Poseł Nowoczesnej Mirosław Suchoń złożył wniosek do Centralnego Biura Antykorupcyjnego o kontrolę w sejmowym zespole do spraw budowy trasy S12, Urzędzie Miejskim w Radomiu oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. CBA miałoby sprawdzić, czy na zmianę przebiegu trasy wpłynął "układ biznesowo-polityczny". To reakcja na reportaż "Superwizjera", w którym ujawniono działalność polityków PiS w tak zwanym układzie radomskim. - Buta i arogancja władzy PiS nie ma granic - komentował poseł.
Poseł Nowoczesnej Mirosław Suchoń o złożeniu wniosku poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej w Sejmie. Jego zdaniem Centralne Biuro Antykorupcyjne powinno podjąć działania kontrolne w sejmowym zespole do spraw budowy trasy S12, Urzędzie Miejskim w Radomiu oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- Ich celem powinno być ustalenie, czy powodem nagłej zmiany przebiegu trasy S12 na terenie gminy Kowala w województwie mazowieckim były zewnętrzne naciski motywowane chęcią zysku na spekulacji gruntami - wskazywał polityk we wniosku.
"Informacje, które bulwersują całą Polskę"
Zdaniem Suchonia istnieją uzasadnione podejrzenia, że zmiany w przebiegu trasy S12 zostały wywołane nie kwestiami merytorycznymi czy inżynieryjnymi, ale potencjalnym układem biznesowo-politycznym, na którym mogą finansowo zyskać zaangażowane i powiązane ze sobą osoby.
Poseł Nowoczesnej domaga się także zwołania specjalnego posiedzenia komisji infrastruktury, które będzie poświęcone procesowi decyzyjnemu w sprawie zmian w przebiegu trasy S12.
- Takie informacje, które bulwersują całą Polskę, pokazują nam wyraźnie, że buta i arogancja władzy PiS nie ma granic. Tu chodzi nie o to, żeby Polakom pomóc, tylko o to, żeby wyciągnąć rękę po państwowe pieniądze - ocenił Suchoń.
"Układ radomski"
W sobotnim wydaniu "Superwizjera" Bertold Kittel przedstawił sprawę budowy trasy S12 w okolicy Radomia. Spotkał się z protestującymi przeciwko budowie nowej drogi mieszkańcami gminy Kowala koło Radomia, którzy podejrzewają, że ktoś chce zarobić na spekulacjach nieruchomościami.
Autor reportażu ujawnił powiązania biznesmena z branży budowlanej Romana Saczywki i jego syna z radomskimi politykami PiS - między innymi z Dariuszem Wójcikiem, wieloletnim przewodniczącym Rady Miasta oraz z byłym zastępcą prezydenta Radomia, nadzorującym miejskie inwestycje Igorem Marszałkiewiczem.
Ujawnił też, że Dariusz Wójcik i siostra byłego prezydenta Radomia Andrzeja Kosztowniaka - dziś posła Prawa i Sprawiedliwości i przewodniczącego sejmowego zespołu do spraw budowy trasy S12 mają działki lub udziały w działkach położonych w bezpośredniej bliskości przyszłej drogi ekspresowej. Jest tam też osiedle - nietrafiona inwestycja radomskiego biznesmena.
Autor: ads / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24