Przybywa protestów wyborczych. Na razie jest ich mniej niż cztery lata temu

Aktualizacja:
Protesty wyborcze spływają do sądów
Protesty wyborcze spływają do sądów
tvn24
Pierwsza tura wyborów odbyła się 16 listopadatvn24

Kupowanie głosów za alkohol, brak kandydata na liście, nietrzeźwy przewodniczący komisji, "znikające" głosy - to niektóre z zarzutów pojawiających się w protestach wyborczych, które spływają do sądów okręgowych. Do tej pory spłynęło ok. 200 protestów - dowiedzieliśmy się w PKW.

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że po poprzednich wyborach do sądów wpłynęło 470 protestów wyborczych. Obecnie, według stanu na poniedziałkowe popołudnie - z informacji napływających z różnych sądów okręgowych - protestów jest ok. 180. Ale może ich jeszcze przybyć.

Zgodnie bowiem z ordynacją wyborczą protest musi być wniesiony na piśmie do właściwego sądu okręgowego w ciągu 14 dni od dnia wyborów. Wnoszący powinien sformułować w nim zarzuty oraz przedstawić lub wskazać dowody, na których opiera swoje zarzuty.

Sąd okręgowy rozpoznaje protesty w ciągu 30 dni po upływie terminu wnoszenia protestów.

Mazowieckie

Do sądów na Mazowszu wpłynęło dotychczas 16 protestów wyborczych.

Sześć protestów trafiło do sądów okręgowych w Warszawie. Protest złożył m.in. dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski z żoną. Jak tłumaczył, oboje zagłosowali na kandydatkę, która według protokołu komisji dostała jeden głos. Kolejny protest dotyczy wyborów samorządowych na terenie - jak zostało to wskazane - "województwa warszawskiego". Protest dotyczy działania Państwowej Komisji Wyborczej oraz Krajowego Biura Wyborczego. Sąd wezwał wnioskodawcę do uzupełnienia braków formalnych we wniosku. Jeszcze inny protest - "w przedmiocie powtórzenia wyborów samorządowych na terenie miasta stołecznego Warszawy" - pozostawiono bez dalszego biegu.

Jak poinformowała Katarzyna Kisiel, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie, jeden z wnioskodawców twierdzi, że do nieprawidłowości doszło podczas wyborów do Rady Gminy Leoncin.

Siedem protestów wyborczych, związanych z przebiegiem głosowania w wyborach samorządowych, wpłynęło w poniedziałek do Sądu Okręgowego w Płocku. - W przypadku samego Płocka złożony protest dotyczy zamkniętego obwodu głosowania w tamtejszym Zakładzie Karnym. Osadzony postuluje unieważnienie tam wyborów, wskazując, iż nie było go na liście uprawnionych do głosowania - powiedziała Iwona Wiśniewska-Bartoszewska, rzeczniczka sądu. Inny protest dotyczy wyborów do rady gminy Sierpc w miejscowości Dziembakowo, gdzie jedna z kandydatek, która ostatecznie została wybrana na radną, miała dopuścić się przestępstwa kupowania głosów wyborczych. - Do protestu w tej sprawie dołączone jest zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, skierowane do Prokuratury Rejonowej w Sierpcu - dodała rzeczniczka płockiego Sądu Okręgowego. Protest wyborczy z Żuromina obejmuje z kolei wniosek o kontrolę przebiegu głosowania w jednej z obwodowych komisji wyborczych, znajdującej się w tamtejszym zespole szkół. Według składającej protest, duża liczba głosów nieważnych, mogła wynikać m.in. z tego, że w komisji tej listy kandydatów poszczególnych komitetów wyborczych do rady powiatu nie były zszyte - „były luźno ułożone, fruwały” - co sprawiało, że trudno było, jak oceniła autorka skargi, odnaleźć w wykazie konkretną osobę. W proteście z Działdowa autor opisuje natomiast nieprawidłowości w przebiegu głosowania, które jego zdaniem, miały miejsce we wszystkich okręgach wyborczych tego powiatu. Zarzuty dotyczą m.in. karty do głosowania do rady powiatu, która miała formę książeczki, przez co - w opinii wnoszącego protest - „dawała fory partii z numerem jeden”. W ocenie skarżącego, w głosowaniu do rady powiatu powinna być jedna, przejrzysta karta, zawierająca wykaz wszystkich komitetów wyborczych. W tym samym proteście, autor wskazuje, że w lokalach obwodowych komisji wyborczych nie było wystarczającej liczby miejsc do głosowania, co w efekcie naruszyło prawo do jego tajności i jednocześnie było przyczyną zaginięcia 22 kart do głosowania oraz, że w lokalach tych nie było instrukcji, jak należy głosować, a w związku z tym osoby starsze, niezorientowane w tej procedurze, mogły w sposób niewłaściwy oddawać głosy, a to z kolei, według skarżącego, dało dużą liczbę głosów nieważnych. - Protest zawiera postulat ponownego przeprowadzenia na terenie powiatu działdowskiego wyborów do rady powiatu – zaznaczyła Wiśniewska-Bartoszewska. W przypadku Glinojecka wpłynęły trzy protesty wyborcze, które dotyczą wyborów do rady miasta w jednym z okręgów oraz wyborów burmistrza. Protesty wspominają m.in. o nietrzeźwości członka jednej z obwodowych komisji wyborczych podczas ustalania wyników wyborów, niewłaściwym sposobie liczenia głosów oraz o przypadkach agitacji w trakcie głosowania.

