"Babka była bita, prababka była bita, mnie ojciec bił, więc przeczekaj"

[object Object]
Z dziada pradziada. Przemoc wobec kobiet na Podhalu ("Czarno na białym" z 28.11.2019)tvn24
wideo 2/3

Zakopane to jedyne w Polsce miasto, które nie wdrożyło ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, czym niektórzy miejscowi radni nawet się szczycą, choć to wcale nie znaczy, że problemu nie ma. Wręcz przeciwnie - to problem z długą tradycją, jak opowiadają bohaterowie reportażu Mai Wójcikowskiej, która po prawie roku wróciła na Podhale, żeby sprawdzić, czy coś się w tym czasie zmieniło. Materiał magazynu "Czarno na białym".

Kościół jezuitów na zakopiańskiej górce to dla górali miejsce szczególne – to w nim ślubują, że nie będą więcej pić. Koniec z alkoholem ślubował też mąż Małgorzaty. – On przypuszcza, że to ja jestem winna temu, że on spożywa alkohol, więc przychodzi do kościoła, żebym to ja się zmieniła. Jeśli ja się zmienię, on przez to nie będzie musiał pić – mówi.

"Chciał pokazać, że ma nade mną władzę"

Małgorzata wspomina, że gdy mąż ją bił, zawsze był trzeźwy. Dziś są w trakcie rozwodu. – Gorsze jest stosowanie przemocy na trzeźwo, bo człowiek robi to świadomie – dodaje.

Do dziś pamięta moment, kiedy mąż uderzył ją po raz pierwszy. Było to osiem lat temu. – Byłam z córką w Zakopanem z moim bratem. Moja córeczka, która miała wtedy pięć albo sześć lat, powiedziała: "Tato, byliśmy z wujkiem na kawie i jadłam babeczkę". On nie zapytał, z jakim wujkiem. Powiedział: "I już się k**** umówiłaś?". Wtedy pierwszy raz uderzył mnie przy dziecku – mówi Małgorzata.

- Często mi mówił, że kobiety, której się nie bije, to jej wątroba gnije. To było wtedy, kiedy mnie chciał przydusić kablem. Wiem, że nie zrobiłby tego aż tak, żeby mnie zabić, ale chciał pokazać, że ma nade mną władzę – opowiada.

- Drugie dziecko pojawiło się, jak mu powiedziałam, że wydrukowałam z internetu pozew rozwodowy. Ja słyszałam tylko jedno: "Jesteś moją żoną i to jest twój zasrany obowiązek. Dawać mi, kiedy ja chcę" – mówi.

O przemocy seksualnej powiedziała policji. Małgorzata zwróciła uwagę, że funkcjonariusze "nie napisali, że to jest gwałt, tylko że robił to bez mojej zgody". Przyznaje, że fakt dzielenia się swoją historią, chociaż anonimowo, jest dowodem zmiany, jaka się w niej dokonała za sprawą kilku osób.

"Pod parasolem chorej tradycji pielęgnuje się chore wzorce rodzinne"

Jedną z nich była bohaterka reportażu "Czarno na białym" sprzed roku, która sama była ofiarą przemocy. Jej rodzina żyje na Podhalu od pokoleń. Dziś, podobnie jak w styczniu 2019 roku, nie chce pokazywać twarzy.

W jej domu, po kilkunastu latach, awantur już nie ma. Teraz to ona pomaga innym kobietom. – Trafia do mnie dość sporo osób, zwłaszcza kobiet, które odważają się przerwać nieszczęście i to, co się dzieje w domu pod postacią przemocy – powiedziała.

Gdy reporterzy "Czarno na białym" rozmawiali z nią po raz pierwszy, jej mąż odważył się opowiedzieć dziennikarzom, jak domowa przemoc wygląda z jego perspektywy. – Z dziada pradziada już tu tak było inaczej, że górale są, jacy są. Mają zupełnie inny temperament, a jeszcze jak do tego dojdzie alkohol, także wszystkie sprawy załatwia się praktycznie w domach – powiedział.

Kobieta, która była ofiarą przemocy domowej, stwierdziła, że "Podhale to jest jakby kasta. Pod parasolem chorej tradycji pielęgnuje się chore wzorce rodzinne".

Zakopane opiera się ustawie

Na Podhalu rodzina jest rozumiana w sposób szczególny. Podczas spotkania z byłą premier Beatą Szydło radny Józef Figiel pochwalił się, że Zakopane jest jedyną gminą w Polsce, która nie wdrożyła ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie.

