- Minister Jacek Cichocki otrzymał to pismo. Po zapoznaniu się, będzie się do tego odnosił - mówi rzecznik MSW Małgorzata Woźniak. Wczoraj tvn24.pl ujawnił, że śledczy powiadomili szefa MSW o uchybieniach Biura Ochrony Rządu i jego szefa gen. Mariana Janickiego w związku z ochroną prezydenta i premiera podczas wizyt w Smoleńsku w kwietniu 2010 r. BOR sprawy nie komentuje.
Lista zarzutów warszawskich śledczych jest długa, znalazło się na niej m.in. brak rekonesansu na lotnisku Siewiernyj, malejące zaangażowanie w przygotowanie wizyt prezydenta i premiera oraz bezpodstawne zaniżenie stopnia zagrożenia każdej z obu wizyt.
Prokuratura oczekuje od szefa MSW wyjaśnień i informacji, jakie środki zostały podjęte w celu zapobieżenia takim uchybieniom w przyszłości.
Poczekajmy
Rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak powiedziała tvn24.pl, że zawiadomienie prokuratury wpłynęło do resortu. - Minister Jacek Cichocki otrzymał to pismo. Po zapoznaniu się z nim, będzie się do tego odnosił - powiedziała Woźniak. Nie sprecyzowała jednak, kiedy to się stanie. - BOR nie komentuje sprawy - powiedział z kolei PAP rzecznik Biura Dariusz Aleksandrowicz.
Do momentu publikacji materiału nie udało nam się też skontakować z rzecznikiem rządu Pawłem Grasiem. Niedociągnięcia, ale nie przestępstwo W czerwcu 2012 r. praska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec byłego wiceszefa BOR gen. Pawła Bielawnego dotyczący m.in. niedopełnienia obowiązków w związku z wizytami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i premiera Donalda Tuska w Smoleńsku. Z kolei na początku lipca prokuratura poinformowała o umorzeniu śledztwa w sprawie nieprawidłowości w przygotowywaniu wizyt do Katynia 7 i 10 kwietnia 2010 r. przez cywilnych funkcjonariuszy. Dopatrzono się niedociągnięć, ale nie uznano ich za przestępstwo. Prokuratura informowała wówczas, że zamierza wystąpić do poszczególnych resortów z zawiadomieniem o nieprawidłowościach, co z kolei może doprowadzić do wszczęcia postępowań dyscyplinarnych przeciw urzędnikom, o ile nie minął termin przedawnienia karalności ich przewinień.
Autor: mac,mn/fac/k / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24