Łódzkie

Do Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim wpłynęło pięć protestów. Składali je sami kandydaci i dotyczyły one wątpliwości związanych z przebiegiem wyborów.

Jeden z nich złożyła obecna prezydent Radomska Anna Milczanowska, która startowała również w tych wyborach. Prezydent chce sprostowania i zakazu rozpowszechniania nieprawdziwych - jak utrzymuje - informacji, że podwyższyła koszty budowy obwodnicy o 3 mln złotych.

W Sądzie Okręgowym w Sieradzu złożono jeden protest przeciwko ważności wyborów do Sejmiku Wojewódzkiego oraz Rady Powiatu Łaskiego. Autor twierdzi, że na ogrodzeniu posesji, na której znajduje się budynek obwodowej komisji wyborczej, w dniu wyborów wisiały plakaty agitujące do glosowania na kandydatów z trzech komitetów wyborczych. W tej sprawie trwają czynności weryfikujące wymogi formalne protestu.

Także do Sądu Okręgowego w Łodzi dotarł jeden protest wyborczy. Złożył go mężczyzna, który twierdzi, że uzyskał zbyt mało głosów.

Dolnośląskie

Do legnickiego sądu swój protest zgłosiła kobieta, która utrzymuje, że doszło do naruszania ciszy wyborczej. Twierdzi też, że była świadkiem, jak kandydat oferował alkohol w zamian za głosy. Kobieta uważa, że miało to wpływ na wynik końcowy wyborów w miejscowości Góra, ponieważ liczba głosów oddanych na pozostałych kandydatów minimalnie się różniła. Drugi protest, który trafił do Sądu Okręgowego w Legnicy, dotyczy liczenia nieważnych głosów. Chodzi o głosy do rady miejskiej w Złotoryi.

Z kolei do Sądu Okręgowego we Wrocławiu jeszcze przed wyborami wpłynęły cztery wnioski, wszystkie przeciwko "Gazecie Średzkiej". Postępowania połączono w jedno i umorzono 14 listopada. Już po wyborach do wrocławskiego sądu złożono pięć innych protestów. Wszystkie złożyły osoby prywatne. Do sądu w Jeleniej Górze przed wyborami trafiły 23 pozwy, a po 16 listopada kolejnych sześć. Świdnicki sąd otrzymał 10 protestów wyborczych.

Zachodniopomorskie

Sędzia Tomasz Szaj poinformował, że do Sądu Okręgowego w Szczecinie wpłynęło pięć protestów.

Do tej pory złożyli je w większości wyborcy bądź sami kandydaci. Tylko w jednym przypadku autorem wniosku był komitet wyborców. Protesty dotyczą zarzutów w sprawie przebiegu głosowania w Pyrzycach, Golczewie, Stargardzie Szczecińskim i Resku. W przypadku Pyrzyc złożono dwa protesty w jednej sprawie. Dotyczą one dwóch głosów nieuznanych przez komisję z powodu "zbyt grubego, wielokrotnie skreślanego znaku X". Według składających protest, komisja uznała oba głosy za nieważne, a miały one zadecydować o wyborze kandydata do rady gminy. Komitet wyborców z Golczewa wniósł natomiast szereg zarzutów do różnych komisji dotyczących błędów w liczeniu głosów. Wyborca ze Stargardu Szczecińskiego zaprotestował, bo - jak twierdzi - oddał na jednego z kandydatów głos, co nie znalazło odzwierciedlenia w protokole z głosowania. W Resku protest dotyczy różnicy jednego decydującego o wyborze głosu - złożono wniosek o ponowne przeliczenie głosów z powodu możliwej pomyłki komisji.

