Z szefem MON zna się z czasów PRL, wierny hipotezom o wybuchach. Sylwetka Kazimierza Nowaczyka

[object Object]
Kazimierz Nowaczyk jako pełnomocnik Antoniego Macierewicza szukał prawnego uzasadnienia dla powołania nowej podkomisjitvn24
wideo 2/23

Po rezygnacji Wacława Berczyńskiego nowym przewodniczącym podkomisji smoleńskiej został doktor Kazimierz Nowaczyk. Za swój udział w badaniu katastrofy został zwolniony z amerykańskiej uczelni, od lat jest wierny jednej teorii dotyczącej tego, co wydarzyło się w Smoleńsku. Kim jest nowy przewodniczący podkomisji? Materiał magazynu "Czarno na białym".

Po raz pierwszy usłyszeliśmy o nim w 2011 roku podczas posiedzenia sejmowej komisji zajmującej się katastrofą smoleńską. Nowaczyk został przedstawiony przez, wtedy posła, Antoniego Macierewicza jako kierujący zespołem ze Stanów Zjednoczonych.

Zwolnienie z uczelni

Nowaczyk nie wspomniał wtedy, że nie zajmuje się lotnictwem. Zajmował się spektroskopią, badaniem promieniowania i światła atomów. Wbrew temu, co mówił Antoni Macierewicz, nie chodzi o analizę zdjęć satelitarnych, a o widma, czyli analizę obrazów promieniowania.

Antoni Macierewicz na osobie Nowaczyka i jego pracy na amerykańskim uniwersytecie zaczął budować wiarygodność swojego zespołu i formułowanych przezeń hipotez i dowodów. Często uwiarygadniał Kazimierza Nowaczyka, przypominając fakt jego pracy na Uniwersytecie Maryland.

Dzisiejszy przewodniczący podkomisji smoleńskiej został w 2013 roku zwolniony z amerykańskiej uczelni w Maryland. - Nowaczyk poprosił swojego szefa, żeby spotkał się z Antonim Macierewiczem. Po tym spotkaniu Antoni Macierewicz powiedział, że wszyscy popierają śledztwo smoleńskie - mówi Jan Osiecki, współautor "Ostatniego lotu".

W Stanach Zjednoczonych, na słynnej katedrze fluorescencji, gdzie pracował Nowaczyk, zrobiła się afera, że wykorzystuje on autorytet słynnej uczelni. Szef Kazimierza Nowaczyka profesor Joseph R. Lakowicz napisał w tej sprawie oświadczenie: "Praca profesora Nowaczyka w moim laboratorium nie jest związana z samolotami lub lotnictwem. Nie akceptuję jego pracy w tej sprawie, ale nie mogę kontrolować tego, co robi w swoim prywatnym czasie (…) mówiłem mu, że nie ma zgody na wymienianie mojego nazwiska, mojego laboratorium lub uniwersytetu w tej kwestii".

Sam Nowaczyk przyznaje, że poniósł karę za udział w zespole.

Znajomość z Macierewiczem

Źródło współpracy Nowaczyka i Macierewicza miało początek w stanie wojennym w Gdańsku. Kazimierz Nowaczyk został zatrzymany za rozklejanie plakatów, Antoni Macierewicz po pacyfikacji strajków. Spotkali się w Iławie, w zakładzie karnym dla internowanych.

Do więzienia w Iławie trafił też student Nowaczyka, obecnie profesor fizyki Marek Czachor. On też stał się ekspertem działających obok zespołu Macierewicza Konferencji Smoleńskich, ale z tezą o zamachu niekoniecznie było mu po drodze.

Ostatecznie po kilku panelach i dyskusjach Czachor odciął się od ludzi Macierewicza. "(...) powodem rezygnacji było kompletne fiasko podejmowanych przeze mnie prób dyskusji merytorycznej w pewnych kwestiach" - wyjaśniał to Czachor.

