Kandydatka SLD na prezydenta Magdalena Ogórek odwiedziła Zieloną Górę i Gorzów Wlkp. Podczas pobytu na Ziemi Lubuskiej zachęcała do udziału w wyborach i oddawania na nią głosów. Mówiła m.in., że zmiana prawa pozwoli zatrzymać młodych ludzi w kraju.
- Tym podstawowym planem to jest zmiana prawa, szczególnie w tych obszarach, gdzie to prawo jest niespójne, źle napisane i działa przeciwko obywatelowi. Mam na myśli oczywiście ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, Kodeks karno-skarbowy, a także Kodeks spółek handlowych. Jeżeli to zmienimy, to na pewno jesteśmy w stanie zachęcić młodzież, żeby ryzykowała w Polsce, zakładała tutaj swój własny biznes. Musimy młodzież nauczyć ryzykować, żeby nie wyjeżdżała ze swoimi pomysłami na Zachód, żeby tam nie ryzykowała - powiedziała Ogórek podczas pobytu w Gorzowie Wlkp. Na gorzowskim bulwarze Ogórek przywitał kwiatami prezydent miasta Jacek Wójcicki. Powiedział, że skoro przyjechała kandydatka na prezydenta, to jako gospodarz miasta musiał ją przywitać. Dodał, że wszyscy kandydaci na prezydenta kraju będą chętnie witani w Gorzowie Wlkp.
Rozmowy z mieszkańcami
Następnie Magdalena Ogórek, otoczona przez dziennikarzy, fotoreporterów i operatorów kamer, przeszła bulwarem, przystając kilka razy na krótkie rozmowy z mieszkańcami. Jej wizyta wzbudziła duże zainteresowanie, a słoneczna pogoda sprawiła, że tego dnia na bulwarze odpoczywało wielu gorzowian. Kończąc wizytę w Gorzowie Wlkp. Magdalena Ogórek zapytana, czy jej zdaniem zachęciła gorzowian, by oddawali na nią głosy, odparła: - Mam nadzieję, że tak. Będę przekonywała jeszcze gorzowian, a 10 maja całą Polskę będę przekonywała - podkreśliła kandydatka SLD na prezydenta.
Wizyta w Zielonej Górze
Przed przyjazdem do Gorzowa Wlkp. Magdalena Ogórek była w Zielonej Górze. Tam rozmawiała z mieszkańcami na deptaku. Mówiła m.in. o malejącej frekwencji w wyborach w Polsce i zachęcała, aby brać w nich udział.
- W Polsce pogłębiają się nierówności społeczne. Mamy w Polsce źle napisane, niesprawiedliwe prawo. Na szczęście mamy też w Polsce zbliżającą się szansę na to, aby to zmienić - powiedziała Ogórek do zielonogórzan. Kandydatka SLD przypomniała, że prawie 40 proc. obywateli Polski nie głosuje. - W tym roku macie historyczną szansę, bo po wyborach prezydenckich będą parlamentarne. Te 40 procent obywateli, dodanych do jakichkolwiek liczb sondażowych, jest w stanie zmienić wszystko - podkreśliła Ogórek. - Jeżeli wybierzecie prezydenta, który będzie dla was, dla obywateli, a potem parlament, który będzie was godnie reprezentował, to wtedy mamy szansę na Polskę od nowa - dodała.
Przerwała milczenie, udzieliła wywiadu
Kandydatka Sojuszu zabiegała w niedzielę o głosy zielonogórzan, udzieliła także poparcia Jolancie Danielak, która 15 marca br. powalczy o urząd prezydenta Zielonej Góry z ramienia komitetu SLD Lewica Razem. Ogórek otrzymała też kwiaty od innego z kandydatów na urząd prezydenta Zielonej Góry – obecnego włodarza tego miasta Janusza Kubickiego (bezpartyjny), który w Dniu Kobiet, wraz z kandydatami na radnych ze swojego komitetu, rozdawał je kobietom na deptaku. Rzecznik sztabu Magdaleny Ogórek Tomasz Kalita poinformował w niedzielę na Twitterze, że kandydatka SLD na prezydenta udzieliła wywiadu dla Radia Zachód i Radia Zielona Góra.
Autor: js//rzw / Źródło: PAP