"Na ziemi, przykryty folią, leży jakiś mężczyzna". Był poszukiwany za podpalenie mieszkania

Po trzech tygodniach zatrzymano poszukiwanego podpalacza
Po trzech tygodniach zatrzymano poszukiwanego podpalacza
Źródło: Google Earh

Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w Puszczy Noteckiej "w okolicach Jeziora Piaskowego na ziemi, przykryty folią, leży jakiś mężczyzna". Jak się okazało, był to Jacek D. z Kaplina (woj. wielkopolskie), który przez ponad trzy tygodnie najprawdopodobniej ukrywał się w lesie. Mężczyzna był poszukiwany za podpalenie swojego mieszkania po sprzeczce z sąsiadami.

Poszukiwany 60-letni Jacek D. został zatrzymany w lesie niedaleko miejscowości Zatom Nowy w województwie wielkopolskim, około 5 kilometrów od jego miejsca zamieszkania - poinformował w czwartek oficer prasowy policji w Międzychodzie aspirant sztabowy Przemysław Araszkiewicz.

- Ważne, że został odnaleziony cały i zdrowy - podkreślił funkcjonariusz.

- Dzisiaj otrzymaliśmy informację, że w okolicach Jeziora Piaskowego na ziemi, przykryty folią, leży jakiś mężczyzna. Policjanci, którzy pojechali sprawdzić tę informację, we wskazanym miejscu odnaleźli poszukiwanego od kilkunastu dni Jacka D. - relacjonował Araszkiewicz.

Mężczyzna był poszukiwany od 23 września za uszkodzenie mienia i podpalenie. W czasie sprzeczki z sąsiadami w miejscowości Kaplin podpalił swoje mieszkanie. Ogień zagroził innym domom. W wyniku pożaru nikt nie odniósł obrażeń, a Jacek D. tuż przed przyjazdem policji zbiegł do pobliskiego lasu.

"Las nie był dla niego czymś obcym"

Poszukiwany nie był w przeszłości karany, według policji cieszy się dobrą opinią. Jest drwalem.

- Mężczyzna ten był za pan brat z lasem, on w lesie pracował praktycznie całe życie, las nie był dla niego czymś obcym - podkreślił policjant.

W poszukiwanie zbiega kilkukrotnie zaangażowano znaczne siły policji, w tym śmigłowiec. Funkcjonariusze przeczesywali lasy w okolicach Międzychodu. W czwartek zbiega szukało stu trzydziestu policjantów prewencji z Poznania, wykorzystano też mobilne centrum poszukiwań.

- Jeszcze nie wiemy, co on robił przez te trzy tygodnie, czy przebywał w lesie, czy ktoś mu pomagał - powiedział Araszkiewicz. Dodał, że szeroko zakrojone poszukiwania mogły przyczynić się do tego, iż policja dostała informację o miejscu pobytu Jacka D.

Niedaleko Zatomu Nowego zatrzymano poszukiwanego podpalacza z Kaplina
Niedaleko Zatomu Nowego zatrzymano poszukiwanego podpalacza z Kaplina
Źródło: Google Maps

Autor: asty//now / Źródło: PAP

Czytaj także: