"Oszalał Pan?", "Daj na luz". Gorąco między PiS a Konfederacją

Przemysław Czarnek
Sośnierz: nie damy się nabrać na tanie sztuczki PiS-u
Sławomir Mentzen, komentując apel Jarosława Kaczyńskiego o podpisanie przez Konfederację Deklaracji Polskiej, napisał, że nie chce być zależny ani od prezesa PiS, ani od Donalda Tuska. "Nie należę do mafii, nie należę do sekty. Idę prosto" - dodał. Rozgorzała też internetowa wymiana zdań między Mentzenem a Przemysławem Czarnkiem.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński przedstawił w piątek Deklarację Polską i zaapelował do Konfederacji o podpisanie tych postulatów. Wśród nich znalazło się między innymi "nie dla koalicji z Tuskiem i jego ludźmi" czy "nie dla nielegalnej migracji, tak dla deportacji".

Kaczyński pytany, czy można rozumieć to jako propozycję ewentualnego utworzenia wspólnego rządu po wyborach, odparł twierdząco.

arleta
Starcie na prawicy. Materiał "Faktów" TVN
Źródło: "Fakty" TVN

Odpowiedź Konfederacji

Na propozycję prezesa PiS szybko zareagował lider Konfederacji Sławomir Mentzen.

"Przedstawiając Deklarację Polską, Jarosław Kaczyński nie zauważył, że sytuacja polityczna się zmieniła. To PiS potrzebuje Konfederacji, a nie Konfederacja PiSu" - napisał w mediach społecznościowych i zapowiedział: "w stosownym czasie to my przedstawimy potencjalnym partnerom nasze warunki, w których na pewno nie będzie żadnych socjalistycznych bzdur, w rodzaju: mieszkanie prawem, nie towarem".

Mentzen: nie należę do mafii

Kolejny wpis ze strony Metnzena pojawił się w tej sprawie we wtorek.

"Gdy krytykuję Tuska, słyszę, że to dlatego, że jestem dogadany z PiS. Gdy krytykuję Kaczyńskiego, okazuje się, że chcę dogadać się z Tuskiem. A ja nie chcę być zależny od żadnego z nich. Nie należę do mafii, nie należę do sekty. Idę prosto" - napisał.

"Chcę, żeby w Polsce wreszcie coś się zmieniło, żeby po tylu latach rządów PiS i PO, wreszcie doszło do prawdziwej zmiany, żeby wreszcie skończył się ten chory układ dwóch 70 latków, którzy wzajemną nienawiścią, ze szkodą dla Polski, napędzają sobie od 20 lat wyborców. Ten układ się powoli kończy i zrobię wszystko, żeby go jak najszybciej dobić!" - dodał lider Konfederacji.

"Kaczyński próbuje skleić mnie z Tuskiem. Nie podpiszę jego deklaracji, nie będę grać w jego grę!" - zapewnił w kolejnym wpisie.

Wymiana zdań między Czarnkiem a Mentzenem

Oprócz tego w nagraniu na swoim kanale w serwisie YouTube Mentzen nazwał Kaczyńskiego "gangsterem politycznym".

Na ten wpis zareagował wiceprezes PiS Przemysław Czarnek.

"Drogi Panie Pośle Sławomirze Mentzenie, oszalał Pan? Granice nawet niekulturalnej polemiki zostały przez Pana przekroczone wielokrotnie w tej wypowiedzi. Być może jak Pan ochłonie, to dojdzie Pan do wniosku, że warto przeprosić, tak z ludzkich choćby powodów. A tymczasem proszę wykreślić mnie z listy gości tzw. piwa z Mentzenem. Po takich Pana wypowiedziach po prostu jest to niemożliwe. Kto wie? Może tego właśnie Pan chciał?" - napisał Czarnek.

"Co za mięczak :)" - napisał w kolejnym wpisie Mentzen, załączając zdjęcie fragmentu artykułu, w którym jest mowa o tym, że "prezes jest krytycznie nastawiony do Konfederacji", a podczas posiedzenia prezydium komitetu politycznego PiS "oberwało się także tym politykom, którzy przyjęli zaproszenie na piwo z Mentzenem".

Na to znowu zareagował Czarnek.

"Daj na luz. Zmień informatorów. Akurat moja odpowiedź pozytywna na Twoje zaproszenie została odebrana z pełnym zrozumieniem. Tyle że teraz postanowiłeś to zaproszenie odwołać… w dość niekonwencjonalny sposób. A wystarczyło zadzwonić. Liczę na refleksję, a obraźliwe epitety zachowaj, please, w szufladzie. Nic nie wnoszą" - napisał.

Sośnierz o propozycji PiS: tanie sztuczki

Postawę Mentzena komentowali w rozmowie z reporterką TVN24 Agatą Adamek politycy.

- Sławomir Mentzen gra zbyt gwałtownie i zbyt na siebie. Powinien bardziej ważyć swoje opinie, swoje zdanie. A nam zależy przede wszystkim na Polsce, na wygranych wyborach i na zmianach, które chcemy wprowadzić w Polsce - mówił Stanisław Karczewski, były marszałek Senatu.

setki marcin 1
Karczewski: Mentzen gra zbyt gwałtownie i zbyt na siebie
Źródło: TVN24

Propozycję PiS komentował Dobromir Sośnierz z Konfederacji.

- PiS, będąc sam w sytuacji przymusowej, chce postawić nas w sytuacji przymusowej, żebyśmy nie mieli innego koalicjanta niż tylko oni - stwierdził, nawiązując do punktu "nie dla koalicji z Tuskiem i jego ludźmi".

- Oni są bardzo dobrzy w jednym: w knuciu i spiskowaniu. Dlatego na tej scenie politycznej tak się długo utrzymują. To nie robi na nas wrażenia. Myślę, że damy sobie radę i nie damy się nabrać na te tanie sztuczki - dodał.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
Waldemar Żurek

TVN24 HD
NA ŻYWO

Waldemar Żurek
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: