W łódzkiej elektrociepłowni przechylił się czterdziestometrowy silos z biomasą. Obecnie sytuacja jest opanowana - zbiornik już się nie odchyla, jest zabezpieczony i trwa jego obserwacja. Awaria nie przerwała pracy elektrociepłowni.
Z niewiadomych przyczyn - jak powiedział rzecznik łódzkich strażaków Arkadiusz Makowski - jeden z dwóch silosów na terenie elektrociepłowni EC-3 przy ul. Pojezierskiej w Łodzi, w którym znajdowało się ok. 900 ton pelletu, czyli granulatu drzewnego, nieznacznie odchylił się od pionu. Według geodetów, którzy przybyli na miejsce, kąt odchylenia wynosi pół stopnia.
Jednak - jak zapewniają przedstawiciele Dalkii Łódź - nie ma obecnie żadnego zagrożenia związanego z dalszym przechylaniem się silosu z biomasą. Zapewniają oni także, że nie ma zagrożenia przerwą w dostawach ciepła i prądu do łódzkich mieszkań.
- Sytuacja w ostatnich godzinach jest stabilna, silos nie pogłębił swojego odchylenia - zapewnił Sławomir Burmann, dyrektor ds. produkcji Dalkia Łódź.
Biomasa - niegroźna
Na miejscu wydzielone zostały strefy bezpieczeństwa. Geodeta za pomocą specjalistycznych urządzeń na bieżąco obserwuje stopień wychylenia zbiornika. Teren zabezpiecza jeden zastęp strażaków.
Sama biomasa nie stanowi zagrożenia dla otoczenia. Mimo to wcześniej ewakuowano pracowników z pobliskich pomieszczeń technologicznych.
W sobotę rano ma zebrać się sztab kryzysowy, który podejmie decyzje dotyczące dalszego postępowania ws. odchylenia zbiornika.
Elektrociepłownia EC-3 to jedna z trzech elektrociepłowni wchodzących w skład Dalkii Łódź, która dostarcza ciepło do ok. 60 proc. łódzkich mieszkań.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24