26 sierpnia Donald Tusk spotkał się z wiceministrem finansów Jackiem Kapicą. Od niego dowiedział się, że Zbigniew Chlebowski interesował się ustawą hazardową. Jak wynika z ujawnionych przez Tuska dokumentów, tego samego dnia premier rozmawiał o ustawie z Chlebowskim i Grzegorzem Schetyną. O czym rozmawiali? Z tego spotkania notatki nie odtajniono. Nie wiemy też o czym rozmawiał Tusk z Mirosławem Drzewieckim. Minister sportu i były już szef klubu PO to główni, polityczni bohaterowie afery hazardowej.
Premier Tusk na swojej stronie internetowej odtajnił część dokumentów ws. tzw. afery hazardowej. Załącznik nr 2, to notatka ze spotkania do którego doszło 26 sierpnia 2009 roku w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Brał w nim udział Jacek Rostowski, Tusk i podsekretarz stanu w ministerstwie finansów Jacek Kapica. Głównym tematem były szczegóły procesu legislacyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych.
Co z tymi dopłatami?
Wg. relacji Kapicy (autora notatki- red.) Tusk pytał, czemu mają służyć dopłaty, które miały zasilić Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej, oraz dlaczego prace nad tym projektem trwają tak długo. Premier pytał też, czy ktoś z osób publicznych interesował się projektem w szczególny sposób. "Odpowiedziałem, że w trakcie całego procesu legislacyjnego wiele uwag zgłaszał minister gospodarki Adam Szejnfeld (wiceminister gospodarki-red.)" - napisał Kapica.
Chlebowski zainteresowany
Dodał, że projektem interesował się przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych Zbigniew Chlebowski. "(...)Wyrażał zainteresowanie ustawą o grach zazwyczaj, przy okazji spotkań, na których omawialiśmy inne bieżące projekty ustaw" – napisał podsekretarz stanu.
O tym, że Chlebowski interesował się sprawą ustawy hazardowej Tusk wiedział już wcześniej - z dokumentów, które otrzymał 12 sierpnia od CBA.
Tajna notatka
Jak wynika z ujawnionego kalendarium, po spotkaniu z Kapicą i Rostowskim Donald Tusk spotkał się ze Zbigniewem Chlebowskim i poprosił o informację na temat jego zaangażowania w proces prac nad zmianami w ustawie. W rozmowie uczestniczył także Grzegorz Schetyna. Z tego spotkania notatka nie została ujawniona.
Tajną zostaje także notatka ze spotkania Tuska z ministrem sportu Mirosławem Drzewieckim, do którego doszło 19 sierpnia. Tusk pytał ministra, dlaczego ten zmienił zdanie ws. dopłat. Pierwotnie Drzewiecki zgadzał się na wprowadzenie zmian, które zasiliły by konto Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Poźniej jednak, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zdanie zmienił.
Dlaczego nie ujawniono tych notatek? - Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie. Proszę o maila - usłyszeliśmy w Centrum Informacyjnym Rządu.
Kwestia dopłat
"Afera hazardowa" wybuchła po tym jak "Rzeczpospolita" doniosła o tym, że czołowi politycy PO Zbigniew Chlebowski i Mirosław Drzewiecki mogli lobbować w imieniu "branży hazadrowej", by z projektu ustawy o wycofano zapisy dotyczące tzw. dopłat. Dopłaty te, nakładały by dodatkowe obciążenia na właścicieli kasyn i salonów gier, którzy od każdego zakładu musieli by odprowadzać dodatkowe zobowiązania.
Zbigniew Chlebowski (...)wyrażał zainteresowanie ustawą o grach zazwyczaj, przy okazji spotkań, na których omawialiśmy inne bieżące projekty ustaw jk
Według polityków PiS i CBA w trakcie prac nad ustawą hazardową doszło do przecieku. Ktoś miał ostrzec biznesmenów, że są rozpracowywani przez agentów. Według PiS źródło przecieku pochodzi z kancelarii premiera.
Premier się broni. Z ujawnionego kalendarium wynika, że Tuska na spotkaniu z szefem CBA Mariuszem Kamińskim zaznaczył, że ma obawy, iż podjęcie przez niego działań w ws. ustawy hazardowej "wywoła zaskoczenie osób w te prace zaangażowanych".
Na to Kamiński miał powiedzieć, że jego zdaniem najważniejsze jest zabezpieczenie interesu państwa. "Wtedy premier poinformował, że niezwłocznie obejmie osobistym nadzorem prace nad zamianami ustawy" - czytamy w notatce.
Źródło: tvn24.pl