Socjolog profesor Paweł Śpiewak i historyk profesor Tomasz Nałęcz w "Faktach po Faktach" w TVN24 zgodzili się, że w parlamencie nowej kadencji Konfederacja może stać się politycznym problemem dla PiS. - Dla Jarosława Kaczyńskiego jest to problem następnych wyborów: co zrobić, żeby tego typu formacja więcej nie zagrażała mu z prawej strony - ocenił Śpiewak.
Profesor Paweł Śpiewak, socjolog, historyk idei i dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego, oraz profesor Tomasz Nałęcz, historyk, a także były wicemarszałek Sejmu i były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, komentowali w poniedziałkowych "Faktach po Faktach" w TVN24 sytuację polityczną w kolejnej, rozpoczynającej się we wtorek kadencji parlamentu.
Profesor Paweł Śpiewak zapytany o to, czy Konfederacja, która w Sejmie będzie dysponowała 11 mandatami poselskimi, może stanowić utrudnienie dla Prawa i Sprawiedliwości i Jarosława Kaczyńskiego w sprawowaniu rządów, ocenił, że będzie problemem, ale zaznaczył jednocześnie, że jego zdaniem partia ta szybko się rozpadnie i "nastąpi indywidualizacja zachowań".
"Protofaszystowska" czy nie?
Socjolog stwierdził, że dużą grupę wyborców Konfederacji stanowią drobni przedsiębiorcy, zwolennicy "agresywnego wolnego rynku", którzy przez politykę socjalną Prawa i Sprawiedliwości czują się spychani".
- Widzę to stanowisko społeczne, że tego typu ludzie mogą głosować. Natomiast ideologicznie to jest protofaszyzm. Nie mam wątpliwości, że poseł [Grzegorz - przyp. red.] Braun, ale również poseł [Janusz - red.] Korwin-Mikke [prezentują - red.] protofaszystowskie myślenie o silnym zabarwieniu antysemickim - ocenił profesor Paweł Śpiewak.
Na te słowa zareagował profesor Tomasz Nałęcz. Powiedział, że Konfederacja to zlepek najróżniejszych sił politycznych, ale nie zgodził się z tezą Śpiewaka, że formacja ta jest protofaszystowska.
- Zwłaszcza w Polsce to brzmi bardzo mocno - zaznaczył historyk i były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego. To nie są polscy faszyści - dodał. Zapytany przez Pawła Śpiewaka o Grzegorza Brauna, wybranego posłem z list Konfederacji uciął, by nie marnować czasu na tego polityka.
"Problem Kaczyńskiego na kolejne wybory"
- Myślę, że to dla [Jarosława - przyp. red.] Kaczyńskiego jest problem następnych wyborów: co zrobić, żeby tego typu formacja więcej nie zagrażała mu z prawej strony - powiedział socjolog. Zasugerował, że odpowiedzią na to miało być wysunięcie Antoniego Macierewicza na stanowisko marszałka seniora.
- Myślę, że Konfederacja będzie bardzo dużym kłopotem dla PiS-u, bo oni pokazują w formie karykatury to, co PiS usiłuje zrobić w formie "light" - ocenił z kolei Nałęcz. Wskazał, że za przykład może posłużyć symbol marszu narodowców - różańca nawiniętego na zaciśniętą pięść.
- Pięść zaciskamy do zadania komuś ciosu. Jak różaniec chwytamy, to ręce składamy do modlitwy, a nie zaciskamy w pięści. Ale to znaczy, że ta siła chce uczynić religię narzędziem swojej polityki - komentował gość poniedziałkowych "Faktów po Faktach".
Autor: asty//now / Źródło: tvn24