Radny ten działa w samorządzie od prawie 19 lat – przewodniczy komisji rodziny i spraw społecznych. Na niej odrzucono kolejny wniosek, by rada miasta w ogóle zajęła się uchwałą o przeciwdziałaniu przemocy, a miała głosować w tej sprawie po raz jedenasty.

Przez brak uchwały wojewoda małopolski z ramienia Prawa i Sprawiedliwości zagroził nawet rozwiązaniem rady miasta, choć formalnie musiałby o to zawnioskować premier. – Ja bym chciał, żeby pan wojewoda wystąpił do prezesa Rady Ministrów o rozwiązanie rady zgodnie z kompetencjami, które ma – powiedział Józef Figiel. – Nie będę swoich wartości sprzeniewierzał nawet za cenę rozwiązania rady – podkreślił.

Małgorzata, która była ofiarą przemocy, uważa, że radni odrzucający przyjęcie uchwały "są z tej samej gliny ulepieni". – Oni muszą być tacy sami. To są rdzenni górale – dodała. Inna kobieta uważa, że wypowiedzi radnego Józefa Figla "na zdrowy rozum nie da się przyjąć".

- Natomiast gdzieś dojrzewa w kobietach gotowość do tego, żeby pojechać na radę i żeby powiedzieli nam to w twarz – mówi mieszkanka Podhala.

Gdy reporterzy "Czarno na białym" próbowali umówić się na spotkanie z radnym Józefem Figlem ani na początku roku, ani obecnie nie chciał rozmawiać. W styczniu spotkali go przy parafii, w której jest kościelnym. Przyznał, że państwo nie powinno decydować o tym, jak wychowywać rodzinę.

- My jesteśmy przeciwko przemocy, natomiast przemoc jest wszędzie: w szkole, w zakładach pracy, w wojsku i ustawy nie ma odrębnej – stwierdził radny.

Zakopane czeka na wyrok Trybunału Konstytucyjnego

To już trzecia kadencja, w trakcie której radni w Zakopanem, mimo obowiązku, nie wdrażają przepisów ustawy o przeciwdziałaniu przemocy, a zobowiązuje ich ona między innymi do stworzenia gminnego programu przeciwdziałania przemocy, zapewnienia ofiarom miejsc w ośrodkach wsparcia i tworzenia zespołów interdyscyplinarnych. Z ustawy wynika, że pracownik socjalny ma prawo odebrać dziecko z rodziny, ale tylko gdy zagrożone jest jego życie lub zdrowie.

W sprawie ustawy ponaglał nie tylko wojewoda, ale też minister i Rzecznik Praw Obywatelskich. Przez prawie dziewięć lat radni głosowali dziesięć razy – zawsze na "nie". Radni twierdzą, że ustawa ogranicza prawa rodziców i pozwala na odbieranie dzieci bez wyroków.

Radni w sprawie uchwały czekają na wyrok Trybunału Konstytucyjnego. W uzasadnieniu ich wniosku napisano, że "zbitka pojęciowa 'przemoc w rodzinie' jest obca Konstytucji RP", że to pojęcie mgliste i z ideologicznymi konotacjami.

Radny Zbigniew Szczerba stwierdził, że zdaniem radnych Zakopanego "wszyscy się mylą dookoła, a dwanaście osób w radzie miasta ma rację".

Rację radnym z Zakopanego przyznała w styczniu była premier Beata Szydło, która wówczas odpowiadała w rządzie Mateusza Morawieckiego za sprawy społeczne. – Muszę państwu pogratulować. Jedyny samorząd w całej Polsce, który się sprzeciwił, ale wiadomo: górale to odważny naród – powiedziała Beata Szydło.

Mąż jednej z kobiet przyznał, że "po dziesięciu piwach mówimy w formie żartu, że wczoraj walnąłem żonie". – Pewnie zasłużyła, nie? Nikt nie reaguje, bo kto ma? Tu w górach jest tak, że każdy każdego zna – dodaje.

"Matki są przerażone, boją się wyjść do ogrodu"

Małgorzata opowiada, że na Podhalu, gdy przyjeżdża policja, to mąż wita się z policjantem po imieniu. Mimo to odważyła się sięgnąć po pomoc.

W Zakopanem jest Ośrodek Interwencji Kryzysowej – schronienie dla ofiar przemocy. Placówka otwarta jest przez całą dobę. To tymczasowy drugi dom, w którym często prostych czynności trzeba uczyć się na nowo.