Natomiast do koszalińskiego sądu trafił jeden protest wyborczy. Dotyczy on głosowanie do rady miasta. Osoba składająca wniosek domaga się unieważnienia wyborów, bo - jak twierdzi - ktoś miał wejść razem z głosującym do kabiny.

W 2010 roku w zachodniopomorskich sądach złożono 26 protestów. Większość z nich nie spełniała jednak wymogów formalnych, np. brakowało kompletu dokumentów. Wszystkie protesty, które sąd wtedy rozpatrzył, oddalono. Sąd nie unieważnił wyborów w żadnym z okręgów.

Małopolskie

Do Sądu Okręgowego w Krakowie wpłynęły trzy protesty wyborcze. Jeden z nich złożyło małżeństwo, które kwestionuje sposób przeprowadzenia wyborów. Twierdzą, że oboje zagłosowali na jedną z kandydatek, tymczasem ona nie zdobyła żadnego głosu. Inna osoba skarży się na ordynację wyborczą, kolejna wnosi o wydanie zezwolenia na sprawdzenie list w Wiśniowej.

Natomiast do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu wpłynął jeden protest wyborczy. Mężczyzna podejrzewa, że podana oficjalna frekwencja została zaniżona, ponieważ - jak argumentuje - z okna widział, że w lokalu wyborczym było pełno ludzi.

Rzecznik prasowy Tomasz Kozioł z Sądu Okręgowego w Tarnowie poinformował, że do tamtejszego sądu trafił jeden protest wyborczy. Wnioskodawca ma zastrzeżenia co do sposobu liczenia głosów. Kwestionuje też zbyt dużą ilość tych nieważnych. Twierdzi też, że na niektórych kartach do głosowania, tzw. książeczkach, nie było jednej osoby, która była zgłoszonym kandydatem.

Swój wniosek złożył też Roman Ciepiela, kandydat PO na prezydenta Tarnowa. W trybie wyborczym chce sądzić się z europosłem PiS, Andrzejem Dudą. W pozwie domaga się zakazania rozpowszechniania przez Andrzeja Dudę informacji, które - zdaniem Ciepieli - są nieprawdziwe, a dotyczą rzekomego nadzorowania przez niego z ramienia zarządu województwa małopolskiego inwestycji drogowych przeprowadzanych w Tarnowie, co do których zarzuty korupcji usłyszał prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała. Oprócz tego Ciepiela domaga się zamieszczenia w lokalnych mediach sprostowania nieprawdziwych informacji oraz opublikowania przeprosin, a także wpłaty 100 tys. zł na Caritas Diecezji Tarnowskiej.

Podkarpackie

Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu otrzymał dwa protesty wyborcze. Wnioskodawcy stwierdzili, że w dwóch komisjach wydano złe karty do głosowania - na inne obwody.

Do Sądu Okręgowego w Krośnie wpłynęło dziewięć protestów. Siedmiu wnioskodawców żąda ponownego przeliczania głosów. W jednym wniosku pojawia się zarzut przeciwko przewodniczącemu komisji w Desznicy, który miał 16 listopada być nietrzeźwy.

Do rzeszowskiego sądu wpłynął jeden protest.

Śląskie

Do katowickiego sądu nie wpłynął ani jeden protest wyborczy dotyczący unieważnienia wyborów, natomiast trafiło tam ok. 20 pozwów dotyczących naruszenia dóbr osobistych - najczęściej wypowiedzi ustnych bądź pisemnych, które według zgłaszającego kandydata oczerniają go w oczach wyborców.

Jak poinformował Marian Zawała, rzecznik tamtejszego sądu, w 2010 r. było więcej protestów dotyczących naruszenia dóbr osobistych przez kandydatów. Zdaniem rzecznika, w 2010 i 2006 r. było więcej emocji wokół wyborów.

Do sądu w Częstochowie wyborcy złożyli 27 protestów.

Świętokrzyskie

Do Sądu Okręgowego w Kielcach wpłynęły dwa protesty.

