- Spośród działań zapowiedzianych w expose największym wyzwaniem jest podniesienie wieku emerytalnego - powiedział w sobotę minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz podsumowując, po spotkaniu z premierem Donadem Tuskiem, 100 dni działań swojego resortu.
Kosiniak-Kamysz przypomniał na konferencji prasowej, że projekt ustawy podnoszącej wiek emerytalny jest w konsultacjach społecznych, zajmie się nim m.in. Komisja Trójstronna. Natomiast ustawa podnosząca składkę rentową została już zrealizowana.
Batalia o reformę emerytur
Na ostatnie 100 dni rządu przypadło rozpoczęcie walki o reformę emerytalną. Batalia toczy się też w samym rządzie. Platforma Obywatelska chce podnieść i zrównać wiek emerytalny kobiet i mężczyzn do 67 roku życia. Przekonuje, że wyłącznym celem zmiany jest bezpieczeństwo dzisiejszych i przyszłych emerytów. Na tak wysokie podniesienie granicy emerytalnej nie zgadza się koalicyjne Polskie Stronnictwo Ludowe z ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem na czele. Ludowcy postulują, by umożliwić kobietom wcześniejsze zakończenie pracy - o trzy lata za każde urodzone dziecko. Z kolei na takie rozwiązanie nie chce przystać PO.
Intensywna praca
Powiedział, że resort pracy zajmował się również ”intensywnie elementem polityki prorodzinnej”, w tym programem tworzenia miejsc opieki nad dziećmi do lat trzech. Dodał, że prace nad zmianami w ustawie o becikowym ”są już na finale konsultacji społecznych”.
Ponadto Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że podczas tych stu dni resort pracował równie intensywnie, ”aby przedstawić i poddać ratyfikacji konwencję o prawach osób niepełnosprawnych”. Jak dodał, sprawa jest obecnie przedmiotem uzgodnień międzyresortowych.
dp/ ola
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24