Nowa podkomisja, dawne tezy

Nowaczyk szybko stał się ważną osobą w otoczeniu Antoniego Macierewicza. W listopadzie 2015 roku dostał zadanie zorganizowania Podkomisji do Spraw Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego. Deklarował wtedy, że zaczyna od nowa. - W tym momencie komisja zaczyna pracę od zera - mówił. - Na podstawie dostępnych dokumentów, które miałem i zapisów, mój wniosek był taki, a nie inny - dodał wtedy.

Nowaczyk szukał prawnego uzasadnienia dla powołania nowej podkomisji. Właśnie wtedy wykasowano oficjalne raporty i zamknięto wszystkie internetowe strony rządowe, na których katastrofa była zwykłym wypadkiem.

Tezy, które Kazimierz Nowaczyk wygłaszał od ponad czterech lat na posiedzeniach zespołu parlamentarnego pod przewodnictwem posła Antoniego Macierewicza szybko wróciły chociaż w nieco innej formule i treści. Macierewicz - już jako minister - wyznaczył Nowaczyka najpierw na wiceprzewodniczącego, a po dymisji Wacława Berczyńskiego na przewodniczącego podkomisji smoleńskiej. Specjaliści, którzy stali za wynikami poprzedniej komisji lub ją wspierali, do nowej podkomisji nie zostali zaproszeni. - Będziemy szukali osób, które podejmą się tego działania z wykluczeniem osób, które musiałyby wydawać sądy w tym, co wcześniej ustaliły - mówił w 2015 roku Nowaczyk.

Wnioski z bloga

Główną tezą Nowaczyka na temat katastrofy od lat były wybuchy na pokładzie tupolewa. Zaczerpnął je, jak sam mówił, z internetu.

- Na przełomie 2010 i 2011 roku byliśmy blogerami Salonu24 - mówi Michał Jaworski, fizyk i były ekspert Konferencji Smoleńskich.

Kiedy Kazimierz Nowaczyk mówił o zatrzymanej pracy komputera pokładowego tupolewa, Michał Jaworski, również fizyk z wykształcenia, od lat doradca podatkowy, analizował rosyjski raport z katastrofy, a wnioski zamieszczał na blogu. - Znalazłem tam wtedy takie dwa dość duże skoki przeciążenia pionowego. Jak mi się wtedy wydawało - bardzo spore. Podzieliłem się tym spostrzeżeniem z panami i pan Nowaczyk z panem Dąbrowskim zreferowali to ministrowi Macierewiczowi - opowiada. Nowaczyk przedstawił te wahnięcia jako "skorelowane z dwoma wstrząsami". W dwóch wywiadach stwierdził, że to on je zobaczył.

Jaworski pojechał na konferencje smoleńską, tłumaczył, że jest amatorem, że zauważył błędy, ale nikt nie zauważył, że dla Jaworskiego wstrząsy to wcale nie są wybuchy, że może chodzić o błędy urządzeń lub błędny odczyt danych. W świat poszedł już inny przekaz - minister Antoni Macierewicz mówił o dwóch eksplozjach. Michał Jaworski stwierdził później, że liczbę wybuchów Nowaczyk dopasowywał do aktualnej wersji wydarzeń. Sam Nowaczyk nigdy tego nie skomentował, a o współpracy w internecie i znalezionych tam tezach wspomniał na ostatnim wideoczacie. Mówił, że karierę rozpoczął od internetu, w którym znajdował informacje oraz dyskusje. Do wielu tez Kazimierz Nowaczyk mocno się przywiązał i kiedy podkomisja smoleńska zorganizowała pierwszą konferencję w 2016 roku bez pytań dziennikarzy, Nowaczyk stare ustalenia prezentował jako nowe odkrycia.