Jak poinformował rzecznik sądu, Marcin Chałoński, pierwszy złożył mieszkaniec. Informuje on w piśmie, że w jednej z miejskich obwodowych komisji wyborczych oddał głos na określonego kandydata, a z protokołu komisji sporządzonego po głosowaniu wynika, że wskazany przez niego kandydat, nie otrzymał żadnego głosu. - Nie sprecyzowano o jakiego kandydata chodzi – z jakiego komitetu i w jakich wyborach. To będzie musiał ustalić sąd - tłumaczył Chałoński. Drugi z protestów dotyczy Ostrowca Świętokrzyskiego. Szczegółów nie podano.

Pomorze

Do gdańskiego sądu okręgowego wpłynął w poniedziałek jeden protest wyborczy, w którym prywatna osoba informuje o nieprawidłowościach w pracy dwóch komisji wyborczych i na tej podstawie domaga się unieważnienia wyborów. Sąd odesłał wniosek do uzupełnienia. - Protest dotyczy komisji działających w miejscowości Żelistrzewo (powiat pucki). Autor protestu napisał w nim m.in., że w pracy tych komisji miały miejsce nieprawidłowości związane z wydawaniem kart do głosowania i zabezpieczeniem ich przy przekazywaniu do gminnej komisji - mówi rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku Tomasz Adamski. Poinformował też, że - według wnioskodawcy - nieprawidłowości polegały na wydawaniu wyborcom po dwa komplety kart do głosowania, przy czym niektóre otrzymujące podwójne komplety osoby, miały „nie podpisywać się w spisie wyborców i nie potwierdzać odbioru kart do głosowania”. Według autora protestu komisje „niewłaściwie zabezpieczyły protokoły”, a przed wejściem do jednej z komisji startująca w wyborach osoba miała wręczać wyborcom pieniądze. Powołując się na te nieprawidłowości autor skargi, zażądał unieważnienia wyborów. We wniosku były jednak błędy formalne i sąd zwrócił protest skarżącemu do uzupełnienia.

Warmia i Mazury

Do sądów okręgowych w Olsztynie i Elblągu wpłynęło 13 protestów dotyczących wyborów samorządowych. Większość wniosków zawierała braki formalne i sądy wezwały ich autorów do poprawek - poinformowali rzecznicy tych sądów. Do olsztyńskiego sądu wpłynęło 10 protestów wyborczych, z czego 8 w poniedziałek. Rzeczniczka tego sądu poinformowała, że wszystkie wnioski "dotyczą uchybień mających wpływ na ważność wyborów". Do sądu okręgowego w Elblągu wpłynęły dotąd 3 wnioski. Jeden z nich dotyczy wyboru radnego w miejscowości Biskupiec. - Dwie osoby ubiegające się o mandat radnego otrzymały taką samą liczbę głosów i zorganizowano losowanie. W ocenie osób składających wiosek losowanie to było źle zorganizowane, bo nie powiadomiono o nim przedstawicieli komitetów wyborczych - wyjaśniła sędzia Dorota Zientara. Przyznała, że wnioski złożone w elbląskim sądzie także zawierają błędy formalne i osoby je składające zostały wezwane przez sąd do ich uzupełnienia. Osoby składające wnioski wyborcze do sądów na uzupełnienie braków mają 7 dni.

Podlasie, Wielkopolska

Po 16 listopada do Sądu Okręgowego w Białymstoku wpłynęły cztery protesty wyborcze - nie zostały jeszcze rozpatrzone, a do Sądu Okręgowego w Suwałkach - jeden.

We wtorek Sąd Okręgowy w Białymstoku ogłosi wyrok w procesie wyborczym związanym z drugą turą wyborów prezydenta miasta. Kandydat PiS Jan Dobrzyński pozwał komitet urzędującego prezydenta Tadeusza Truskolaskiego. Chodzi o gazetkę, która trafiła do mieszkańców. Bezpłatny biuletyn, który w weekend trafił do skrzynek, dotyczy Jana Dobrzyńskiego. Można w nim znaleźć informacje m.in. o jego majątku (zatytułowany "Kim jest Jan Dobrzyński? Dorobił się milionów będąc w polityce"), przedsiębiorstwie, którym zarządza czy wypowiedzi Dobrzyńskiego sprzed kilku lat o pomyśle na zagospodarowanie lotniska na Krywlanach.

Jeden z kandydatów na radnego w gminie Piątnica zgłosił protest wyborczy do Sądu Okręgowego w Łomży. Chodzi o komisję w okręgu wyborczym nr 13 i karty do głosowania na radnych gminy. Uprawnione do głosowania były tam 554 osoby - zagłosowało 271. Dobrych kart wydano 220, nieważnych - 51. Wydano do głosowania 51 kart bez odpowiedniego ostemplowania - 51 osób zagłosowało, ale oczywiście bez stempla ich głosy są nieważne. W 2010 roku do łomżyńskiego sądu wpłynął jeden protest wyborczy - dotyczył wyborów do Rady Gminy w Stawiskach - komisja obwodowa błędnie policzyła głosy, a wybory powtórzono.

