Jadący niebezpiecznie mężczyzna zwrócił uwagę innych kierowców, którzy zaalarmowali policję. Wysłany patrol drogówki zatrzymał kierowcę, który okazał się być nie tylko zupełnie pijany - alkomat wskazał 3,7 promila w wydychanym powietrzu - ale także poszukiwany listami gończymi.
Oddelegowany do sprawdzenia zgłoszenia patrol na 39-letniego mieszkańca Żar trafił na drodze pomiędzy Zieloną Górą i Świdnicą.
Jadący za volkswagenem golfem policjanci nagrali m.in., jak kierowca zjechał na lewy pas i jechał nim przez kilka minut. - Na szczęście ruch był tego dnia niewielki i nie doszło do tragedii - przyznała podinsp. Małgorzata Barska.
Pijany i poszukiwany
Po zatrzymaniu kierowcy policjanci ustalili, że mężczyzna jest nie tylko bardzo pijany - badanie alkomatem wykazało aż 3,7 promili w wydychanym powietrzu - ale także poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Żarach oraz Prokuraturę Rejonową w Żarach.
- Zatrzymany 39-latek trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut przestępstwa kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Po przesłuchaniu przez policjantów został odwieziony do aresztu śledczego w Zielonej Górze - dodała podinsp. Barska.
Autor: mb//gak / Źródło: tvn24