Kwestionowanie dowodów

Centralne laboratorium policji zakwestionowało wybuch i materiały wybuchowe, potwierdzono uderzenie w brzozę. Grupa biegłych prokuratury wojskowej przeprowadziła mechanikę niszczenia samolotu w zderzeniu z ziemią. Tak brzmiała ostatnia opinia prokuratorów, kiedy istniała jeszcze prokuratura wojskowa: "zniszczenie samolotu nastąpiło na wskutek zderzeń z przeszkodami terenowymi, czyli drzewami, a całkowite zniszczenie nastąpiło po końcowym zderzeniu z ziemią". Na swoim blogu Kazimierz Nowaczyk podważał oficjalne dowody, kwestionował odłamki brzozy wbite w urwaną końcówkę skrzydła. Zauważał urwane gałązki iglaste, a nie zauważył, że skrzydło ma pełno podłużnych wgnieceń, co oznacza, że samolot leciał bardzo nisko, za nisko - ocierał się i ścinał wierzchołki drzew. Według Nowaczyka zaś przeleciał on wysoko nad drzewami. Ostatnio Nowaczyk przyznał, że nawigator odczytał wysokość 20 metrów, ale wciąż ma inną niż oficjalna interpretacje zdarzeń. - Piloci odliczali do 20 metrów, ale samolot zaczął odchodzić i dopiero później zaczął się rozpadać - mówił na wideoczacie z podkomisją smoleńską 10 kwietnia tego roku.

Samolot zaczął się wznosić, ale nie miał już części skrzydła i wpadł w drzewa. Nowaczyk pomija jednak te dane pozyskane z cyfrowego rejestratora lotu, który został odczytany w Polsce. Trajektorie w ostatnich sekundach lotu, zamiast na bazie wielu wskazań radiowyskościomierza i pozycji według poziomu lotniska, kreśli na podstawie zaledwie dwóch punktów amerykańskiego urządzenia, które emituje ostrzeżenia TAWS - to dlatego samolot w tezach podkomisji nigdy nie dotyka brzozy i innych drzew. Nowaczyk od początku podważał wszystkie wnioski i prace poprzedniej komisji badającej katastrofę, a na ostatniej konferencji skrytykował nawet zdjęcia, które tamta komisja zrobiła na miejscu wypadku. - Zabrnęło to zbyt daleko w absurd. To już jest sytuacja, w której nie ma sensownego odwrotu - komentuje Jaworski.

Autor: mart/sk/jb / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

Władze Malezji poinformowały, że zawróciły na morze dwie łodzie przewożące około 300 uchodźców, prawdopodobnie z muzułmańskiej mniejszości Rohindża zamieszkującej Mjanmę, którzy nielegalnie przybyli do kraju.

Dwie łodzie, na nich 300 osób. Zawrócono je na morze

Dwie łodzie, na nich 300 osób. Zawrócono je na morze

Źródło:
PAP

43-latek podejrzewany o śmiertelne potrącenie 14-latka został zatrzymany w swoim mieszkaniu na warszawskim Ursynowie. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, mężczyzna był już notowany za różne przestępstwa.

Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kierowca był wcześniej wielokrotnie notowany

Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kierowca był wcześniej wielokrotnie notowany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uchwały PKW to nie jest poezja, żeby się zastanawiać, co poeta miał na myśli i każdy sobie mógł interpretować, jak chce. To powinno być jasne i niebudzące żadnych wątpliwości - powiedziała w "Kawie na ławę" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic z Lewicy. Michał Wawer z Konfederacji przyznał, że jest "przerażony stanem wiedzy niektórych członków Państwowej Komisji Wyborczej". Urszula Pasławska z PSL mówiła z kolei o "dwulicowości Sądu Najwyższego", a zdaniem Zbigniewa Boguckiego z PiS minister finansów nie wypłacając pieniędzy PiS-owi łamie prawo.

"Uchwały PKW to nie jest poezja, żeby się zastanawiać, co poeta miał na myśli"

"Uchwały PKW to nie jest poezja, żeby się zastanawiać, co poeta miał na myśli"

Źródło:
TVN24

W niedzielę na szlaku między stacjami Warszawa Wschodnia i Warszawa Zachodnia doszło do awarii technicznej. Pociągi mają opóźnienia.

