Zaczęło się od trwającego minutę połączenia z Kopenhagą, pierwszy mail przyszedł tydzień później, na bardziej masowy dostęp do sieci trzeba było poczekać jeszcze pięć lat. Przedstawiamy historię internetu w Polsce.
Siadasz w kawiarni. Zamawiasz kawę i rogalika. Zanim kelnerka zdąży przynieść zamówienie, zdążysz na swoim netbooku sprawdzić wynik aukcji internetowej – udało się, kupiłeś – i przelać pieniądze sprzedającemu. Sącząc latte, przeglądasz statystyki bloga, patrzysz co nowego u znajomych, uaktualniasz własny status na portalu społecznościowym i wrzucasz zdjęcie, które zrobiłeś smartfonem po drodze – niech ludzkość wie, co u ciebie słychać. Potem płynnie sprawdzasz, co dzieje się na świecie, jaka będzie pogoda i co grają w kinach. Jeszcze szybki skok na pocztę – o, są ciekawe zniżki, a znajomy przysłał link do zabawnego filmiku. Teraz już możesz ruszyć w miasto.
20 lat temu było to science fiction.
Pierwsze połączenie z siecią
17 sierpnia 1991 roku w baraku Instytutu Fizyki UW zadebiutował polski internet. Tego dnia Polska, a konkretnie pracownik IF Rafał Pietrak, połączył się z zagranicą - Janem Sorensenem z Ośrodka Komputerowego Uniwersytetu Kopenhaskiego - poprzez protokół TCP/IP. Dopiero 23 sierpnia przyszła z Hamburga pierwsza odpowiedź na pocztę elektroniczną wysłaną z Polski. Jest to najstarszy znany i zachowany email
W październiku 1991 r. zostało uruchomione stabilne łącze internetowe między Warszawą a Europą, w grudniu – z całym światem. Początkowo przepustowość łącza wynosiła... 9600 bitów/s.
W sierpniu 1993 roku, również na Wydziale Fizyki UW, uruchomiono pierwszy serwer WWW. W tym samym roku powstał pierwszy komercyjny dostawca Internetu, ale przełomem było dopiero umożliwienie przez TP SA przeciętnym użytkownikom komputerów dostępu do sieci za cenę lokalnego połączenia telefonicznego. Od 1996 roku internet, acz początkowo opornie, zaczynał trafiać pod strzechy.
0202122
- Weź wyłącz ten internet, bo dodzwonić się nigdzie nie można! – taki tekst z pewnością pamiętają nastolatki z lat 90-tych, które musiały stoczyć niejedną bitwę o dostęp do gadu gadu czy IRC. Posiadacze jednej linii telefonicznej musieli jakoś pogodzić potrzeby używania telefonu i internetu. Użytkownikom TP SA umożliwił to modem i numer 0202122. Płaciło się za niego jak za połączenie miejscowe – jeden impuls za trzy minuty - czyli nałogowcom (czyli tym, którzy siedzieli w sieci dłużej niż godzinę) wychodziło dość drogo.
Od 1999 roku dostęp pomiędzy 22 a 8 rano był tańszy o połowę, co stało się powodem niejednej zarwanej nocy. Ponadto połączenie było powolne i się rwało.
Kolejna rewolucja to Neostrada, która pojawiła się w styczniu 2001, wieszcząc koniec piszczącego modemu i liczenia minut w sieci. Od 10 lat mamy stały dostęp do Internetu.
Komunikacja, komunikacja
- Cześć, skąd jesteś i jakiej muzyki słuchasz – to typowe zagajenie rozmowy na popularnych w latach 90-tych i na początku poprzedniej dekady czatach i komunikatorach. Pierwszy, IRC, powstał w roku na AGH w Krakowie w 1993. Czat wprowadziła Wirtualna Polska cztery lata później, a w 2000 roku wystartowało Gadu Gadu.
Prawdziwy przełom w przeniesieniu życia z tzw. realu do sieci nastąpił wraz z pojawieniem się portali społecznościowych. W Stanach Zjednoczonych serwis ClassMates, na którym wzorowała się Nasza Klasa, powstał już w 1995 roku, ale w Polsce trzeba było poczekać na stałe łącze, dzięki któremu internauci siedzieli w sieci dłużej. Jako pierwsza skorzystała z niego fotka.pl, która ruszyła w Walentynki 2001. Następna była Sympatia, Grono i Nasza Klasa.
Ta ostatnia pojawiła się w 2006 roku i stała się fenomenem polskiego internetu. Polacy rzucili się sprawdzać, jak dziś wygląda dawna sympatia z piątej B oraz chwalić się domem, samochodem i małżonką. W czerwcu 2010 roku, według danych NK, na portalu istniało około 14 milionów aktywnych kont. Ale już wtedy znaczna część użytkowników odpłynęła do Facebooka. Najpopularniejszy portal społecznościowym świata pojawił się w polskiej wersji w 2008 roku i obecnie ma 6,5 miliona polskich kont.
Web 2.0
- Wikipedia to nie źródło naukowe – powtarzają uczniom nauczyciele. Bezskutecznie. Tworzona przez użytkowników Wikipedia, symbol tzw. Web 2.0, jest najpopularniejszym źródłem wiedzy. Od 10 lat możemy tam sprawdzić datę bitwy pod Wiedniem i zawiłości procesu fotosyntezy, a wielu internautów próbuje swoich sił w pisaniu haseł. Obecnie polska Wikipedia ma ich 822 tysiące i jest piąta co do wielkości na świecie.
Polski internet to też zakupy. 12 lat w tym roku skończy allegro, najpopularniejszy polski serwis aukcyjny. Szybko pojawiły się też ułatwiające życie porównywarki cen, jak skąpiec czy ceneo, a od roku triumfy święci grupon i tym podobne serwisy, oferujące znaczne zniżki na usługi.
Portale i reklamy
Jako pierwsza, w marcu 1995 roku, zadebiutowała Wirtualna Polska. Nieco ponad rok później powstał Onet, który już w 2000 roku został najpopularniejszym portalem w kraju i utrzymuje ten wynik. Początkowo portale miały bardzo ograniczoną liczbę usług, a przede wszystkim nie miały reklam - nikt nie sądził, że na internecie można zarobić. Szybko się to zmieniło.
19 marca 2007 z kolei wystartowaliśmy my – tvn24.pl, najchętniej oglądany portal informacyjny w kraju.
Obecnie dostęp do internetu ma ponad 63 procent gospodarstw domowych, a z sieci korzysta ponad 16 milionów użytkowników.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, sxc