Premier Mateusz Morawiecki ogłosił na środowej konferencji prasowej, że ponad 220 milionów złotych zostanie przeznaczonych na psychiatrię dziecięcą. Ma zostać uruchomiona bezpłatna, całodobowa infolinia, a także program profilaktyki uzależnień cyfrowych. Na poprawę infrastruktury ma trafić 120 milionów złotych.
Premier Mateusz Morawiecki mówił na środowej konferencji prasowej, iż "dzisiaj wiemy doskonale, że dzieci są narażone na niesamowite ryzyka". - Na ataki różnego rodzaju: hejt, nienawiść. Poprzez to dochodzi do różnego rodzaju działań destrukcyjnych, do wielu problemów psychicznych, psychiatrycznych – zaznaczył, dodając, że najmłodszym coraz częściej trudno odnaleźć się w rzeczywistości.
Zauważył równocześnie, że sama świadomość dotycząca różnych zaburzeń psychologicznych jest większa. Dodał, że z drugiej strony jednak dzieci poddawane są nadmiernej presji i rywalizacji. - To wszystko razem tworzy środowisko, w którym musimy wyciągnąć dłoń – stwierdził Morawiecki.
Premier: rząd konsekwentnie rozwija i inwestuje w psychiatrę dziecięcą
Premier mówił, że od kilku lat rząd konsekwentnie rozwija i inwestuje w psychiatrę dziecięcą. - W sierpniu 2019 roku wdrożyliśmy nowy model ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. W ubiegłym roku nakłady na opiekę psychiatryczną dzieci i młodzieży wzrosły z około 250 milionów złotych do znacznie powyżej 400 milionów złotych, w 2020 roku zwiększyliśmy łączną liczbę placówek udzielających świadczenia dzieciom i rodzicom z 365 do 562, a więc o ponad 50 procent w ciągu jednego roku – wyliczał.
Dodał, że w kwietniu zeszłego roku działalność rozpoczęło 138 ośrodków Środowiskowej Opieki Psychologicznej i Opieki Psychoterapeutycznej.
- W planach finasowania oddziałów wojewódzkich NFZ zabezpieczone są środki na 349 miejsc udzielania świadczeń z pierwszego poziomu sieci psychiatrii dziecięcej – dodał Morawiecki.
Podkreślił również rolę trzeciego sektora w psychiatrii dziecięcej. Dziękował organizacjom pozarządowym, fundacjom za zaangażowanie w pomoc dzieciom i młodzieży.
"Inwestycje powyżej 220 milionów złotych"
Szef rządu mówił także o planowanych działaniach dotyczących wsparcia psychiatrii dziecięcej. Jako pierwszy punkt Morawiecki wymienił poprawę infrastruktury, remonty i unowocześnienie placówek. - Przeznaczamy na ten cel około 120 milionów złotych – to jest po około 3 miliony złotych na jeden oddział – przekazał.
Zadanie drugie, o którym mówił premier, to uruchomienie bezpłatnej, całodobowej infolinii, w tym także możliwość komunikowania się poprzez czat i e-mail. - Chcemy udostępnić wszystkie możliwe kanały komunikacji po to, żeby jak najmniej było, najlepiej w ogóle, samobójstw wśród dzieci i młodzieży, żeby otworzyć wszelkie możliwe mechanizmy wsparcia dla dzieci i młodzieży w tym bardzo trudnym czasie – mówił Morawiecki.
Z kolei trzecim rozwiązaniem - jak mówił szef rządu - jest zwiększenie dostępności świadczeń, szkolenia i cały system, aby z problemem walczyć u jego źródeł.
- Po czwarte uruchomienie programów profilaktyki uzależnień cyfrowych. Myślę, że wszyscy rodzice bez wyjątku wiedzą, jak to jest groźne uzależnienie od komputera, od jakiegoś telefonu. Dzisiaj w szczególności w czasie epidemii jeszcze bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej – mówił Morawiecki.
Poinformował, że "wszystko to oznacza inwestycje wysokości powyżej 220 milionów złotych". - I w najbliższym czasie realizujemy już te różne inwestycje we wszystkich ośrodkach poprzez świadczenia, poprzez szkolenia, dostępność specjalistów. Wszystko po to, żeby dla dzieci i dla młodzieży ta ewentualna terapia była jak najbardziej dostępna – podkreślił premier.
Piramida świadczeń w psychiatrii dziecięcej
Minister zdrowia Adam Niedzielski mówił, że działania rządu w sprawie psychiatrii dziecięcej to nie kwestia impulsu pochodzącego z bieżącej debaty politycznej, tylko procesu, który został zapoczątkowany już w 2018 roku. Jak dodał, wtedy w resorcie zdrowia powstał zespół, który miał zaprojektować kompleksową zmianę modelu psychiatrii dziecięcej, która do tej pory była oparta na pewnym wzorcu pochodzącym jeszcze z komunizmu.
