- Można wprowadzić nową kategorię przestępstw: prowadzenie samochodu bez prawa jazdy po wcześniejszym odebraniu go przez sąd - zaproponował prof. Jan Hartman w "Faktach po Faktach" podczas dyskusji o walce z pijanymi na drogach. - Jeśli chodzi o zmiany prawne to uważam, że prawo nie jest Biblią, trzeba je zmieniać - podkreślił europarlamentarzysta Paweł Kowal.
W Nowy Rok kierowane przez 26-latka BMW wypadło z drogi i wjechało w grupę ludzi. Zginęło pięć dorosłych osób i jedno dziecko.
Katastrofę przeżyli 8-letni syn policjanta i 10-letnia dziewczynka - córka znajomych policjanta, którzy także zginęli. Dzieci są w szpitalu w Szczecinie. Stan chłopca lekarze nadal oceniają jako bardzo ciężki. Dziewczynka jest przytomna.
Kierowca usłyszał zarzut doprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym pod wpływem alkoholu i środków odurzających.
Nowe prawo?
Prof. Jan Hartman podkreślał, że obecnie w Polsce jest przyzwolenie "na picie i złe zachowanie po alkoholu". - Natomiast dzięki kampaniom społecznym, także dzięki mediom, to przyzwolenie jest coraz mniejsze. Myślę, że po tym strasznym wypadku wczorajszym zrobimy znowu krok w dobrą stronę - mówił. Według Hartmana można wprowadzić nową kategorię przestępstw - prowadzenie samochodu bez prawa jazdy po wcześniejszym odebraniu go przez sąd. - To w jakiś sposób niwelowałoby efekt siadania za kierownicę po pijanemu mimo odebranego prawa jazdy na długo czy na zawsze - dodał.
"Nie należy działać pochopnie"
Również Paweł Kowal zwracał uwagę, że obecnie jest "dobra tendencja społeczna", według której akceptacja dla prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu jest coraz mniejsza. - Jeśli chodzi o zmiany prawne to uważam, że prawo nie jest Biblią, trzeba je zmieniać. Ale nie należy działać pochopnie - dodał. Polityk zaznaczył, że powinien być przeprowadzony normalny proces legislacyjny, tak jak w przypadku innych ustaw. - Przemyślmy zmiany, zobaczmy w którym kierunku trzeba pójść, czy wystarczy ostatecznie jakaś forma perswazji na sądownictwo, choć to bardzo delikatna sprawa (...), czy trzeba wprowadzić jakąś nową kategorię przestępstwa, czy zaostrzyć kary - zastanawiał się Kowal. I dodał: - Myślę, że dobrze, że ta dyskusja się toczy. Nie mówiłbym z zasady, że ta dyskusja się toczy.
Autor: nsz//gak / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24