Policjant z Kielc, który prowadził samochód po pijanemu, może zostać zwolniony ze służby - poinformowała w poniedziałek świętokrzyska policja. Wobec funkcjonariusza wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Mężczyzna pracował w policji od 16 lat.
W nocy z soboty na niedzielę na ul. Grunwaldzkiej w Kielcach policjanci zatrzymali do kontroli drogowej osobowego volkswagena polo. Kierowcą okazał się 37-letni funkcjonariusz, dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, który tego dnia był poza służbą. Przeprowadzone badanie wykazało w jego organizmie blisko 1,4 promila alkoholu. - Wszystkie czynności na miejscu kontroli drogowej przeprowadzono w obecności prokuratora, policjantów wydziału kontroli oraz jego przełożonego. Policjantowi zatrzymano prawo jazdy - poinformował rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji nadkom. Grzegorz Dudek.
16 lat w służbie
Decyzją świętokrzyskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach już została rozpoczęta procedura wydalenia funkcjonariusza ze służby. Zatrzymany funkcjonariusz w policji służył od 16 lat, obecnie w stopniu nadkomisarza. Oprócz zwolnienia ze służby grozi mu odpowiedzialność karna za jazdę samochodem po pijanemu, za co grozi do dwóch lat więzienia.
Autor: jk/rs / Źródło: PAP