Elżbieta Kruk, kandydatka PiS do europarlamentu, opublikowała fotografie, na których jest ubrana w kurtkę strażacką. Rzecznik komendanta Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Paweł Frątczak wyjaśniał, że cywile nie mogą używać kurtek strażackich, ale - jak sprecyzował - posłanka chodziła w kurtce strażaka ochotniczego. - Ochotnikiem może być każdy - dodał.
W gminie Wojciechów na Lubelszczyźnie przeszła we wtorek trąba powietrzna. Krótkotrwała nawałnica około południa pozrywała dachy z budynków gospodarczych i mieszkalnych, połamała drzewa, uszkodziła linie energetyczne. Jedna osoba została lekko ranna. Po południu szef rządu Mateusz Morawiecki odwiedził miejscowość Stasin, gdzie zebrał się sztab kryzysowy.
Posłanka w kurtce strażackiej
W posiedzeniu uczestniczyła także posłanka PiS Elżbieta Kruk, która startuje z pierwszego miejsca w okręgu lubelskim w wyborach do europarlamentu.
Na fotografiach opublikowanych przez Kancelarię Premiera na Twitterze oraz na jej profilu na Facebooku widać, że posłanka była ubrana w strażacką kurtkę.
Trwa sztab kryzysowy, w którym uczestniczy premier @MorawieckiM w Stasinie, w woj. lubelskim, gdzie przeszła trąba powietrzna. pic.twitter.com/cI04eEw10Y
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) May 21, 2019
"To nie były nasze kurtki"
Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej starszy brygadier Paweł Frątczak pytany w czwartek we "Wstajesz i wiesz" w TVN24, czy cywile mogą nosić strażackie kurtki, powiedział, że nie.
Odnosząc się do sytuacji posłanki Prawa i Sprawiedliwości, zauważył jednak, że "również dziennikarze byli w takich kurtkach".
- Natomiast nie były to kurtki nasze, były to kurtki ochotniczej straży pożarnej - sprecyzował.
- Ochotnikiem może być każdy - dodał.
Dworczyk: było chłodno, strażak pożyczył jej kurtkę
Sprawę skomentował w czwartek w RMF FM szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.
- Oczywiście możemy wszystko obśmiać i sobie zażartować z każdego wydarzenia - powiedział.
- Wydaje mi się, że obowiązkiem każdej władzy, polityków, także tych najważniejszych, związanych z rządem czy parlamentarnych, jest być z ludźmi wtedy, kiedy ich potrzebują - argumentował.
- Był, o ile pamiętam, wieczór. Jakiś strażak pożyczył jej [Elżbiecie Kruk - przyp. red.] kurtkę, którą zarzuciła sobie na ramiona, bo było chłodno. To jest taka dosyć naturalna sytuacja - dodał Dworczyk.
Autor: js//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/kruk.elzbieta