Prezydent: będę stać na straży najważniejszych osiągnięć ostatnich ośmiu lat

Źródło:
TVN24
Duda: Spory rozstrzygamy przy urnie wyborczej. To jest istota demokracji
Duda: Spory rozstrzygamy przy urnie wyborczej. To jest istota demokracjiTVN2
wideo 2/21
Duda: Spory rozstrzygamy przy urnie wyborczej. To jest istota demokracjiTVN2

Deklaruję gotowość do współpracy z nowo wybranym parlamentem - oświadczył w Sejmie prezydent Andrzej Duda. - Dziś zdecydowanie najważniejszą sprawą, która wymaga ponadpartyjnej współpracy, jest bezpieczeństwo naszej ojczyzny - mówił.

Prezydent orędzie po otwarciu pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji rozpoczął od zwrócenia uwagi na wysoką frekwencję w wyborach parlamentarnych. - 21 966 891 obywateli zagłosowało w wyborach 15 października. Frekwencja wyborcza osiągnęła ponad 74 procent. To wielka rzecz. To wielki sukces polskiej demokracji - komentował.

- Demokracja w Polsce nigdy nie była tak silna. Jest najsilniejsza bez wątpienia w całej naszej historii. My Polacy oczywiście w wielu sprawach istotnie się różnimy w poglądach i będziemy się różnić, prowadzimy często gorące spory i zapewne będziemy je prowadzić, bo taka jest natura demokracji. Najważniejsze jednak jest to, że spory te rozstrzygamy przy urnie wyborczej i to jest właśnie istota demokracji - ocenił. 

Przypomniał, że "jeszcze kilkanaście lat temu w wyborach uczestniczyło poniżej pięćdziesięciu procent uprawnionych". - Na polskiej wsi głosowało wówczas zaledwie trzydzieści sześć procent wyborców. Ludzie byli zniechęceni, uważali, że politycy ich nie reprezentują, że sami nie mają jako obywatele realnego wpływu na to, co dzieje się w Polsce. Dziś jest zupełnie inaczej. Polacy biorą licznie udział w wyborach, niezależnie od tego, czy mieszkają na wsi, w małym, średnim, bądź dużym mieście. To wielka zmiana, wielki sukces - mówił. 

Dodał, że "to także wielkie zadanie dla wszystkich państwa, którzy zasiadają dzisiaj w ławach poselskich". - Zarówno tych, którzy będą tworzyć większość rządową, jak i tych, którzy znajdą się w opozycji. To od waszych decyzji, od tego, jak będziecie sprawować swój mandat, zależy, czy Polacy tej wiary w naszą demokrację nie utracą. To wielka odpowiedzialność - zaznaczył.

"Powinniśmy doceniać ostatnie ponad 30 lat wolności"

Duda zauważył, że "Polska bez silnego, zdrowego, szanującego się i szanowanego Sejmu nie może istnieć". - To niezwykle ważne słowa jednego z ojców naszej niepodległości Ignacego Daszyńskiego - przypomniał.

- Zaledwie dwa dni temu obchodziliśmy 105. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów, kiedy nie było nas na mapach świata. Ojcowie naszej niepodległości wierzyli wówczas, że odrodzona Rzeczpospolita ma przed sobą wspaniałą przyszłość. Niestety nie było jej dane długo cieszyć się odzyskaną wolnością - przyznał.

Wymieniał, że "najpierw nastąpiła olbrzymia tragedia drugiej wojny światowej, a później długi okres sowieckiej dominacji, kiedy nie byliśmy jako Polska krajem w pełni niepodległym i w pełni suwerennym". 

- Dlatego tym bardziej powinniśmy doceniać ostatnie ponad 30 lat wolności, kiedy wreszcie możemy sami o sobie w pełni decydować o najważniejszych dla Polski sprawach, o tym, w jakim kierunku będzie się rozwijać nasza ojczyzna. Wielkie marzenie całych pokoleń Polaków ziściło się i spełnia się na naszych oczach - podkreślał prezydent. 

Relacja tvn24.pl: Ruszył nowy Sejm

"W demokracji jest tak, że ci, którzy dzisiaj sprawują władzę, za jakiś czas znajdą się w opozycji"

- Jak mówił kolejny z ojców naszej niepodległości Roman Dmowski, jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować. Dlatego z całego serca gratuluję wszystkim paniom posłankom i panom posłom wyboru i życzę państwu wytrwałości w służbie dla Rzeczypospolitej - kontynuował Duda.