Jeden wniosek trafił do Sądu Okręgowego we Włocławku. Dotyczy on ważności wyborów do Rady Gminy w Osięcinach w powiecie radziejowskim. Protest złożyła kandydatka do Rady Gminy. Sąd we Włocławku jeszcze go nie rozpoznał. Do bydgoskiego sądu trafiły 23 protesty. Jeden dotyczy Komitetu Wyborczego Konstantego Dombrowicza. Kandydat ten rywalizował o fotel prezydenta Bydgoszczy.

Do Sądu Okręgowego w Toruniu trafiło 13 protestów. Do Sądu Okręgowego w Poznaniu w czasie tegorocznych wyborów samorządowych wpłynęło pięć protestów.

Protest wyborczy w Piątnicy na Podlasiu
Protest wyborczy w Piątnicy na Podlasiutvn24

Autor: db,bor,bieru/ja,gak / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Te 45 minut trwało wieczność. Kiedy otworzyli sejf, byłem pewny, że mnie zabiją. Odliczałem sekundy i zastanawiałem się, czy to już - mówi Witold Bachaj, napadnięty i okradziony przedsiębiorca spod Łańcuta na Podkarpaciu. Mężczyzna był torturowany, napastnicy grozili mu śmiercią. Za pomoc w ustaleniu ich tożsamości przedsiębiorca oferuje sto tysięcy złotych.

"Byłem torturowany, bałem się o życie". Biznesmen oferuje 100 tysięcy złotych za wskazanie sprawców napadu

"Byłem torturowany, bałem się o życie". Biznesmen oferuje 100 tysięcy złotych za wskazanie sprawców napadu

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Finansów opublikowało raport dotyczący ubiegłorocznych rozliczeń PIT. Pokazuje on między innymi, z których ulg podatkowych korzystaliśmy najczęściej.

Fiskus pokazuje dane. 10 najpopularniejszych ulg

Fiskus pokazuje dane. 10 najpopularniejszych ulg

Źródło:
tvn24.pl

W piątek odbędzie się uroczysta inauguracja polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Zaproszonych zostało wielu dyplomatów. Na liście zaproszonych nie ma jednak ambasadora Węgier. - Ministerstwo Spraw Zagranicznych dało jasny sygnał, że ambasador Węgier nie jest mile widziany dzisiaj w teatrze - mówiła wiceminister do spraw europejskich Magdalena Sobkowiak-Czarnecka. Ma to związek z udzieleniem azylu Marcinowi Romanowskiemu.

"Jasny sygnał" z MSZ. "Ambasador Węgier nie jest mile widziany"

"Jasny sygnał" z MSZ. "Ambasador Węgier nie jest mile widziany"

Źródło:
PAP

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2024 roku wzrosły w ujęciu rocznym o 4,8 procent, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,2 procent - podał w szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny.

Najnowsze dane o wzroście cen

Najnowsze dane o wzroście cen

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W nocy i we wczesnych godzinach porannych w wielu miejscach w Polsce spadł śnieg. Prognozy wskazują jednak, że to dopiero początek fali niosącej opady. Do Polski zmierza front wtórny znad Danii, który sprawi, że w niektórych miejscach pokrywa śnieżna wzrośnie do 5-6 centymetrów.

Śniegu dziś jeszcze dosypie - i to sporo. Front wtórny idzie znad Danii

Śniegu dziś jeszcze dosypie - i to sporo. Front wtórny idzie znad Danii

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Każdy ze stu najlepiej opłacanych szefów kanadyjskich firm zarobił średnio 13,2 miliona dolarów kanadyjskich w ciągu roku. To oznacza, że średnio każdy z nich otrzymał wynagrodzenie 210 razy większe niż przeciętnie zarabiający pracownik – wynika z opublikowanego w czwartek raportu think tanku Canadian Centre for Policy Alternatives (CCPA).

Zarobili w 10 godzin tyle, ile przeciętny pracownik przez rok

Zarobili w 10 godzin tyle, ile przeciętny pracownik przez rok

Źródło:
PAP

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych, w poniedziałek (6 stycznia) będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Przelewy, które zlecimy w piątek 3 stycznia po godzinie 16:00, trafią na konta odbiorców we wtorek, 7 stycznia.

