- Starcie w wyborach z urzędującym prezydentem Polski byłoby dla Donalda Tuska dużym ryzykiem - uważa Ryszard Czarnecki (PiS). Ponadto stwierdził, że jego zdaniem szef Rady Europejskiej nie weźmie udziału w wyborach prezydenckich w 2020 roku.
Czarnecki powiedział, że w 2015 roku "wszyscy w Platformie, z Donaldem Tuskiem na czele", byli przekonani, że Bronisław Komorowski wygra wybory prezydenckie po raz drugi.
- Wtedy Donald Tusk w 2020 roku mógłby rzeczywiście wracać na białym koniku z Brukseli. Po 5 latach prezydentury Komorowskiego stanąłby do rywalizacji z "jakimś" kandydatem Prawa i Sprawiedliwości - stwierdził Czarnecki na antenie RMF FM. - Ale starcie z urzędującym prezydentem Rzeczpospolitej, głową państwa polskiego Andrzejem Dudą będzie dużym ryzykiem dla pana Tuska.
I stwierdził: - Nie wierzę, by Donald Tusk wystartował w wyborach prezydenckich.
PiS poprze Tuska w Brukseli?
Czarnecki nie chciał zadeklarować, czy rząd PiS poprze kandydaturę Donalda Tuska na drugą kadencję na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej. Stwierdził, że PiS "poczeka na rozwój wydarzeń", bo "decydująca jest chronologia" i wewnętrzne układy między największymi frakcjami.
Wyjaśnił, że w styczniu w Brukseli odbędą się wybory na szefa Parlamentu Europejskiego i być może zostanie wybrany jeden z pięciu kandydatów Europejskiej Partii Ludowej, czyli rodziny politycznej PO i PSL. - W tym momencie Europejska Partia Ludowa będzie miała trzy główne stanowiska w Unii Europejskiej na trzy [przewodniczący Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej i Parlamentu Europejskiego - red]. W tym momencie może nastąpić rotacja na którymś z innych stanowisk - wyjaśnił.
Jego zdaniem scenariusz, w którym Tusk straci stanowisko, nie jest niemożliwy, bo chadecy nie obsadzali stanowiska szefa PE od 5 lat, a "jest poczucie wygłodnienia po stronie EPP w tym zakresie".
- Myślę, że nastąpi taka zmiana, a socjaliści, którzy są drugą frakcją w PE, nie zgodzą się na to, żeby był monopol władzy na szczytach Unii ze strony chadeków i będą chcieli funkcji szefa Rady - wyjaśnił.
Autor: pk / Źródło: RMF FM