Opozycja o nagraniu: Ziobro sędzią we własnej sprawie

Fragment ujawniony przez "Fakty" świadczy o tym, że Lepper co najmniej sugerował, że ma wiedzę na temat śledztwa ws. seksafery od b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka.

SLD: Prywatna wojna Ziobry Andrzej Grzesik z Samoobrony, Ryszard Kalisz z SLD i Adam Szejnfeld z PO zgodnie stwierdzili, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro nadużywa swojego stanowiska. - W kręgu podejrzeń jest obywatel Ziobro. Zbigniew Ziobro jest też prokuratorem generalnym i jest zwierzchnikiem prokuratorów, którzy prowadzą sprawę, w której on jest stroną. To skandal - powiedział Ryszard Kalisz, poseł SLD. Zarzucił szefowi resortu sprawiedliwości, że na koszt podatników w swojej prywatnej sprawie poleciał służbowym helikopterem na przesłuchanie do prokuratury w Koszalinie. Jego zdaniem, Ziobro powinien podać się do dymisji. - On prowadzi prywatną wojnę i śmieje się z nas wszystkich - dodał.

Samoobrona: dowody Ziobry nie są wiarygodne Miażdżącej krytyce poddał ministra sprawiedliwości poseł Andrzej Grzesik z Samoobrony. - Poddaję pod wątpliwość wszelkie dowody ujawniane przez Ziobrę. Dla mnie nie są wiarygodne - stwierdził działacz Samoobrony. Nie chciał jasno odpowiedzieć na pytanie, czy nagranie zostało spreparowane. Nie słyszał też, jakoby Lepper rozmawiał z Kaczmarkiem o seksaferze. Jego zdaniem, były szef MSWiA jest wiarygodny. - Potwierdzają to jego zeznania przed speckomisją - powiedział Grzesik. - Kaczmarek uszczegółowił odpowiedzi na pytania o akcję CBA w ministerstwie rolnictwa oraz sprawę śmierci Blidy - dodał.

Źródło: TVN24, PAP