Apelował przy tym o wzajemny szacunek. - Wyrazem tego wzajemnego szacunku, ale też szacunku wobec wyborców powinno być to, że każdy klub parlamentarny, każdy, nawet ten najmniejszy, będzie miał wskazanego przez siebie reprezentanta w prezydium Sejmu. To powinien być dobry i stały zwyczaj parlamentarny - ocenił.

- Warto pamiętać, że w demokracji jest tak, że ci, którzy dzisiaj sprawują władzę, czy jutro będą ją sprawować, za jakiś czas znajdą się w opozycji. Niestety rządzący, niezależnie od opcji politycznej, zbyt często zapominają o tym oczywistym fakcie - powiedział.

Prezydent stwierdził, że posłowie "zapamiętają ten dzień do końca życia". - Słowa poselskiego ślubowania, które za chwilę wypowiecie, niech będą dla was drogowskazem - dodał.

"Deklaruję gotowość do współpracy z nowo wybranym parlamentem"

Duda przekonywał, że jako prezydent "deklaruje gotowość do współpracy z nowo wybranym parlamentem". - Najważniejszym moim przesłaniem od samego początku sprawowania urzędu, od 2015 roku, była i jest współpraca i jeszcze raz współpraca w najważniejszych dla Polski sprawach. Drzwi Pałacu Prezydenckiego są zawsze otwarte dla wszystkich, którzy są gotowi taką współpracę podejmować - mówił.

- Dziś zdecydowanie najważniejszą sprawą, która wymaga ponadpartyjnej współpracy, jest bezpieczeństwo naszej ojczyzny - zwrócił uwagę.

Uczulał, że "żyjemy w niebezpiecznych czasach". - Pełnoskalowa wojna tuż za naszą wschodnią granicą uświadamia nam to dobitnie ostatnio każdego dnia. Dziękuję, że w najważniejszych momentach, zaraz po rosyjskiej agresji na Ukrainę, ale także i potem pokazaliście wszyscy państwo niezwykłą odpowiedzialność. Dziękuję za ponadpartyjne poparcie w parlamencie ustawy o obronie ojczyzny, która umożliwiła zwiększenie finansowania oraz szybszą modernizację i wzmocnienie polskiego wojska - mówił. 

- Mam nadzieję, że ten właściwy kierunek zostanie utrzymany, programy zbrojeniowe będą kontynuowane, a wydatki na siły zbrojne utrzymane na poziomie tych co najmniej czterech procent produktu krajowego brutto - dodał. - To powinna być sprawa łącząca dzisiaj i niezmiennie wszystkie ugrupowania zasiadające w parlamencie - ocenił.

Prezydent zauważył, że "musimy szybko wyciągać wnioski z tego, co dzieje się na Ukrainie".

- Musimy je wyciągać po to, by jeszcze skuteczniej dbać o bezpieczeństwo naszego kraju i kontynentu. Dlatego właśnie pod koniec kadencji poprzedniego parlamentu złożyłem w Sejmie projekt ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Ustawy, która reformuje system dowodzenia polskiej armii - oświadczył. - Zapraszam do współpracy nad tym niezwykle ważnym tematem - dodał.

Duda: będę stał na straży najważniejszych osiągnięć ostatnich ośmiu lat

W orędziu prezydent oświadczył, że będzie "stał na straży najważniejszych osiągnięć ostatnich ośmiu lat". - To było dobrych osiem lat dla Polski i dla Polaków - ocenił.

- To było dobrych osiem lat z bilansem dodatnim, w których mimo dramatycznie trudnych wyzwań, takich jak kryzys wywołany na świecie pandemią koronawirusa i rosyjską agresją na Ukrainę, udało się utrzymać stabilność systemu finansowego, naszej waluty i udało się, co niezwykle ważne, utrzymać miejsca pracy - wymieniał.

Dlatego - jak mówił - "wsparcie dla rodzin, kluczowe programy społeczne 500, a już wkrótce 800+, obniżenie wieku emerytalnego, wsparcie dla emerytów i wiele innych, muszą zostać utrzymane". 

- Musi też zostać utrzymana i kontynuowana stabilność finansowa i gospodarcza państwa. Podkreślam to wyraźnie i podkreślałem podczas wyborczych konsultacji ze wszystkimi komitetami wyborczymi - powiedział prezydent.

Duda mówił dalej, że nie zgodzi się na "żadne próby ograniczania, podważania czy kwestionowania konstytucyjnych uprawnień prezydenta". 