Przerwa w realizacji przelewów. Ważny komunikat

Przerwa w realizacji przelewów. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

Zwłoki niemowlęcia znaleziono w oknie życia działającym na terenie kościoła św. Jana Chrzciciela w Bari na południu Włoch. Proboszcz parafii poinformował, że nie dotarło do niego powiadomienie o otwarciu okna życia, które powinien automatycznie otrzymać. Wszczęte zostało śledztwo, w ramach którego ma zostać wyjaśnione, czy dziecko było żywe, gdy je pozostawiono.

Martwe niemowlę w oknie życia. Alarm miał nie zadziałać

Martwe niemowlę w oknie życia. Alarm miał nie zadziałać

Źródło:
Il Messaggero, La Gazzetta del Mezzogiorno, Corriere della Sera, tvn24.pl

Ewakuowano 29 osób, a 7 trafiło do szpitala wskutek nocnego pożaru, który wybuchł na klatce schodowej kamienicy w Starogardzie Gdańskim. To, czy budynek będzie nadawał się do ponownego zamieszkania, oceni biegły.

Pożar kamienicy w Starogardzie Gdańskim. Siedem osób w szpitalu

Pożar kamienicy w Starogardzie Gdańskim. Siedem osób w szpitalu

Źródło:
TVN24

W związku z wypadkiem, do którego w piątek nad ranem doszło na autostradzie A11 w kierunku Berlina, przejście graniczne w Kołbaskowie będzie zamknięte do godziny 11. Zmotoryzowani są kierowani przez niemieckie służby objazdem na przejście graniczne w Rosówku. Ciężarówka po poślizgu stanęła w poprzek jezdni.

Zamknięte przejście graniczne w Kołbaskowie. Duże utrudnienia po wypadku

Zamknięte przejście graniczne w Kołbaskowie. Duże utrudnienia po wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że wojska Władimira Putina może zatrzymać jedynie Donald Trump. Stwierdził, że Kreml nie chce dialogu z Kijowem i szuka sposobów, by niknąć bezpośrednich rozmów na temat zakończenia wojny.

Zełenski: myślę, że Putin się go boi

Zełenski: myślę, że Putin się go boi

Źródło:
PAP

Z informacji podanych przez Federalne Biuro Śledcze (FBI) wynika, że sprawca zamachu terrorystycznego w Nowym Orleanie działał sam. Agencja Reutera ujawniła nagrania, na których widać atak przeprowadzony przez Shamsuda-Din Jabbara.

Ujawniono nagranie z ataku w Nowym Orleanie

Ujawniono nagranie z ataku w Nowym Orleanie

Źródło:
PAP

Kierowcą tesli, która eksplodowała przed Trump International Hotel w Las Vegas, był 37-letni Matthew Livelsberger - potwierdziły władze. Był czynnym żołnierzem armii z Colorado Springs. Policja przekazała, że działał sam.

Wybuch tesli przed hotelem Trumpa. Kierowcą był żołnierz

Wybuch tesli przed hotelem Trumpa. Kierowcą był żołnierz

Źródło:
Reuters

Rozmawiałem z ministrem finansów Andrzejem Domańskim i wiem, że pracuje nad rozwiązaniem tego węzła gordyjskiego, który nam uplótł Sąd Najwyższy - powiedział w "Jeden na jeden" szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec w sprawie wypłaty pieniędzy dla PiS.

Grabiec: Rozmawiałem z ministrem Domańskim. Rozwiązanie, które przyjmie, będzie zgodne z prawem

Grabiec: Rozmawiałem z ministrem Domańskim. Rozwiązanie, które przyjmie, będzie zgodne z prawem

Źródło:
TVN24

Holenderskie archiwum opublikowało zdigitalizowaną listę blisko pół miliona nazwisk osób skazanych i podejrzanych o kolaborację z okupacyjnymi władzami nazistowskich Niemiec - poinformowała agencja Reutera. Po wojnie przed sądem stanęło około 20 procent tych, których nazwiska znalazły się na liście.

Opublikowali nazwiska podejrzanych o kolaborację z III Rzeszą

Opublikowali nazwiska podejrzanych o kolaborację z III Rzeszą

Źródło:
PAP

Ukraińskie Państwowe Biuro Śledcze (DBR) prowadzi dochodzenie w sprawie nadużyć władzy i dezercji w brygadzie im. Anny Kijowskiej, częściowo szkolonej we Francji i zaopatrywanej tam w broń i sprzęt wojskowy. Według znanego ukraińskiego dziennikarza śledczego Jurija Butusowa, z brygady zdezerterowało około 1700 żołnierzy, większość z nich jeszcze przed wysłaniem jednostki na front, a 50 w trakcie szkolenia we Francji.

