Polska poparła przywrócenie Rosji prawa głosu? Szef MSZ: odwrotnie, głosowaliśmy przeciw

Aktualizacja:
[object Object]
Jacek Czaputowicz o przywróceniu Rosji prawa głosu w Radzie Europytvn24
wideo 2/3

Nie jest prawdą, że Polska zadecydowała, albo głosowała za członkostwem Rosji w Zgromadzeniu Parlamentarnym. Odwrotnie, głosowaliśmy przeciw - powiedział w czwartek minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. Odniósł się w ten sposób do publikacji Onetu, według której 17 maja 2019 roku podczas zebrania Komitetu Ministrów Rady Europy w Helsinkach polski rząd poparł deklarację umożliwiającą przywrócenie Rosji prawa głosu w Radzie Europy. - Nie uczestniczyłem w tamtejszych dyskusjach i trzeba by pytać ministra Jacka Czaputowicza, jakie jeszcze argumenty stały za taką decyzją - stwierdził wcześniej wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk.

W nocy z 24 na 25 czerwca w Strasburgu Zgromadzanie Parlamentarne Rady Europy zdecydowało, że Rosja ponownie otrzymała pełne prawo głosu w Radzie.

Z dziesięciu polskich deputowanych biorących udział w głosowaniu dziewięciu opowiedziało się przeciw przywróceniu Rosji prawa głosu. "Za" opowiedział się Krzysztof Mieszkowski, który potem na Twitterze napisał, że była to "techniczna pomyłka".

Głosowanie było efektem przyjęcia przez Komitet Ministrów Rady Europy (składający się z szefów dyplomacji państw członkowskich) 17 maja w Helsinkach deklaracji, w której stwierdzono, że wszystkie państwa członkowskie mają prawo do uczestnictwa na równych prawach w pracach Komitetu Ministrów i Zgromadzenia Parlamentarnego, dwóch organów statutowych Rady Europy.

Jak napisał w środę Onet, polski rząd "zaaprobował tekst deklaracji, który faktycznie poparł przywrócenie Rosji prawa głosu".

Szef MSZ: Komitet Ministrów nie zajmował się tą sprawą

Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz podkreślił w czwartek podczas spotkania z dziennikarzami, że polscy parlamentarzyści głosowali "przeciwko przyjęciu Rosji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy". Zaznaczył, że Komitet Ministrów "nie zajmował się tą sprawą". Jak tłumaczył, 17 maja odbyła się dyskusja "na temat pewnych technicznych ram" i "określenia, jakie warunki musi spełnić państwo", by być członkiem Rady Europy.

- Polska znalazła się w grupie większości państw - zaznaczył szef MSZ. - Zaprezentowała stanowisko konstruktywne, przypomnę, razem z państwami Grupy Wyszehradzkiej, Niemcami, Francją, Wielką Brytanią, Hiszpanią, Włochami, dwudziestoma kilkoma państwami, ustanawiając pewne ramy.

- To, co Polska osiągnęła, to wpisanie pewnych zasad podczas tej dyskusji, że prawo międzynarodowe przez wszystkich członków Rady Europy musi być przestrzegane, a także [że - przyp. red.] stosowanie wyroków europejskiego Trybunału Sprawiedliwości jest koniecznością do tego, by zasiadać w tym ciele - tłumaczył szef polskiej dyplomacji.

- Polska postulowała także w dyskusji udostępnienie przez Rosję możliwości badania sytuacji na Ukrainie i dopuszczenie obserwatorów, w szczególności komisarza praw człowieka - dodał.

Podkreślił, że dyskusje, "jakoby Polska popierała członkostwo Rosji w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy, nie mają żadnego potwierdzenia w faktach".

Czaputowicz: Polska będzie domagać się utrzymania i wzmocnienia sankcji

- Ciągle domagamy się przestrzegania przez Rosję prawa międzynarodowego jako pewnego warunku członkostwa w Radzie Europy a także w innych organizacjach międzynarodowych i opowiadamy się za sankcjami do czasu, aż Rosja nie będzie przestrzegać prawa międzynarodowego - podkreślił szef polskiej dyplomacji. Powiedział, że stanowisko Polski "wychodziło naprzeciw oczekiwaniom sekretarza generalnego [Thorbjorna - przyp. red.] Jaglanda, który był wcześniej z wizytą w Warszawie, a także jest zgodne z głównymi naszymi partnerami w Unii Europejskiej".

- Chodziło o to, by utrzymać i zapobiec kryzysowi tej ważnej organizacji, natomiast nie jest prawdą, że Polska zadecydowała, albo głosowała w jakimś momencie, kiedy to głosowanie miało miejsce, za członkostwem Rosji w tym Zgromadzeniu Parlamentarnym. Odwrotnie, głosowaliśmy przeciw - podkreślił.

Czaputowicz powiedział, że "dopóki Rosja nie przestrzega standardów Rady Europy, w ogóle standardów międzynarodowych", Polska będzie domagać się "utrzymania i wzmocnienia sankcji".

