O "minimum refleksji" apelują do posłów PO parlamentarzyści z PiS. Tłumaczą, że rządowe pomysły w sprawie mediów publicznych, oznaczają koniec ich misyjności. – Zastanówcie się dwa razy. Przypomnijcie sobie, jak zaczęły się największe afery w Polsce – apelował poseł PiS Paweł Kowal.
Apeluję do polityków PO, szczególnie tych, którzy zajmują się mediami - ministra Zdrojewskiego, posłanki Śledzińskiej-Katarasińskiej, by nie składać bezwiednie, bez konsultacji ze środowiskami twórczymi kolejnych propozycji zmierzających do przejęcia kontroli nad mediami publicznymi i zmuszenia mediów komercyjnych do załatwiania wszystkiego u urzędników państwowych. Paweł Kowal
– Szczególnie pomysły podziału Telewizji Publicznej, które nawiązują do tego, co było fundamentem afery Rywina – podkreślał.
"Zastanówcie się"
Jak mówił – czasami „dopiero strata powoduje, że zaczynamy coś doceniać” i do Platformy apelował: - Zastanówcie się chwilę i uznajcie, że media publiczne są szalenie ważne dla naszej kultury.
– Apeluję do polityków PO, szczególnie tych, którzy zajmują się mediami - ministra Zdrojewskiego, posłanki Śledzińskiej-Katarasińskiej, by nie składać bezwiednie, bez konsultacji ze środowiskami twórczymi kolejnych propozycji zmierzających do przejęcia kontroli nad mediami publicznymi i zmuszenia mediów komercyjnych do załatwiania wszystkiego u urzędników państwowych – mówił Kowal. Zapowiedział, że PiS będzie „wszelkimi sposobami stawało na drodze” realizacji takich pomysłów.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24