"Nadużycia władzy i dezercje". Śledczy badają sprawę ukraińskiej brygady

"Nadużycia władzy i dezercje". Śledczy badają sprawę ukraińskiej brygady

Źródło:
PAP

W kamienicy przy ul. Mostowej w centrum Poznania doszło do pożaru. W związku z zagrożeniem zdecydowano o ewakuowaniu 30 osób. W działaniach gaśniczych uczestniczyło 14 zastępów straży pożarnej.

Pożar kamienicy w centrum Poznania. 30 osób ewakuowanych

Pożar kamienicy w centrum Poznania. 30 osób ewakuowanych

Źródło:
PAP

W piątek w centrum Warszawy będą protestować rolnicy. Manifestacja jest zaplanowana w godzinach 14.00-23.00. Autobusy komunikacji miejskiej pojadą trasami objazdowymi.

Protest rolników w centrum. Autobusy pojadą objazdami

Protest rolników w centrum. Autobusy pojadą objazdami

Źródło:
PAP

Dwie osoby zginęły, a 18 zostało rannych w wyniku katastrofy niewielkiego samolotu, który w czwartek spadł na magazyn w pobliżu lotniska w Fullerton w Kalifornii, około 40 kilometrów od Los Angeles. Z pobliskich firm ewakuowano kilkaset osób.

Katastrofa samolotu. Tuż po starcie spadł na magazyn

Katastrofa samolotu. Tuż po starcie spadł na magazyn

Źródło:
PAP

Dominikana deportowała w 2024 roku ponad 276 tysięcy Haitańczyków, przekazały władze tego kraju. Deportacje nasiliły się zwłaszcza w ostatnich miesiącach. Popularna wśród turystów Dominikana jest jedynym krajem mającym granicę lądową z pogrążonym w chaosie Haiti, którego mieszkańcy masowo uciekają w poszukiwaniu bezpieczeństwa i pracy.

Masowe deportacje z turystycznego raju. Ćwierć miliona osób wywieziono na granicę

Masowe deportacje z turystycznego raju. Ćwierć miliona osób wywieziono na granicę

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Siły Obronne Izraela poinformowały o operacji komandosów, której finałem było zniszczenie podziemnej irańskiej fabryki pocisków rakietowych w Syrii. W ataku uczestniczyły cztery ciężkie śmigłowce transportowe i dwa szturmowe, 21 myśliwców, pięć dronów oraz 14 samolotów szpiegowskich.

"Jedna z najbardziej śmiałych operacji sił specjalnych". Izrael pokazał nagranie

"Jedna z najbardziej śmiałych operacji sił specjalnych". Izrael pokazał nagranie

Źródło:
PAP
Miliarder dzieli i łączy. Pekin też stawia na Elona Muska. Co zrobi Trump?

Miliarder dzieli i łączy. Pekin też stawia na Elona Muska. Co zrobi Trump?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

Inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej nastąpi w piątek w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie. Na uroczystości głos zabiorą premier Donald Tusk oraz szef Rady Europejskiej Antonio Costa. Wcześniej wezmą udział w dwustronnym spotkaniu.

Tusk i Costa zainaugurują "prezydencję otwierającą"

Tusk i Costa zainaugurują "prezydencję otwierającą"

Źródło:
PAP

1044 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Ukraińskie wojska zerwały rosyjskie plany okupacji Charkowa, Sum i Zaporoża, które miały być zrealizowane jesienią i zimą 2024 roku. Moskwa planowała tam trzy operacje - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zełenski: nasza armia zerwała rosyjskie plany okupacji Charkowa, Sum i Zaporoża

Zełenski: nasza armia zerwała rosyjskie plany okupacji Charkowa, Sum i Zaporoża

Źródło:
PAP

Jednostka południowokoreańskiej armii i ochrona uniemożliwiły śledczym aresztowanie zawieszonego w wykonywaniu obowiązków prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola. Po sześciu godzinach funkcjonariusze Biura Ścigania Korupcji wśród Wysoko Postawionych Urzędników wycofali się z rezydencji Juna. 64-letni Jun jest objęty dochodzeniem w sprawie buntu politycznego, którego miał się dopuścić - przestępstwo to jest zagrożone karą śmierci.