- Z dwóch kadencji, przez które pełnię swój urząd, zostało mi zaledwie już 20 miesięcy urzędowania. Nie robię tego i nie będę robił więc dla siebie, ale dla Polski i dla kolejnych prezydentów, którzy przyjdą po mnie - przekonywał. - Porządek konstytucyjny musi zostać zachowany. Nie zgodzę się na żadne obchodzenie czy naginanie prawa - dodał.

Ostrzegał, że "jeżeli uzna, że jakieś rozwiązanie budzi poważne wątpliwości merytoryczne czy prawne, to nie zawaha się skorzystać z prezydenckiego weta czy skierować ustawę do Trybunału Konstytucyjnego". 

Zwracając się do zgromadzonych, mówił: - Macie obietnice, które złożyliście Polakom i bardzo proszę, zrealizujcie je. Najpierw to na tej sali musi paść odpowiedź, czy jest większość wobec konkretnego projektu ustawy. Ja ostateczne decyzje będę podejmował dopiero wtedy, kiedy na moje biurko będą trafiały uchwalone już ustawy - tłumaczył.

- Proszę pamiętać, że gotów jestem do konsultacji, jeżeli ktoś będzie miał taką wolę, żeby skonsultować się z prezydentem Rzeczypospolitej. Tak jak powiedziałem, drzwi Pałacu Prezydenckiego są i będą otwarte - zapewniał.

"Dwa ważne jubileusze" w 2024 roku

Duda przypomniał, że rok 2024 to rok dwóch ważnych jubileuszy - 25-lecia przystąpienia Polski do Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz 20-lecia wejścia Polski do Unii Europejskiej. 

- Obecność Polski w NATO, jak i w Unii Europejskiej to fundamenty naszego bezpieczeństwa. To polska racja stanu. Dlatego tak ważna jest dobra współpraca także w zakresie polityki międzynarodowej, dobre przygotowanie do kolejnego szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego, który odbędzie się w przyszłym roku w Waszyngtonie, a także do polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, która będzie miała miejsce w pierwszym półroczu 2025 roku - wymieniał. 

- Najważniejszym celem polskiej prezydencji będzie zacieśnianie relacji Unii Europejskiej ze Stanami Zjednoczonymi. Chcemy również dalszego rozszerzania Unii na wschód i południe. Kolejna ważna kwestia to przygotowywanie planu odbudowy Ukrainy po wojnie. Wreszcie sprawiedliwa i mądrze zrealizowana transformacja energetyczna. Już dziś musimy zacząć przygotowywać się do tego niezwykle ważnego czasu - apelował.

Duda: Polska musi stawiać sobie kolejne ambitne cele

Duda w przemówieniu zachęcał, że "Polska musi stawiać sobie kolejne ambitne cele". - Takim ambitnym projektem jest budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, który ma być nowym polskim oknem na świat, tym razem w wymiarze lotniczym, ale również krokiem milowym w rozwoju infrastruktury kolejowej łączącej najdalsze zakątki Polski - stwierdził.

- Takim ambitnym projektem jest budowa polskich elektrowni atomowych, która istotnie zwiększy nasze bezpieczeństwo energetyczne i pozwoli zrealizować zobowiązania z zakresu ochrony klimatu - kontynuował. - Takim ambitnym projektem jest dalsza i konsekwentna rozbudowa polskich portów, w tym budowa portu kontenerowego w Świnoujściu - dodał.

Mówił także, że "potrzebujemy inwestycji, ale potrzebujemy też wyzwań, które dadzą nam impuls do działania". - Takim impulsem było swego czasu polsko-ukraińskie Euro 2012, olbrzymi sukces naszego kraju, olbrzymi sukces naszego społeczeństwa ponad podziałami politycznymi - wspomniał.

- Takim impulsem może być w przyszłości organizacja przez Polskie Igrzysk Olimpijskich. Nie bójmy się marzyć, ale bądźmy ambitni i realizujmy nasze marzenia - stwierdził.

Prezydent o "symbolicznym podaniu dłoni"

Na koniec przemówienia prezydent wspomniał, że kampanii towarzyszą "olbrzymie emocje i wysoka temperatura sporów". - To czas ostrych sporów i ostrych wystąpień. Były wielkie emocje i spory - mówił. - Ale ten czas już za nami - zastrzegł.

- Dlatego tak, jak w 2019 roku, tak i dziś chciałbym po zakończeniu swojego wystąpienia powtórzyć gest podania dłoni wszystkim państwu, posłom i posłankom poprzez symboliczne podanie dłoni tym, którzy zasiadają w pierwszych rzędach tutaj w Sejmie. Niech to będzie symboliczne zakończenie okresu kampanii. Niech stanie się to dobrą tradycją w naszym parlamencie - powiedział.

- Pamiętajmy o słowach Wincentego Witosa, trzykrotnego premiera, kolejnego z ojców naszej niepodległości. Nie ma sprawy ważniejszej niż Polska - zakończył.

Autorka/Autor:akw/kab

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Pojedynek wyrównany, wynik trudny do przewidzenia. Donald Trump walczy o to, by ponownie rządzić jednym z najważniejszych krajów świata. Czego można się po nim spodziewać? Niektórzy twierdzą, że być może najgorsze jest to, że nie wiadomo. Warto jednak przyjrzeć się temu, co mówi i obiecuje. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Źródło:
TVN24
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zarówno Donald Trump, jak i Kamala Harris na finiszu kampanii zapowiadają zwycięstwo. O tym, kto ostatecznie wygra ten wyjątkowo zacięty wyścig zdecydują Amerykanie. Na ich werdykt Donald Trump oczekiwał będzie w Palm Beach na Florydzie, a Kamala Harris na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, swojej macierzystej uczelni. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Źródło:
PAP

Amerykańskie służby wywiadowcze ostrzegły przed możliwymi operacjami "zagranicznych przeciwników". Mowa między innymi o próbach siania dezinformacji w mediach społecznościowych przez Rosję, szerzącą narrację o fikcyjnych fałszerstwach wyborczych w niektórych stanach. Według wywiadu, zagrożeniem pozostaje też Iran, który wciąż chce dokonać zemsty na Donaldzie Trumpie.

Wybory w USA. Wywiad ostrzega przed operacjami "zagranicznych przeciwników"

Wybory w USA. Wywiad ostrzega przed operacjami "zagranicznych przeciwników"

Źródło:
PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. W nocy "ze względu na procedurę bezpieczeństwa w firmie Anwil uruchomiony został alarm chemiczny trzeciego stopnia" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta. We wtorek rano przekazano, że alarm został odwołany.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Amerykanie wybierają prezydenta. Komisja śledcza do spraw inwigilacji systemem Pegasus złożyła wniosek o doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Z kolei Paweł S. dowie się we wtorek, czy jego areszt zostanie utrzymany. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 5 listopada.

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Źródło:
PAP, TVN24

Minister budownictwa, transportu i infrastruktury Serbii Goran Vesić zapowiada, że poda się do dymisji w związku z tragedią na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. Z kolei prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zaproponował zorganizowanie referendum w sprawie swojej dymisji.

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Źródło:
PAP

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24

Gęste mgły pojawią się we wtorek o poranku na dużym obszarze Polski. Obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Widzialność spada do 100 metrów.

Ostrzeżenia w 10 województwach

Ostrzeżenia w 10 województwach

Źródło:
IMGW

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Prezydent Nigerii Bola Tinubu nakazał w poniedziałek natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, oskarżonych za udział w proteście przeciwko katastrofalnej sytuacji gospodarczej w kraju, za co groziła im kara śmierci.

Grupie nastolatków groziła śmierć za udział w protestach. Interweniował prezydent

Grupie nastolatków groziła śmierć za udział w protestach. Interweniował prezydent

Źródło:
PAP

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Gruzińska opozycja ogłosiła, że będzie codziennie organizować protesty w związku z wynikami wyborów parlamentarnych, których nie uznaje. Na poniedziałkowej manifestacji w centrum Tbilisi była obecna szwedzka aktywistka Greta Thunberg.

"Będziemy na ulicy codziennie". Gruzińska opozycja tworzy "ruch protestacyjny, który obali reżim"

"Będziemy na ulicy codziennie". Gruzińska opozycja tworzy "ruch protestacyjny, który obali reżim"

Źródło:
PAP

Izraelska armia poinformowała o ataku na cele wywiadowcze Hezbollahu w pobliżu Damaszku. W wyniku "operacji powietrznej" zginął szef wywiadu tej libańskiej organizacji terrorystycznej w Syrii Mahmud Mohammed Szahin. Strona syryjska twierdzi, że były to obiekty cywilne.

Izraelska armia: wyeliminowaliśmy szefa wywiadu Hezbollahu w Syrii

Izraelska armia: wyeliminowaliśmy szefa wywiadu Hezbollahu w Syrii

Źródło:
PAP

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN