Nowy kandydat na szefa PZPN. "Niech się boją"

Mieczysław Golba od trzech kadencji jest prezesem Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Jarosławiu i od czterech kadencji wiceprezesem Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej. Trzecią kadencję zasiada też w Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu.

Czas na zmiany

Jak tłumaczy Golba, decyzję o kandydowaniu na szefa PZPN podjął, bo chce doprowadzić do zmian w polskiej piłce. - Czas na zmiany, nie udało się nikomu wcześniej tego zrobić, mam nadzieję, że będę pierwszym, który zreformuje polską piłkę i nie będziemy się więcej wstydzić jako my Polacy za nasz piękny futbol - powiedział Golba.

Szkolenie, szkolenie

Szkolenie dzieci i młodzieży to główny punkt programu kandydata na szefa związku. Zdaniem polityka SP w naszym kraju jest wiele młodych talentów, które należy wspierać. - Mój program będzie opierał się w szczególności na młodych ludziach, na szkoleniu dzieci i młodzieży. Trzeba wspierać rozwój polskiej młodzieży, bo mamy wiele talentów - mówił Golba.

"Idzie działacz z dołu"

Golba przekonywał, że w środowisku jest znany i uczestniczył w kilku zjazdach Polskiego Związku Piłki Nożnej. - Ja poparcie w Polsce znajdę, dlatego że wiem jak prowadzić kampanię, kandydowałem do Sejmu z niskich pozycji na listach wyborczych - powiedział Golba. Wśród swoich atutów wymienił również to, że jest od 20 lat przedsiębiorcą i ma doświadczenie w zarządzaniu. - Niech się boją, bo idzie człowiek do zarządu z dołu i nie związany z tamtymi panami, którzy kompromitują polską piłkę, z tą "wierchuszką" która rządzi na górze - dodał poseł. Zapewnił, że jeśli wygra wybory, to będzie pełnił swoją funkcję za darmo.

Wybory nowego prezesa PZPN odbędą się w październiku. Dotychczas swoje kandydatury zgłosili obecny prezes Związku Grzegorz Lato, b. sekretarz Zdzisław Kręcina i europoseł PiS Ryszard Czarnecki.

Autor: km//bgr / Źródło: tvn24