Awaria na kolei. Opóźnione pociągi, pomijane stacje

Awaria na kolei. Opóźnione pociągi, pomijane stacje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W prognozie zagrożeń IMGW na nadchodzące dni widać opady marznące, silny wiatr, oblodzenia oraz roztopy. Sprawdź, gdzie należy uważać na niebezpieczną pogodę.

Ostrzeżenia IMGW mogą objąć prawie całą Polskę. Na co należy uważać

Ostrzeżenia IMGW mogą objąć prawie całą Polskę. Na co należy uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Już parę lat wcześniej ustawiłam sobie priorytety, jeżeli chodzi o to, jak mówię o sobie. Nie oszukuję nikogo, nie wprowadzam w błąd, jeżeli chodzi o sferę tego, z kim się umawiam, kto jest w moim kręgu zainteresowań - mówiła w TVN24 wioślarka Katarzyna Zillmann. Zaznaczała przy tym, że "mamy naprawdę duży odsetek osób LGBT, które żyją wśród nas, które są pielęgniarkami, lekarkami, prawnikami". - Trochę mamy lat do nadrobienia, ale widzę poprawę, z roku na rok jest naprawdę coraz lepiej. Jest nadzieja - oceniła.

Zillmann: nie zdawałam sobie sprawy, że tak mały gest dla kogoś może być taki mocny, przełomowy

Zillmann: nie zdawałam sobie sprawy, że tak mały gest dla kogoś może być taki mocny, przełomowy

Źródło:
TVN24

Microsoft zamierza w tym roku zainwestować około 80 miliardów w budowę centrów danych obsługujących sztuczną inteligencję. Inwestycje w sztuczną inteligencję gwałtownie wzrosły, odkąd OpenAI uruchomiło ChatGPT w 2022 r.

80 miliardów na AI. Microsoft szykuje ogromną inwestycję

80 miliardów na AI. Microsoft szykuje ogromną inwestycję

Źródło:
Reuters

Urząd Morski w Gdyni pod koniec grudnia ogłosił przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej dla budowy toru wodnego do elbląskiego portu - przekazała rzeczniczka urzędu Magdalena Kierzkowska. To ostatni odcinek ponad 20-kilometrowej drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga.

Ostatni odcinek do elbląskiego portu coraz bliżej. Ruszyły przygotowania

Ostatni odcinek do elbląskiego portu coraz bliżej. Ruszyły przygotowania

Źródło:
PAP

W miejscowości Dąbrowskie w gminie Prostki (warmińsko-mazurskie) spadł obiekt z napisami cyrylicą. Wstępnie ustalono, że to balon meteorologiczny do mierzenia temperatury powietrza i wilgotności powietrza.

Znaleźli obiekt z napisami cyrylicą

Znaleźli obiekt z napisami cyrylicą

Źródło:
PAP

W piątek na Woli kierowca busa potrącił nastolatka na przejściu dla pieszych i uciekł. Poszkodowany trafił do szpitala w stanie ciężkim, tam zmarł. W sobotę późnym wieczorem policja zatrzymała kierowcę podejrzewanego o spowodowanie wypadku.

Potrącił 14-latka i uciekł, chłopiec zmarł w szpitalu. Policjanci zatrzymali kierowcę

Potrącił 14-latka i uciekł, chłopiec zmarł w szpitalu. Policjanci zatrzymali kierowcę

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja z Płońska (Mazowieckie) zatrzymała 26-latka podejrzanego o atak z nożem i pobicie swojego znajomego. Poszkodowany trafił do szpitala. Napastnikowi grozi do pięciu lat więzienia.

Nożownik zaatakował podczas porannego spaceru w parku

Nożownik zaatakował podczas porannego spaceru w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w Roszczycach na Pomorzu. Kierujący 21-latek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Był pijany. Zginęła 17-letnia pasażerka. Do szpitala trafili, poza kierowcą, dwaj pasażerowie w wieku 19 i 20 lat.

