- Tego, jak pomagać mądrze, by nie robić krzywdy sobie i innym, musimy młodych dopiero nauczyć – przekonuje Tomasz Bilicki, terapeuta i interwent kryzysowy.
W ciągu 10 lat od powstania szpitala, przywieziono do niego w sumie ok. 3,5 tysiąca osób. Część z nich nigdy nie powinna tam trafić. Reportaż Artura Zakrzewskiego o szpitalu psychiatrycznym w Ciborzu.