"Ta deklaracja nie dotyczy Rosji"

Rzecznik rządu Piotr Müller mówił wcześniej w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, że informacja iż "poparliśmy jakikolwiek dokument, który wspiera przyjęcie z powrotem do Rady Europy Rosji, jest nieprawdziwa".

ZOBACZ CAŁY ODCINEK "ROZMOWY PIASECKIEGO" W TVN24 GO >

Przyznał jednocześnie, że w deklaracji przyjętej 17 maja stwierdzono, iż wszystkie państwa członkowskie powinny na równych prawach brać udział w pracach Komitetu Ministrów i Zgromadzenia Parlamentarnego, ale - jak dodał - "o ile nie naruszają przepisów, o których mowa dalej".

Polska poparła przywrócenie Rosji prawa głosu? Rzecznik rządu: deklaracja niczego nie zmieniała
Polska poparła przywrócenie Rosji prawa głosu? Rzecznik rządu: deklaracja niczego nie zmieniałatvn24

Piotr Müller zaznaczył, że podczas Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy polscy parlamentarzyści głosowali przeciwko przywróceniu Rosji prawa głosu.

Dodał jednak, że nie powoływano się na deklarację przyjętą 17 maja. - Po drugie, ta deklaracja nie dotyczy Rosji. To jest ogólny dokument mówiący o tym, jakie są zasady funkcjonowania. Tam jest mowa wprost, że nie można łamać przepisów międzynarodowych - zaznaczył.

Rzecznik rządu tłumaczył, że deklaracja niczego nie zmieniała i "nie była poparciem dla Rosji".

- To był dokument, który określa ogólne ramy funkcjonowania Rady Europy. Kwestia techniczna, która dotyczy zasad funkcjonowania członkostwa w Radzie Europy - zaznaczył Müller. Dodał, że ten dokument "nie miał nic wspólnego" z późniejszymi decyzjami dotyczącymi Rosji.

- Tym bardziej że w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rosja miała zawieszone prawo głosu i tylko Zgromadzenie Parlamentarne może podejmować w tym zakresie decyzje - podkreślił.

"Trzeba by pytać ministra Czaputowicza"

O komentarz dotyczący poparcia przez polski rząd możliwości przywrócenia Rosji prawa głosu w Radzie Europejskiej dziennikarze prosili w czwartek także wiceministra spraw zagranicznych Szymona Szynkowskiego vel Sęka.

- Można patrzeć na tę bardzo złożoną sprawę na dwa sposoby - odparł wiceszef MSZ. - Z jednej strony można na przykład oczekiwać, że jeżeli została sformułowana rezolucja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w zakresie zwrotu wraku Tu-154, to tylko wtedy istnieje możliwość skutecznego dochodzenia praw tej rezolucji, jeżeli Rosja jest obecna w składzie państw, które należą do Rady Europy i - jak sądzę - to był jeden z argumentów, który mógł przemawiać za taką decyzją - ocenił.

- Z drugiej strony można patrzeć na postawę Rosji jako na taką, która nie daje w chwili obecnej nadziei na jakąś zmianę polityki, chociażby na rezygnację z naruszania prawa międzynarodowego na Krymie, z naruszania porozumień mińskich i tak patrzyli na to członkowie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy - dodał.

Wiceszef MSZ przyznał jednocześnie, że jemu "bliższe jest spojrzenie naszych posłów w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy".

- Uważam, że dzisiaj Rosja nie wysyła sygnałów, które świadczą o jej dobrej woli i w związku z tym uważam, że nie powinna być członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego. Znaczy - rozumiem decyzję posłów w tej sprawie - powiedział Szynkowski vel Sęk.

Pytany, czy między nim a szefem MSZ, przewodniczącym polskiej delegacji w Helsinkach, istnieje konflikt, odparł: - Nie bylem w Helsinkach, w związku z tym nie uczestniczyłem w tamtejszych dyskusjach i trzeba by pytać ministra Czaputowicza, jakie jeszcze argumenty stały za taką decyzją.

- Natomiast rozumiem decyzję posłów w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Ta decyzja jest mi bliska - powtórzył wiceminister spraw zagranicznych.

Wiceszef MSZ o przywróceniu Rosji prawa głosu w Radzie Europy
Wiceszef MSZ o przywróceniu Rosji prawa głosu w Radzie Europy tvn24

Komunikat MSZ

W czwartek komunikat w tej sprawie wydało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jak tłumaczy resort, "w maju w Helsinkach Ministrowie nie decydowali w sprawie powrotu Rosji do prac Zgromadzenia Parlamentarnego RE, w szczególności zaś nie odbyło się w tej materii jakiekolwiek głosowanie".