Pijany 21-latek uderzył w drzewo. Nie żyje 17-latka

Pijany 21-latek uderzył w drzewo. Nie żyje 17-latka

Źródło:
tvn24.pl

Szef słowackiego rządu Robert Fico od czasu grudniowej podróży do Moskwy nie pojawił się publicznie, ale w międzyczasie opublikował kilka wpisów w internecie. Dziennikarze ustalają, gdzie jest. Węgierski dziennikarz śledczy Szabolcs Panyi napisał, że trop prowadzi do luksusowego apartamentu pięciogwiazdkowego hotelu Capella w Hanoi w Wietnamie. Tę samą lokalizację podał też słowacki portal "Dennik N".

Dziennikarze znaleźli premiera Słowacji. 5740 euro za noc, apartament na drugim końcu świata

Dziennikarze znaleźli premiera Słowacji. 5740 euro za noc, apartament na drugim końcu świata

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Norweska straż przybrzeżna monitoruje dziwne zachowanie gazowca "Mulan", który od kilkunastu dni przebywa na Morzu Północnym. Zarejestrowana w Panamie jednostka krąży nad obszarem, gdzie przebiegają kable i gazociągi łączące Danię, Norwegię i Wielką Brytanię.

Dziwne zachowanie statku na Morzu Północnym. "Mulan" zygzakuje

Dziwne zachowanie statku na Morzu Północnym. "Mulan" zygzakuje

Źródło:
PAP

Służby prezydenckiej ochrony odmawiają współpracy przy aresztowaniu byłego przywódcy Korei Południowej Jun Suk Jeola - podała agencja Reutera. Ujawniono również, że Jun zignorował zastrzeżenia ministrów, którzy ostrzegali, że stan wojenny, wprowadzony przez Juna 3 grudnia na kilka godzin, będzie miał "niszczycielski" wpływ na kraj.

Odmawiają współpracy przy aresztowaniu prezydenta. Nakaz ważny do jutra, działania wstrzymała pogoda

Odmawiają współpracy przy aresztowaniu prezydenta. Nakaz ważny do jutra, działania wstrzymała pogoda

Źródło:
PAP

Miliony Amerykanów są zagrożone zamieciami, obfitymi opadami śniegu, oblodzeniem i marznącymi opadami deszczu. To wszystko za sprawą burzy, która dotarła do części USA i może potrwać nawet do poniedziałku - poinformowała Krajowa Służba Pogodowa. W Kentucky i Wirginii ogłoszono stan wyjątkowy.

"Mogą to być największe opady śniegu od ponad dekady"

"Mogą to być największe opady śniegu od ponad dekady"

Źródło:
Reuters, CNN

Za nami bardzo mroźna noc. Szczególnie zimno było na południu kraju. Miejscami termometry pokazały tylko -17 stopni Celsjusza. Czy nadchodząca noc również będzie tak zimna? Sprawdził to nasz synoptyk Damian Zdonek.

-17 stopni w Poroninie, ale mróz ścisnął nie tylko tam. Jak będzie tej nocy?

-17 stopni w Poroninie, ale mróz ścisnął nie tylko tam. Jak będzie tej nocy?

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Włoch Giorgia Meloni spotkała się z prezydentem elektem Donaldem Trumpem w jego rezydencji na Florydzie. Mieli rozmawiać między innymi o wojnie na Ukrainie. Ich spotkanie miało miejsce tuż przed wizytą ustępującego prezydenta Joe Bidena w Rzymie. - Ona naprawdę zawojowała Europę szturmem - ocenił Trump.

Giorgia Meloni w rezydencji Trumpa. Zjedli kolację, obejrzeli film. "Jestem tu z fantastyczną kobietą"

Giorgia Meloni w rezydencji Trumpa. Zjedli kolację, obejrzeli film. "Jestem tu z fantastyczną kobietą"

Źródło:
PAP

Wypadek w kopalni węgla kamiennego Pniówek. Do zdarzenia doszło podczas prac konserwacyjnych w jednym z przodków. Poszkodowany został jeden z górników.