- Jak dałem pieniądze na zakupy, to kobieta nie wiedziała, co z tym zrobić. To jest przemoc ekonomiczna. Matki są przerażone, boją się wyjść do ogrodu. Czasami udzielamy asysty do przedszkola, szkoły czy na zakupy, bo nie wiadomo, kogo spotka – tłumaczy dyrektor ośrodka Stanisław Pańszczyk.

Pani Małgorzata w ośrodku ma wsparcie psychologa i pedagoga. O placówce dowiedziała się z ulotki, którą znalazła w komisariacie.

Być może byłoby łatwiej, gdyby ci, którzy mają pomóc ofierze w Zakopanem, pracowali razem. Nie pracują, bo radni nie wdrożyli ustawy. Nie ma specjalnych zespołów złożonych z policji, terapeutów i pracowników socjalnych.

Stanisław Pańszczyk w styczniu zapytany o Niebieskie Karty odparł, że w 2018 roku nie otrzymał z policji żadnej informacji na ten temat.

Niebieska Karta pozwala monitorować zjawisko i skalę przemocy. W zeszłym roku policjanci wystawili w Zakopanem 17 Niebieskich Kart. W Giżycku, mieście porównywalnej wielkości, wystawiono ich 49, a w Łowiczu 43.

Dziennikarka "Tygodnika Podhalańskiego" Beata Denis-Jastrzębska zwróciła uwagę, że nawet jeśli ofiara przemocy opowie psychologowi o swojej sytuacji, to psycholog nie może opowiedzieć tego na przykład pracownikowi Ośrodka Pomocy Społecznej. - Więc ta osoba, która jest w krytycznym stanie, musi jeszcze pójść do MOPS-u, żeby tam o swojej historii opowiedzieć kolejny raz. To jest ponad siły – tłumaczy.

"Ustawa tego sama nie załatwi"

Beata Denis-Jastrzębska przez rok zajmowała się problemem przemocy na Podhalu. Mentalność powoli się zmienia – młodzi mówią więcej, ale wciąż zdarzają się historie "przykazania dziewczynom, że babka była bita, prababka była bita, mnie ojciec bił, więc przeczekaj".

- Jedna powiedziała mi, że usłyszała od księdza, że każdy ma swój krzyż, który powinien dźwigać – mówi dziennikarka.

Małgorzata przyznała, że "życie kościelne dla górali to jest podstawa". – Tutaj pierwsza jest msza, powrót do domu. Tylko nikt nie mówi, co się dzieje po wyjściu z kościoła – dodaje.

Ojciec Jan Gruszka z Kościoła Rektoralnego Matki Bożej Nieustającej Pomocy "na Górce" twierdzi, że "wrażliwość jest, ale pewne obawy robią swoje". – (Zmiana - red.) musi się dokonać gdzieś w sercu, w rozumieniu i podejściu, które tutaj jest. Ustawa tego sama nie załatwi. Może pomóc i ufajmy, że tak się dokona, ale jako taka zupełnie nie – ocenia.

W tym roku do listopada w kościele ojca Jana Gruszki abstynencję ślubowało ponad pięć tysięcy osób. To już więcej niż w ubiegłym roku. – Jest tego sporo, jak widać. Podhale oczywiście dominuje – podkreślił ojciec.

Była ofiara przemocy stwierdziła, że "na Podhalu bardzo przyjęła się religia". – Świetnie funkcjonuje wiara w Boga, ale chrześcijaństwo się zupełnie nie przyjęło – dodała.

Autor: asty/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Eksplozję w budynku na luksusowym osiedlu w Moskwie Ałyje Parusa mógł przeprowadzić zamachowiec samobójca - podała rosyjska państwowa agencja TASS, powołując się na własne źródła. W jej wyniku zginął poszukiwany przez Ukrainę znany doniecki separatysta Armen Sarkisjan, szef federacji bokserskiej samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej i twórca batalionu walczącego z siłami ukraińskimi w Donbasie.

Tatuaż na goleni, zamachowiec samobójca. Poszukiwany separatysta nie żyje, motywów "jest kilka"

Tatuaż na goleni, zamachowiec samobójca. Poszukiwany separatysta nie żyje, motywów "jest kilka"

Źródło:
TASS, Kommiersant, REN TV, Interfax, tvn24.pl

Prezydent Donald Trump po rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu powiedział, że Stany Zjednoczone "przejmą kontrolę nad Strefą Gazy". Zapowiedział, że Ameryka zrówna ten teren z ziemią i stworzy tam "nieograniczoną liczbę miejsc pracy". Pytany o to, czy wyśle do Gazy amerykańskich żołnierzy, dodał, że "zrobi to, co konieczne".