Niedzielski zaznaczył, że filozofia zmiany, którą chce wprowadzić rząd, to zbudowanie piramidy świadczeń, gdzie podstawą jest opieka środowiskowa, potem jest bardziej zaawansowany poziom, gdzie są ambulatoria, opieka dzienna z udziałem lekarza psychiatry, a dopiero na końcu, najmniejszym elementem jest szpital i miejsce, gdzie opieka ma już charakter całodobowy.
Według ministra zbudowanie tej piramidy zaczyna się od zbudowania ośrodków środowiskowych, które w każdym powiecie będą świadczyły pomoc środowiskową wszystkim zainteresowanym – dzieciom, ale i rodzicom, którzy do tej opieki środowiskowej będą mogli się zgłaszać.
- Przeszkodziła nam w tym wszystkim pandemia, bo do kwietnia 2020 roku udało nam się wyłonić mniej więcej 150 zespołów opieki środowiskowej. Potem przyszła pandemia i konkursy na dalsze zespoły, rozwijanie tej opieki nie mogło być prowadzone. Dopiero w grudniu, a w zasadzie na przełomie listopada i grudnia 2020 roku, udało nam się przywrócić konkursy. Wtedy jednym z pierwszych elementów, z którymi ruszyliśmy, odmrażając funkcjonowanie systemu opieki, to były właśnie konkursy na kolejne zespoły opieki środowiskowej – powiedział Niedzielski. Dodał, że NFZ cały czas przeprowadza te konkursy.
- Wchodząc w rok 2021, mieliśmy już blisko 200 zespołów, które taką opiekę środowiskową świadczą, a docelowo chcemy, aby taka opieka była w każdym powiecie, bo ona ma być fundamentem, pierwszą linią, gdzie możemy poszukiwać pomocy, albo gdzie ta pomoc może aktywnie poszukiwać nas – mówił minister.
Drugi poziom - powiedział Niedzielski - to ośrodki specjalistyczne, z których część istnieje, a część będzie dopiero powstawała. Zapowiedział zwrócenie się do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, by w ramach budżetu 60 milionów złotych dokonać retaryfikacji na poziomie szpitalnym i ambulatoryjnym. Podkreślił, że chodzi o "uatrakcyjnienie finansowo tego produktu" i zapewnienie finansowego bezpieczeństwa jednostkom świadczącym takie usługi.
Minister odniósł się też do kwestii trzeciego etapu - czyli szpitali. - Jeśli popatrzymy sobie na perspektywę całego systemu psychiatrii dziecięcej, można powiedzieć, że jesteśmy na ogromnym placu budowy, na którym są wznoszone co najmniej trzy gmachy – zaznaczył. - Mamy w tej chwili 35 oddziałów, jeden powstaje jeszcze dodatkowo w województwie podlaskim. Ale to jest wszystko, to znaczy tyle jednostek ma kompleksowo pokryć siecią właśnie na tym trzecim poziomie cały teren Polski – zapowiedział Niedzielski.
"W perspektywie roku będziemy w zupełnie innym świecie"
Minister zdrowia zauważył, że w ramach systemu psychiatrii dziecięcej pojawia się kilka nowych elementów, między innymi bezpłatna infolinia oraz dofinansowanie programów profilaktyki uzależnień cyfrowych. - Co jest oczywiście konsekwencją okresu pandemii i tego, że w czasie tym dzieci bardzo dużo pracowały z komputerem. Ale nie tylko pracowały, również było to okno na świat, które pozwalało w tych czasach pandemii kontaktować się ze znajomymi, ale też zażywać rozrywki w postaci gier komputerowych – dodał.
Według szefa resortu zdrowia "w perspektywie roku będziemy w zupełnie innym świecie w psychiatrii dziecięcej, gdzie każde dziecko, młoda osoba, rodzic będzie wiedział, że w każdym powiecie może zgłosić się do lokalnego ośrodka ze swoimi problemami czy problemami swoich dzieci". - Tam zostanie zaopiekowany, tam będzie mógł skorzystać z psychoterapii. Będzie mógł również w przypadku, jeśli ośrodek jest niewystarczający do prowadzenia leczenia, zostać skierowany do wyższych poziomów – mówił Niedzielski. W opinii ministra zdrowia w tym zakresie "bardzo dużo się zmienia i zmienia się na pewno z korzyścią dla młodzieży".
Minister pytany o szczegóły dotyczące nakładów finansowych, powiedział, że "to nie są pieniądze, które są zlokalizowane w jednym miejscu. To nie są środki, które będą pochodziły z budżetu państwa".
- Jeśli chodzi o kwotę całkowitą, o której wspomnieliśmy, czyli 220 milionów, to struktura wygląda w ten sposób: około 60 milionów to będą środki pochodzące z NFZ lub Funduszu Medycznego, w zależności od tego, jak będzie wyglądała sytuacja z przekroczeniem limitów i zmianami samego systemu taryfikacji - mówił Niedzielski. Dodał, że około 20 milionów w ramach programu dofinansowania programów profilaktyki uzależnień cyfrowych, to będą środki pochodzące z funduszu covidowego.
Natomiast pozostałe środki - dodał - będą pochodziły z budżetu państwa.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24