Wypadek w kopalni Pniówek, ranny górnik

Wypadek w kopalni Pniówek, ranny górnik

Źródło:
tvn24.pl

Zatrzymano 29-latka, który jest podejrzany o spowodowanie pożaru nowego budynku wielorodzinnego przy ulicy Ceglanej w Katowicach. Mężczyzna miał wrzucić na teren budowy fajerwerki, w wyniku czego doszło do zapłonu i pożaru. Usłyszał zarzuty, ale nie przyznaje się do winy. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia. W pożarze spłonęła elewacja oraz okna od parteru do siódmego piętra włącznie. Straty wstępnie oszacowano na dwa miliony złotych.

Przez fajerwerki spłonęła elewacja i okna nowego budynku. Zarzuty dla 29-latka

Przez fajerwerki spłonęła elewacja i okna nowego budynku. Zarzuty dla 29-latka

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Naukowcy i artyści opracowali ilustrowaną linorytami mapę Pomorza i Meklemburgii w stylu renesansowym, przedstawiającą XIX-wieczne wyobrażenia ludowe. Dzięki temu mieszkańcy Pomorza, wielbiciele folkloru i fantasy, fani map i infografik, miłośnicy sztuki, ale i etnografowie czy kartografowie mogą pobrać mapę i sprawdzić, jakie miejsca na Pomorzu były jeszcze 150 lat temu wiązane z występowaniem zmor, upiorów, wilkołaków czy duchów wodnych.

1200 opowieści, 600 miejsc wiązanych z potworami. Wszystkie są na unikatowej mapie

1200 opowieści, 600 miejsc wiązanych z potworami. Wszystkie są na unikatowej mapie

Źródło:
PAP

Raport będzie pokazywał pewne mechanizmy, w jaki sposób "radzono sobie" politycznie z tymi sprawami, żeby nie nabierały zbyt dużego rozpędu - powiedział w "Faktach po Faktach" minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Przekazał, że ten dokument, stanowiący podsumowanie audytu z działań prokuratury za władzy PiS, zostanie zaprezentowany 8 stycznia. - Natomiast to jest pierwsza część. Później jeszcze będzie do końca marca raport dotyczący kolejnych 400 spraw. Bo łącznie tych spraw, które zostały zidentyfikowane, to jest 600 - poinformował.

Co wynika z audytu? Bodnar: Raport jest trudny. Widzi się na każdym kroku patologię

Co wynika z audytu? Bodnar: Raport jest trudny. Widzi się na każdym kroku patologię

Źródło:
TVN24
Marzył o hodowli pszczół, teraz nie żyje. Inni marzą, żeby w ogóle mieć marzenia

Marzył o hodowli pszczół, teraz nie żyje. Inni marzą, żeby w ogóle mieć marzenia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na mapie Polski pojawi się nowa impreza kulturalna. W niedzielę i poniedziałek odbędzie się Festiwal Piosenki Filmowej Bydgoszcz 2025. W czasie wydarzenia usłyszymy piosenki z najnowszych polskich filmów oraz klasycznych już seriali. Wystąpią między innymi Ralph Kaminski, Krzysztof Zalewski czy Edyta Bartosiewicz.

Rusza Festiwal Piosenki Filmowej. Utwory z polskich filmów i seriali w wykonaniu wybitnych artystów

Rusza Festiwal Piosenki Filmowej. Utwory z polskich filmów i seriali w wykonaniu wybitnych artystów

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

3 stycznia dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ma szczególne znaczenie - to rocznica pierwszego Finału, który odbył się w 1993 roku. Przed nami 33. Finał - po raz drugi WOŚP zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

33 lata od pierwszego Finału WOŚP. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje"

33 lata od pierwszego Finału WOŚP. "Nie zdawaliśmy sobie sprawy, co się szykuje"

Źródło:
TVN24