Bracia Mirosław i Krzysztof W. skazani na cztery lata więzienia za udział w linczu we Włodowie wystąpili do prezydenta Lecha Kaczyńskiego o ułaskawienie. Kancelaria Prezydenta na razie nie potwierdziła, czy wnioski już wpłynęły.
W czerwcu z taką samą prośbą do prezydenta zwrócił się ich brat Tomasz, za pośrednictwem olsztyńskiego sądu. Mirosław i Krzysztof W. skorzystali jednak z innej drogi niż ich brat. Wniosek o ułaskawienie wysłali bezpośrednio do Kancelarii Prezydenta.
Sąd złym pośrednikiem?
Zdecydowali się na tę drogę, ponieważ - jak twierdzi ich mecenas Piotr Afeltowicz - olsztyński sąd, który braci skazał, jest do nich negatywnie nastawiony i nie można liczyć z jego strony na poparcie wniosku o łaskę.
Jako przykład takiego negatywnego nastawienia przywołuje wniosek o ułaskawienie Tomasza W., który od czerwca do tej pory nie został przez olsztyński sąd rozpatrzony.
Skazani za zabójstwo
Trzej bracia w czerwcu tego roku zostali prawomocnie skazani na cztery lata więzienia za głośne w mediach zabójstwo sąsiada Józefa C.
Doszło do niego 1 lipca 2005 r. Sprawcy twierdzili, że zaatakowali Józefa C., ponieważ ten groził im maczetą. Mieszkańcy Włodowa usiłowali wezwać policję, jednak funkcjonariusze komisariatu w Dobrym Mieście nie wysłali tam radiowozu.
kah//kdj/k
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24