Pozew dotyczył naruszenia dóbr osobistych. - Pan Macierewicz wpisując mnie do raportu zachował się tak, jakby nie było żadnego wyroku w mojej sprawie - komentował Pogonowski.

Wyrok i apelacja

Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł w grudniu 2010 roku. Sąd nakazał wówczas ministrowi opublikować przeprosiny w "Gazecie Wyborczej" i zapłacenie 15 tys. zł. zadośćuczynienia. MON odwołał się od wyroku jednak dzisiaj Sąd Apelacyjny uznał odwołanie za bezzasadne.

Kolejny wyrok

To kolejny prawomocny wyrok nakazujący resortowi przeprosiny i zadośćuczynienie za treść raportu sygnowanego przez ówczesnego szefa komisji weryfikacyjnej WSI Antoniego Macierewicza. Dotychczas ministerstwo musiało przepraszać siedem razy. W 2008 Bogdan Klich przeprosił min. szefów ITI Janusza Wejcherta i Mariusza Waltera. Na rozpatrzenie wciąż czeka kilkanaście pozwów.

Kosztowny raport

Dotychczas Skarb Państwa wypłacił już ok 322 tyś. zł. z tytułu zadośćuczynienia niesłusznie opisanym w raporcie. Szacuje się, że łącznie raport Macierewicza może kosztować państwo nawet pół miliona złotych. Dotychczas sam Macierewicz nie został skazany w wytaczanych mu procesach.

Źródło: PAP