Wojsko zablokowało aresztowanie prezydenta. Śledczy musieli się wycofać

Wojsko zablokowało aresztowanie prezydenta. Śledczy musieli się wycofać

Źródło:
PAP, Reuters, BBC

Co tak na prawdę wydarzyło się w Rumunii i kto za kim tam stał? Dziennikarskie śledztwo ujawnia kulisy zaskakującej kampanii prorosyjskiego kandydata na prezydenta. Kampania była zaskakująca, bo skuteczna, mimo że kandydat nieznany. Teraz zaskoczenia tylko się mnożą, a nie wszystkie swoje źródła mają na Kremlu. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Ślady prowadzą nie tylko na Kreml. "Intryga wymknęła się spod kontroli"

Ślady prowadzą nie tylko na Kreml. "Intryga wymknęła się spod kontroli"

Źródło:
TVN24

Najbliższe dni przyniosą spektakularne zjawiska na niebie. Już dziś w nocy będziemy mogli oglądać przelatujące nad naszymi głowami Kwadrantydy - pierwszy rój meteorów w tym roku. Z kolei wieczorem w sobotę dojdzie do zakrycia Saturna przez Księżyc.

Przed nami dwa spektakularne zjawiska

Przed nami dwa spektakularne zjawiska

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", nocneniebo.pl

Coming out Andrzeja Stękały to przede wszystkim historia miłości i straty. Polski skoczek pisze o swoim wieloletnim partnerze, który zmarł i zostawił po sobie ogromną pustkę. Mierzył się z żałobą, nie miał siły mierzyć się ze skocznią. Publicznie milczał - do teraz. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Marzeniem było wygrać konkurs w Zakopanem i stanąć na podium z partnerem"

"Marzeniem było wygrać konkurs w Zakopanem i stanąć na podium z partnerem"

Źródło:
TVN24

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

Mnożą się sygnały pogorszenia sytuacji gospodarczej w Rosji, co przyznają szefowie rosyjskich firm, nawet tych szczególnie bliskich Kremlowi - pisze w czwartek "Le Monde".

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

Źródło:
PAP

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed silnym wiatrem. SMS-owy alert otrzymały osoby przebywające na terenie kilku powiatów w województwach zachodniopomorskim i pomorskim.

Alert RCB. "Nie przebywaj i nie parkuj pod drzewami"

Alert RCB. "Nie przebywaj i nie parkuj pod drzewami"

Źródło:
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa

Niebezpieczne zdarzenie w Rybniku (woj. śląskie). Miejski autobus wypadł z drogi. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca został ukarany mandatem. Od wczoraj kierowcy na Śląsku zmagają się z jazdą w trudnych warunkach, na ulicach jest ślisko z powodu zalegającego śniegu i błota pośniegowego. Dzisiaj sytuacja może się pogorszyć, bo synoptycy zapowiadają kolejne opady i silny wiatr.

Zaśnieżone drogi i autobus w rowie. Zimowa noc i poranek na Śląsku

Zaśnieżone drogi i autobus w rowie. Zimowa noc i poranek na Śląsku

Źródło:
tvn24.pl

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Policja podejrzewa, że za kierownicą siedział 23-latek, który ma na koncie dwa aktywne zakazy kierowania pojazdami. Na prostym odcinku drogi w Wólce Dobryńskiej (woj. lubelskie) auto, którym podróżował, zjechało na pobocze, uderzyło w metalową barierkę i betonowy przepust, a na koniec wylądowało w rowie. Dwie osoby trafiły do szpitala. W aucie były narkotyki.

Uderzyli w przepust, wylądowali w rowie. W aucie mieli narkotyki

Uderzyli w przepust, wylądowali w rowie. W aucie mieli narkotyki

Źródło:
tvn24.pl

Na drodze wojewódzkiej 579 zderzyły się dwa samochody osobowe oraz tir. Jedna osoba została poszkodowana. Strażacy apelują o ostrożność.

Zderzenie dwóch aut osobowych i tira. Jedna osoba poszkodowana

Zderzenie dwóch aut osobowych i tira. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

5,2 promila alkoholu w organizmie miał 56-letni kierowca zatrzymany w Polanowie (województwo zachodniopomorskie). Policję wezwali świadkowie zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny. Sylwestra spędził w areszcie.

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie.  "Niechlubny rekord"

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie. "Niechlubny rekord"

Źródło:
tvn24.pl