smoleńskiej znajdziesz tu: www.tvn24.pl/dokumenty
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24