Niemiecka pielęgniarka walczy o pracę w Polsce

 
Sąd wydał werdykt w sprawie pielęgniarki
Źródło: TVN24.pl

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uwzględnił skargę niemieckiej pielęgniarki, której odmówiono prawa do wykonywania zawodu w Polsce.

Anna Koch w 2005 roku zwróciła się do Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Jeleniej Górze z prośbą o wpisanie jej na listę pielęgniarek. Rada odmówiła, powołując się na ustawę o zawodzie pielęgniarki i położnej z 1996 roku. Zgodnie z nią uznanie kwalifikacji obywatela UE następuje, kiedy przedstawi on dyplom oraz wykaże odpowiedni staż pracy, czyli przepracuje 3 z 5 ostatnich lat.

Pielęgniarka odwołała się do Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Ta jednak utrzymała decyzję Rady Okręgowej, wskazując na brak wymaganego przepisami stażu pracy.

Skargę w tej sprawie wniósł do WSA minister zdrowia. - Jeśli osoba ubiegająca się o uznanie kwalifikacji nie może wykazać się odpowiednim stażem pracy, to należy dokonać oceny jej kwalifikacji - podsumowuje. Naczelna Rada uznała jednak, że taki sposób uznawania kwalifikacji odnosi się do dyplomów obywateli UE, uzyskanych w państwach spoza UE i nie ma zastosowania w tym przypadku.

Dzisiaj WSA uchylił tę decyzję. Zaznaczył, że postępowanie Rady jest niekonsekwentne, gdyż rozpatrując odwołanie powołała się jedynie na stronę formalną, czyli brak odpowiedniego stażu. Nie zostały uwzględnione kwalifikacje Koch. W ocenie sądu Rada powinna dokonać analizy czy pielęgniarka posiada kwalifikacje czy nie.

Źródło: PAP

Czytaj także: