We wtorek w warszawskiej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Nowogrodzkiej odbyło się spotkanie kierownictwa partii. Przyjechali najważniejsi politycy PiS. Po zakończeniu narady nie wydano żadnego komunikatu.
We wtorek w siedzibie PiS przy ulicy Nowogrodzkiej odbyło się spotkanie osób z kierownictwa tej partii, najprawdopodobniej z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Po godzinie 14 pojawili się: minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
Przed godziną 16 dotarli: minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, marszałek Sejmu Marek Kuchciński oraz minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński.
Po godzinie 16 przybyli: były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, premier Mateusz Morawiecki, wicepremier i była premier Beata Szydło oraz marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Kolejne taśmy
Nieznany był cel i temat spotkania, po którym nie ukazał się żaden komunikat. Mogło ono jednak dotyczyć kolejnych stenogramów i nagrań z tak zwanych taśm Kaczyńskiego, które we wtorek opublikowała "Gazeta Wyborcza",
Jest to zapis dwóch rozmów austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera z Kazimierzem Kujdą, szefem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, w przeszłości prezesem związanej z PiS spółki Srebrna. Odbyły się one w czerwcu 2018 roku, jeszcze przed zawieszeniem inwestycji w wieżowce K-Towers, o których była mowa na poprzednich, opublikowanych przez "GW" nagraniach.
Kujda i Birgfellner rozmawiali w siedzibie NFOŚ. Jak twierdzi gazeta, "nowe taśmy zaprzeczają twierdzeniom Jarosława Kaczyńskiego, że między nim a biznesem Srebrnej jest mur". Mają też "stawiać pod znakiem zapytania deklaracje majątkowe prezesa, który twierdzi, że nie prowadzi działalności gospodarczej".
Autor: KBm,ads//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24