"Decyzja Komitetu Ministrów (CM/Del/Dec(2019)129/2) nie dotyczyła charakteru członkostwa jakiegokolwiek państwa w Radzie Europy. W głosowaniu nad przyjęciem decyzji Komitetu Ministrów, Polska zajęła konstruktywne stanowisko, zbieżne z 38 państwami, w tym zdecydowaną większością państw UE (m.in. V4, Wielką Brytanią, Niemcami i Francją), które kierowały się chęcią przezwyciężenia kryzysu Rady Europy" - czytamy w oświadczeniu.

Jak dodano, "w toku prac nad projektem tej decyzji, Polska bardzo wyraźnie wskazywała na potrzebę pełnego respektowania przez Rosję wymogu wpuszczenia na swoje terytorium, a także inne kontrolowane przez siebie obszary, przedstawicieli Rady Europy, w tym zwłaszcza Komisarz Praw Człowieka i ciał monitoringowych, oraz rzetelnego i sprawnego wykonywania wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka".

MSZ zaznaczył, że "przywrócenie prawa głosu w Zgromadzeniu Parlamentarnym RE znajduje się w gestii jedynie Zgromadzenia Parlamentarnego (a nie Komitetu Ministrów)".

"Podczas niedawnej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego RE przyjęto rezolucję nr (2287) 2019 uznającą, iż zgodnie ze Statutem Rady Europy, Zgromadzenie Parlamentarne RE nie ma uprawnień do pozbawiania narodowych delegacji parlamentarnych prawa do udziału w obradach i prawa do głosowania. Zdecydowana większość polskiej delegacji parlamentarnej do Zgromadzenia Parlamentarnego RE zagłosowała przeciwko tej rezolucji - czytamy w komunikacie.

ZOBACZ OŚWIADCZENIE MINISTERSTWA SPRAW ZAGRANICZNYCH >

"Sygnał dla parlamentarzystów, w jaki sposób głosować"

Jak napisał w środę Onet, Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło redakcji portalu, że polski rząd "zaaprobował tekst deklaracji, który faktycznie poparł przywrócenie Rosji prawa głosu".

- Decyzja ta była dyktowana poparciem zwiększenia efektywności i znaczenia Rady Europy, która od wielu miesięcy doświadcza kryzysów politycznych, finansowych i instytucjonalnych. Polska opowiadając się za decyzją, poparła między innymi uporządkowanie systemu monitoringu w Radzie Europy - tłumaczyli przedstawiciele resortu.

Profesor Roman Kuźniar, dyplomata i były doradca prezydenta RP do spraw międzynarodowych powiedział w rozmowie z Onetem, że "deklaracje przyjmowane przez Komitet Ministrów są pewnym sygnałem dla parlamentarzystów, w jaki sposób powinni głosować". - Deklaracje nie mają charakteru wiążącego, ale traktuje się je jako instrukcję, pewnego rodzaju rekomendację. Dlatego choć Zgromadzenie Parlamentarne może samo decydować na przykład o prawie głosu dla danego kraju, to zwykle kieruje się ustaleniami poczynionymi w czasie Komitetu Ministrów - dodał.

"Zachowaliśmy się konstruktywnie"

Premier Mateusz Morawiecki pytany w środę w Polsat News, dlaczego Polska poparła deklarację korzystną dla Kremla, odpowiedział: - Sytuacja tam była następująca: Rada Europy grzęzła coraz to częściej w proceduralnych i nic nie znaczących dyskusjach, traciła swoje znaczenie. Każdy, kto się interesuje Radą Europy, potwierdziłby ten wniosek.

- Polska wraz z innymi krajami uczestniczyła w odblokowaniu pewnych procedur - procedury, akurat w tym przypadku, zawieszania i odwieszania poszczególnych krajów członkowskich - mówił szef rządu.

- My uczestniczyliśmy w usprawnianiu funkcjonowania instytucji - dodał. - Gdybyśmy zastosowali wtedy obstrukcję, zarzucano by nam, że instytucję, która traci na znaczeniu, przez Polskę ta instytucja będzie traciła na znaczeniu jeszcze bardziej. Więc zachowaliśmy się bardzo konstruktywnie, bardzo poważnie wobec naszych partnerów, ale jednocześnie zademonstrowaliśmy wobec naszych partnerów naszą niezgodę na przywrócenie Rosji do Rady Europy - podkreślił szef rządu.

Autor: js//now / Źródło: TVN24, tvn24.pl, Onet.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

1074 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja zbrojna na Ukrainę. Rosjanie ostrzelali Połtawę. Zabili siedem osób, a 14 - w tym dziecko - zostało rannych. Sztab Generalny w Kijowie oskarżył Rosję o umyślny atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Rosyjskie rakiety spadły na Połtawę. Nie żyje siedem osób, wśród rannych dziecko

Rosyjskie rakiety spadły na Połtawę. Nie żyje siedem osób, wśród rannych dziecko

Źródło:
PAP

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Polska podejmuje ogromny wysiłek. Służy to nam wszystkim

Szef Rady Europejskiej: Polska podejmuje ogromny wysiłek. Służy to nam wszystkim

Źródło:
TVN24

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl