Prezydent oraz Prawo i Sprawiedliwość obiecało realne reformy, a nie tylko kosmetykę. Musimy pójść razem przeprowadzając tę reformę, nie przeprowadzimy jej osobno - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Paweł Szefernaker, komentując reformę wymiaru sprawiedliwości . Ocenił, że piątkowe spotkanie prezydenta i prezesa PiS jest bardzo ważne. - Trzeba dojść do konsensusu, trzeba uwzględnić propozycje jednej i drugiej strony - dodał.
W piątek w Belwederze odbędzie się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim - poinformował szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Tematem rozmowy będzie kształt reformy wymiaru sprawiedliwości.
Szczerski poinformował, że spotkanie odbędzie się na prośbę Prawa i Sprawiedliwości. Spotkanie w Belwederze to trzecia rozmowa Kaczyńskiego z prezydentem dotycząca reformy wymiaru sprawiedliwości.
Paweł Szefernaker, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera, odnosząc się do tego spotkania w "Jeden na jeden", powiedział że "takie spotkania są bardzo ważne". - Bo trzeba dojść do konsensusu, trzeba uwzględnić propozycje jednej i drugiej strony - mówił.
Jak dodał, rząd PiS jest zdeterminowany, żeby przeprowadzić reformę wymiaru sprawiedliwości. - Przez lata w Polsce obiecywano przeprowadzanie reform w różnych sektorach, nic się nie działo i tak pudrowano problemy. Prezydent i Prawo i Sprawiedliwość obiecało realne reformy, a nie tylko kosmetykę - skomentował Szefernaker.
"Trzeba znaleźć konsensus"
Sekretarz stanu w Kancelarii Premiera odniósł się także do wywiadu prezesa PiS w "Gazecie Polskiej". Kaczyński powiedział, że w prezydenckich projektach dotyczących zmian w wymiarze sprawiedliwości dostrzega pewne problemy o charakterze konstytucyjnym. - Trudno bowiem sędziów KRS wybierać mniejszością głosów - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie.
Projekt noweli ustawy o KRS przedstawiony przez prezydenta zakłada między innymi, że obecni członkowie KRS-sędziowie pełnią swe funkcje do dnia rozpoczęcia wspólnej kadencji wszystkich członków Rady-sędziów, wybranych na nowych zasadach przez Sejm (dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie - red.). Sejm wybierałby nowych członków KRS-sędziów większością 3/5 głosów na wspólną czteroletnią kadencję. W przypadku klinczu każdy poseł mógłby głosować w imiennym głosowaniu tylko na jednego kandydata spośród zgłoszonych.
- Trzeba znaleźć w tej kwestii konsensus - ocenił Paweł Szefernaker. - Mam świadomość tego, że musimy pójść razem przeprowadzając tę reformę, nie przeprowadzimy jej osobno - dodał.
W przekonaniu Szefernakera, obie strony będą miały jakieś propozycje. - Konsensus w tej kwestii musi być znaleziony - zaznaczał. - Umawialiśmy się z Polakami na poważną reformę i razem musimy ją przeprowadzić - mówił.
Jak zaznaczył, w sprawie reformy sądów przede wszystkim trzeba znaleźć taką formę, taki projekt, który zostanie przyjęty przez parlament. - Ale o takich sprawach rozmawia się wewnątrz, a nie na zewnątrz obozu. Trzeba znaleźć takie rozwiązania, żebyśmy wszyscy - jako ekipa dobrej zmiany - szli razem. Tu nie ma żadnego miejsca na podziały - powiedział "Jeden na jeden".
"Jestem przeciwny prowadzeniu polityki listowej"
Szefernaker skomentował także spięcie na linii BBN-MON w sprawie generała Krzysztofa Motackiego. Wiceszef resortu, Michał Dworczyk twierdzi, że objął on dowództwo Wielonarodowej Dywizji Północ-Wschód w Elblągu na wyraźną sugestię obozu prezydenckiego. BBN w komunikacie temu zaprzeczyło. Krótko po tym zareagował MON, podtrzymując twierdzenie wiceministra.
- Co do zasady, te sprawy powinny być wyjaśniane między Pałacem Prezydenckim, BBN i MON. Jestem przekonany, że tak będzie - powiedział sekretarz stanu w Kancelarii Premiera.
Jego zdaniem, nie należy prowadzić takich sporów w przestrzeni medialnej. - Takie spory nie służą całej ekipie, która przeprowadza wiele zmian w całej Polsce - ocenił.
Zaznaczył, że jest przeciwny prowadzeniu polityki listowej. - Te sprawy powinny być załatwiane w obozie dobrej zmiany - dodał Szefernaker.
Autor: kb/sk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24