Mężczyzna ugodzony nożem. "Pomimo reanimacji zmarł"

Policja
Do zdarzenia doszło w Malborku
Źródło: Google Maps

Nie żyje 36-letni mężczyzna, który w sobotę wieczorem został ugodzony nożem. Do tragedii doszło po zmroku, przed jednym z bloków w Malborku. Jak informuje policja, trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawcy tego zdarzenia.

O sprawie, jako pierwsze, poinformowało Radio Gdańsk. Policja nie chce zdradzać szczegółów tego zdarzenia, potwierdza jedynie, że przed jednym z bloków przy ul. Kotarbińskiego w Malborku mężczyzna został zaatakowany nożem.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"Trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawcy tego zdarzenia"

- Około godziny 18.20 w Malborku doszło do ugodzenia nożem 36-letniego mężczyzny. Pomimo reanimacji mężczyzna zmarł. Na miejscu, pod nadzorem prokuratora, pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza, policyjny technik oraz funkcjonariusze z wydziału kryminalnego. Szczegółowo analizujemy zapisy z zabezpieczonych monitoringów, przesłuchujemy świadków. Trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawcy tego zdarzenia - powiedziała podkom. Katarzyna Maczek z Komendy Powiatowej Policji w Malborku.

Z nieoficjalnych ustaleń reportera Radia Gdańsk wynika, że ofiarą jest mieszkaniec Starego Pola. 36-latek przyjechał do swojej rodziny.

Czytaj także: