Rodzice szturmują poradnie i pytają, czy dzieci są gotowe, by iść do szkoły. 1 września do pierwszej klasy obowiązkowo pójdzie cały rocznik 6-latków - pisze "Gazeta Wyborcza".
Kolejki do poradni psychologiczno-pedagogicznych, które mogą zadecydować o pozostawieniu 6-latka w zerówce, ustawiły się podobnie jak rok temu. Rekordy - tak jak w ub.r. - padają w Krakowie. Wtedy wstrzymano tam 1200 dzieci, dla porównania: w Poznaniu - ok. 300, a w znacznie większej stolicy – 1600. W 2015 r. krakowskie poradnie wydały już ponad 1800 opinii. "GW" sprawdziła kilkadziesiąt poradni i w większości kolejki są podobne do tych z zeszłego roku.
Szkoły przygotowane?
Rodzice mają wątpliwości, ale Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Najwyższa Izba Kontroli uważają, że szkoły są przygotowane do nauki młodszych dzieci.
Kontrolerzy NIK byli w 88 podstawówkach, ale szczegółowe dane zebrali z ponad 7 tys. szkół (podstawówek w Polsce jest ok. 13 tys.). Wyszło im, że wszystkie sprawdzane szkoły zatrudniają kadrę nauczycielską przygotowaną do kształcenia najmłodszych uczniów i mają do tego odpowiednio wyposażone sale lekcyjne. Opiekę świetlicową i ciepłe posiłki zapewniało 97 proc.
Autor: mac//gak / Źródło: Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: tvn24