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Źródło:
PAP

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej jest bardzo ważnym wymiarem polskich działań rozwojowych. Mam nadzieję i jestem pewna po prostu, że polityki regionalnej nikt nie będzie w Polsce likwidował - oświadczyła w "Jeden na jeden" w TVN24 szefowa tego resortu, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Odniosła się w ten sposób do zapowiedzi premiera o restrukturyzacji rządu.

Pełczyńska-Nałęcz o zapowiedzi premiera: Nie mam żadnych lęków. Wiem, co robię

Pełczyńska-Nałęcz o zapowiedzi premiera: Nie mam żadnych lęków. Wiem, co robię

Źródło:
TVN24
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na świecie mnożą się przykłady miast, które w najróżniejszy sposób próbują poradzić sobie z problemem nadmiernej turystyki. Niedawno do tej listy dołączyło japońskie Otaru, położone na zachodnim wybrzeżu wyspy Hokaido. Aby przywołać kłopotliwych turystów do porządku, lokalne władze zaangażowały do pomocy ochroniarzy.

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Źródło:
PAP

1077 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. W wojnie z Rosją zginęło 45 tysięcy żołnierzy, a 390 tysięcy zostało rannych - ujawnił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W ciągu ostatniej doby na froncie doszło do 80 starć bojowych - przekazał sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych. - Prowadzimy rozmowy z Rosjanami i Ukraińcami i mam nadzieję, że zrobimy coś, co wyrasta ponad wszystko - oznajmił z kolei prezydent USA Donald Trump podczas konferencji z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Źródło:
PAP, NV, Suspilne, tvn24.pl

Nieznany sprawca ostrzelał miejski autobus na warszawskim Mokotowie. Policja informuje, że użył "przedmiotu przypominającego broń". Mężczyzna jest poszukiwany.

"Oddał trzy strzały". Miejski autobus ostrzelany na Mokotowie

"Oddał trzy strzały". Miejski autobus ostrzelany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Największą grupą pracujących obcokrajowców w Polsce nadal są Ukraińcy, ale ich udział stopniowo maleje. W ostatnich latach niemal 50-krotnie wzrosła natomiast liczba Kolumbijczyków, których pracodawcy cenią za elastyczność adaptacyjną i dobrą znajomość języka angielskiego - wynika z raportu Smart Solutions.

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Źródło:
PAP

Prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum ogłosiła, że jej kraj rozpoczął operację rozmieszczania przy granicy z USA dziesięciu tysięcy żołnierzy i żandarmów. Wyjaśniła, że zgodnie z umową pomiędzy obu krajami mają powstrzymać przemyt fentanylu i nielegalną migrację.

Meksyk rozmieszcza żołnierzy na granicy z USA. Mają powstrzymać przemyt

Meksyk rozmieszcza żołnierzy na granicy z USA. Mają powstrzymać przemyt

Źródło:
PAP

Ze wstępnego raportu opublikowanego we wtorek na stronie internetowej rządu Kazachstanu wynika, że azerski samolot pasażerski, który rozbił się w grudniu po przekierowaniu z Rosji do Kazachstanu, został uszkodzony "prawdopodobnie przez obiekty zewnętrzne".

Raport: azerski samolot prawdopodobne uszkodzony przez obiekty zewnętrzne

Raport: azerski samolot prawdopodobne uszkodzony przez obiekty zewnętrzne

Źródło:
PAP

Premier Grenlandii Mute Egede zaproponował, aby 11 marca odbyły się wybory parlamentarne na wyspie, która ma status autonomicznego terytorium Danii. Zaznaczył, że Grenlandia przechodzi "trudny czas".

"Jako kraj przechodzimy przez bezprecedensowy i trudny czas". Premier Grenlandii zaproponował termin wyborów

"Jako kraj przechodzimy przez bezprecedensowy i trudny czas". Premier Grenlandii zaproponował termin wyborów

Źródło:
PAP

Rak piersi to najczęściej diagnozowany nowotwór u kobiet - wynika z krajowego rejestru tej choroby. Okazuje się jednak, że to rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"To rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet, a nie rak piersi"

"To rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet, a nie rak piersi"

Źródło:
TVN24

W środę kończy się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Ekonomiści spodziewają się, że RPP pozostawi stopy na niezmienionym poziomie. Ekspert Banku Pekao Piotr Bartkiewicz ocenia, że do pierwszej obniżki dojdzie po wakacjach.

