Dla nas lepiej by było gdyby Tusk startował w wyborach - mówi Michał Kamiński eurodeputowany PiS, który już myśli o nadchodzącej kampanii prezydenckiej. Jak przekonuje w rozmowie z Anitą Werner i Pawłem Sienickim na łamach "Polski", niewykluczone jednak, że premier nie zdecyduje się stanąć w szranki z Lechem Kaczyńskim.
Szansą PIS-u jest to, że wyborcy PO nie stanowią wbrew pozorom jednolitej grupy. Są bardzo różni. Zresztą sama PO nie jest obozem ideowym. Takie złudzenia miałem pięć lat temu, dlatego byłem gorącym orędownikiem koalicji z PO. Dzisiaj to jest plątanina różnych grup interesów, sama partia jest zakładnikiem gigantycznych ambicji jednego człowieka. Donalda Tuska. PO jest dość wyjałowiona, odstaje od poziomu swojego lidera i mówię to przy całym krytycyzmie do Tuska. To efekt promowania miernot, ordynarnych lizusów, albo ludzi z pogranicza kiepskiego show i polityki, jak Palikot czy Niesiołowski. Michał Kamiński
"Schetyna nie odpuści"
Tym problemem jak analizuje Kamiński, jest konflikt między premierem a Grzegorzem Schetyną, który chce przejąć władzę w PO. - Wszystko pcha go w tę stronę. Przecież on w istocie stworzył tę partię. Skutecznie wyeliminował wszystkich rywali Tuska: Olechowskiego, Płażyńskiego, Gilowską, Piskorskiego i Rokitę. Lista osób, które potraciły głowy, bo przypadkiem mogli wyrosnąć ponad Tuska jest dość długa. Więc Schetyna ma poczucie, że skonstruował wielką machinę polityczną, którą ktoś mu zabrał. Dlatego nie odpuści - przekonuje eurodeputowany PiS.
Tylko Kaczyński
Takiego wewnętrznego rozdarcia, jak przekonuje, nie musi obawiać się PiS. - Nie ma dziś osoby w PiS-ie, poza Jarosławem Kaczyńskim, którą działacze mogliby zaakceptować. Bez Kaczyńskiego nie byłoby tej partii, on ją stworzył, jest jej ojcem i mózgiem - przypomina Kamiński.
Natomiast deklaracja Kamińskiego o potencjalnej koalicji z SLD może podzielić elektorat tej partii. - No dobrze, wyobrażam sobie (taką koalicję - red.). Ale najpierw lewica musi sama sobie odpowiedzieć, jaki ma być jej charakter - stwierdził "Misio", jak nazywają go partyjni koledzy.
jaś//mat
Źródło: Polska
Źródło zdjęcia głównego: TVN24