Policjanci z Piotrkowa Trybunalskiego (woj. łódzkie) zlikwidowali "tunelową" plantację konopi indyjskich. Zatrzymali też właściciela nielegalnej plantacji. Po akcji policjanci spalili "trawę"... komisyjnie, w towarzystwie strażaków i pod nadzorem prokuratury.
Około godziny 6.00 nad ranem policjanci antynarkotykowi i kryminalni weszli na teren gospodarstwa we wsi pod Wolą Krzysztoporską. W tunelu o długości 30 metrów i szerokości 10 metrów znaleźli 225 doniczek z metrowymi krzakami konopi indyjskich.
Bardzo wydajna plantacja
Foliowy tunel był specjalnie przystosowany do uprawy, a proces wegetacji dobrze zorganizowany. Policjanci szacują, że po odpowiedniej obróbce na rynek mogło trafić około 5 kg. suszu roślinnego o wartości czarnorynkowej 150 tysięcy złotych.
Stróże prawa zatrzymali na terenie posesji doglądającego upraw mężczyznę. 22-letni piotrkowianin zostanie przesłuchany. Za uprawę tak znacznych ilości konopi indyjskich grozi mu do 8 lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa – policjanci będą chcieli dowiedzieć się kto odbierał towar, a być może też zlecił i finansował uprawy.
Spalili sami
Po południu biorący udział w akcji funkcjonariusze, wraz z wezwanymi na miejsce strażakami, pod nadzorem prokuratury, spalili wszystkie krzaki marihuany.
O tym czy 22-latek pozostanie w areszcie zdecyduje jutro prokuratura.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Łódź