RPP zdecyduje w sprawie stóp procentowych

RPP zdecyduje w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 37-latka w mieszkaniu na Woli. Mężczyzna podejrzany jest o posiadanie blisko 25 kilogramów narkotyków o łącznej wartości blisko dziewięciu milionów złotych. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Premier Donald Tusk poinformował, że po wyborach prezydenckich zostanie przedstawiony projekt rekonstrukcji rządu. - To będzie zmiana systemowa, będzie mniej ministrów, rząd będzie jednym z najmniejszych w Europie - stwierdził szef rządu. Do zapowiedzi premiera w "Faktach po Faktach" odniósł się lider Polski 2050 Szymon Hołownia. - Nie będzie żadnej zmiany w tym rządzie bez naszej zgody - podkreślił.

Tusk zapowiada "jeden z najmniejszych rządów w Europie". Hołownia: nie wiedziałem

Tusk zapowiada "jeden z najmniejszych rządów w Europie". Hołownia: nie wiedziałem

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Pomoc dla Rafako jest wciąż możliwa, trwają w tej sprawie rozmowy - poinformował minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski. Sąd Rejonowy w Gliwicach wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości spółki w grudniu ubiegłego roku.

Upadłość Rafako. "Pomoc jest wciąż możliwa"

Upadłość Rafako. "Pomoc jest wciąż możliwa"

Źródło:
PAP

We wtorek późnym wieczorem w tunelu przed stacją Bielsko-Biała Główna wykoleił się pociąg osobowy, kóry jechał ze Zwardonia do Katowic. Bartłomiej Wnuk, rzecznik regionalnego przewoźnika Kolei Śląskich, przekazał, że nikomu nic się nie stało.

Pociąg wykoleił się tuż przed stacją Bielsko-Biała Główna 

Pociąg wykoleił się tuż przed stacją Bielsko-Biała Główna 

Źródło:
PAP

Lidl wycofuje ze sprzedaży precle w czekoladzie mlecznej i deserowej. Apeluje także o zwrot zakupionych produktów - informuje Główny Inspektorat Sanitarny. Produkt można zwrócić w każdym sklepie sieci bez konieczności okazywania paragonu.

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Źródło:
tvn24.pl

Do Finlandii dotarła fala mrozu. W nocy z poniedziałku na wtorek w Laponii odnotowano najniższą temperaturę w obecnym sezonie zimowym. Termometry w północnym regionie tego kraju pokazały -39,6 stopnia Celsjusza.

Prawie 40 stopni mrozu. Tak zimno jeszcze nie było

Prawie 40 stopni mrozu. Tak zimno jeszcze nie było

Źródło:
PAP, Yle, hs.fi

Zespół CSIRT NASK zaobserwował kampanię wiadomości e-mail, podszywających się pod Pekao. Oszuści wysyłają wiadomości, które rzekomo pochodzą od zespołu wsparcia banku.

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Źródło:
tvn24.pl

Zmiany klimatu sprawiają, że nasza planeta staje się coraz bardziej niegościnna dla wielu gatunków zwierząt, ale nie dla szczurów. Populacja tych gryzoni ma się znakomicie, ich liczebność stale rośnie w dużych miastach i nic nie wskazuje na to, że ma się to zmienić. Międzynarodowy zespół naukowców odkrył, dlaczego tak się dzieje.

Liczba szczurów gwałtownie rośnie. Będzie tylko gorzej

Liczba szczurów gwałtownie rośnie. Będzie tylko gorzej

Źródło:
livescience.com, Science

Niezwykle intensywne opady śniegu sparaliżowały część Japonii. W wielu miastach w zachodniej i północnej części kraju pokrywa śnieżna sięga kilkudziesięciu centymetrów, a w niektórych miejscach wynosi ponad metr. Z powodu trudnych warunków atmosferycznych na całej wyspie Hokkaido zamknięto blisko 400 szkół.

Spadło 120 cm śniegu, zamknięto kilkaset szkół

Spadło 120 cm śniegu, zamknięto kilkaset szkół

Aktualizacja:
Źródło:
ENEX, The Japan Times, NHK, Weathernews, PAP
Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rośnie odsetek osób, u których diagnozowany jest rak płuc, a które nigdy nie paliły papierosów - informuje Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem. Według ekspertów winne może być zanieczyszczenie powietrza.

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Źródło:
Guardian, zwrotnikraka.pl, tvn24.pl

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 320 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości prawie 800 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 lutego 2025 roku.

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl